No to ja się pochwalę osiągnięciem sprzed kilku dni. Co prawda bez spiralki, fanfar i innych, ale zawsze
Otóż kilka nocy temu rzucam sobie sejsmiczną bombę i widzę, że coś jest, ale jak to często miewam UNKNOWN i UNESTIMATED. Idę do roda i ssę, ssę, ssę..... i tak udało mi się wyssać Zinc Stone za 49PEDów.
Nie jest to co prawda "global" z opisem, ale zawsze coś:)
Śmieszna i całkiem miła niespodzianka. Oczywiście, na co poszła kasa z niego? Na bomby i drille

Tylko jak sobie pomyślę, jak niewiele brakowało..... hagr

Sobota 14.IV

Ranna wyprawa łowiecka nazwana PORAŃCEM.
Biedny był ten Atrax, oj biedny, kiedy rzucił się na nas z kłami. Posłalismy mu kilka serii z karabinów. Padł. Ale zachował resztki przyzwoitości i podzielił się z nami 52pedami
Na trzech to nie fortuna, ale mi się podobało.
Potem jeszcze jeden był na ambu, ale mi się wylądowało w revivalu więc gów... eee... nic z tego.... Bo nawet dungu z tego nie mam, to o gównie nie mam co pisać

Niedziela 15.IV

Wieczorna wyprawa na..... właściwie ciężko określić. Miały byc Faucervixy, ale coś je wywiało (w końcy wiatr silny, a one żaglowate), no to stanęło na atraxach (wspomnienia z soboty wzięły górę....).
Jednak Atraxów też było jak na lekarstwo. Za to trafiło się kilka dronów. Jak się trafiło, to poszliśmy zobaczyć, czy więcej ich gdzieś nie ma. No i były. Raz po raz jakiś "no loot" aż tu nagle spiraka na 51 pedów. Po chwili druga na 53 pedy. Wszystko w ammo i olejkach.
Team bije koleją konserwę turystyczną, a tu mnie coś od tylca zachodzi, to się odwracam i walę do niego. Dronik pada i spiralka MK II tt=63.57
Od wczoraj pałam miłością do puszek. Nie ważne co w środku, piwo, konserwa turystyczna, kocie jedzenie czy dron. Rozwalam wszystko, może kolejny global się trafi


Cóż.... biorąc pod uwagę to, że w weekend zasadniczo nie było mnie w domu i chwilę tylko gry było przed wyjazdem i po powrocie, to zaliczam ten weekend do udanych
5 globali to o 2 więcej niż do tej pory moja postać zaliczyła

Slyszalam ze ktos ostatnio zaliczyl globa z Paprykarza Szczecinskiego


Gratki, screenow niet? Full wersje frapsa sobie zainstaluj, bedziesz miala niezla pamiatke.. globale fajnie sie oglada po jakims czasie.

Jason, to był Świtaniec... W sobotę...
Polowanie wczoraj było zdecydowanie udane, wczoraj tylko co jakiś czas szybki teleporcik po ammo i spowrotem i łacznie kilka ładnych godzin posiedzieliśmy w towarzystwie dronów. Opłaciło się. Mnie co prawda żedan nic ciekawego nie rzucił, może żarły mnie atraxy w skokach do teleportu, ale było bardzo fajnie

Tak bez obrazków? To ja Ci podrzucę



Sympatyczny spacerek, ale kaca miałem niestety.

I jeszcze:

Dzięki Abyss!
Z tego drugiego globala ze Świtańca to akurat nic mi się nie dostało drań Ambu mnie przeniósł na łono Abrahama zanim jakiekolwiek obrażenia dostał..... spiralka mnie zastała podczas fapowania się obok outpostu i kiedy czekałam aż Koyumi się pojawi w revivalu

A ten z dziś, z "Na ryby by się szło" wymaga dopowiedzenia.
Atrax to nie ryba w końcu, ale jak śpiewali Starsi Panowie: "Na ryby, na grzyby, na lwyby". No i Atrax to taka lwyba
W każdym razie było bardzo miło, szkoda że tak rzadko ładnie rzucają....

Gratki W sumie nie rozumiem jak mozna polowac w takim ustawieniu teamu... Jak wypadnie uber item to co zrobicie? Ten co zlootuje to jego, a reszta chodz bila z nim nul? Heh wole sam huncic niz z takim niesprawiedliwym podzialem No ale wasza decyzja.

Przepraszam Cię bardzo, ale nie wiesz nic o naszych podziałach lootu.

Ponieważ trzeba jakoś się podzielić po ubiciu zwierza, to ustawiamy zazwyczaj albo podział wedle obrażeń, albo looter takes all.
Potem albo zostajemy przy podziale wedle obrażeń (jeśli nie ma itemów), albo podział wedle obrażeń gdzie itemy na sprzedaż i zysk po równo.
Jeśli mamy globala na innych rzeczach, to też się dzielimy. Albo po równo, albo nie (wtedy więcej dostaje ten, kto ma mocniejszą broń np. plazmę).
Jeśli gramy na looter takes all, to potem dzielimy się równo pedami ze sprzedaży lootów. Jeśli ktoś chce jakiś item, to się dogadujemy.

Jakoś wszyscy są szczęśliwi a polowanie w teamie to więcej przyjemności niż samotne bieganie z gnatem w łapce. Mnie "samotność w sieci" jakoś nie pociąga i jak chcę samemu strzelać, to sobie Half-Life włączę albo książę poczytam
Szczególnie miło się poluje z możliwością rozmów głosowych... może spróbujesz to się przekonasz

No chyba ze tak Nie jestem jasnowidzem, interpertowlem skreeny. Co do teamowych huntów, to polowalem tak przez rok i teraz dla odmiany poluje samotnie, ale pomalu mi sie nudzi wiec znowu zaczne grupowa masakre

pzdr.

Morti, nie ma sprawiedliwszego podziału, niż ten, który stosujemy. A już napewno mniej upierdliwego.
Polujemy razem z Jasonem od roku. Do niedawna nie braliśmy udziału w żadnych większych polowaniach z kimkolwiek i raczej też nikogo nie przyłączaliśmy do naszego zespołu. Każde z nas ma swój osobny storage i własne zasoby, ale loot zawsze dzieliliśmy po równo (co więcej, nawet globale, które wypadły nie w teamie). Jako, że gramy razem od ładnych paru lat we wszelkie gry online, a podczas grania w Entropię dzieli nas mniej więcej metr nie mieliśmy nigdy najmniejszych problemów z podziałem. Wspieramy się posiadanym sprzętem, czasem finansowo, jeśli zachodzi taka konieczność. Podczas ostatniego polowania z Abyssem wypadł jeden global, zawierający z najcenniejszych rzeczy armsy gremlin F. Padła decyzja, żeby go sprzedać. Ja bardzo lubię gremlina, więc zdecydowałem, że zacznę znów sobie kompletować ten pancerz (miałem kiedyś, ale sprzedałem). W związku z czym współgracze uzyskali swój udział w pedach. Prawdopodobnie dokładnie tak samo byłoby z każdym innym przedmiotem, jaki by wypadł. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, mógłby go zatrzymać. Wszelkie pozostałe duperele zostały albo podzielone po równo, albo sprzedane i podzieliliśmy pedy. Co więcej, polowaliśmy na plazmę, na której zależało Abyssowi. Nie powiem, że mnie by plazma się nie przydała, ale zapewniam Cię, że bez zmrużenia oka dostałby ją Abyss i jeśli chodzi o mnie, bez spłacania czegokolwiek. Pedy rzecz ulotna , raz się ma więcej, raz mniej. I moim zdaniem ludzie są warci więcej niż jakaś wirtualna gotówka. Wielu graczy traktuje Entropię zupełnie inaczej, zdaję sobie sprawę i nie narzekam, są traktowani przeze mnie tak, jak ja przez nich i wszyscy są zadowoleni. Mam na FL ileś osób, które są po prostu odbiorcami towarów, które zdobywam, aczkolwiek utrzymuję z nimi przyjacielskie stosunki z wrodzonej życzliwości, nie z wyrachowania. Natomiast są pewne osoby, takie jak Abyss, z którymi relacji nie opieram i nie będę opierał na wymianie towarowo pieniężnej. Zdarzają się też pewne osoby, które "mają swoją cenę", jak na przykład pewnien newbie, Szwed, któremu pomagaliśmy się dostać do Argus, który zataił przy podziale lootu 2 kawałki gazzurdytu, a któremu z dobrego serca zaproponowaliśmy udział w lootach. Pewnie i tak by je dostał na dobry początek, ale wolał nie ryzykować tych kilku peców. Swoją drogą tanio się cenił... W każdym razie TP run się nie powiódł, mieliśmy trochę mało amunicji na drony po drodze, ale gostkowi już więcej w niczym nie pomogliśmy. Jak taki obrotny finansowo, to niech radzi sobie sam... Takich osób niestety jest sporo, dlatego staramy się unikać dołączania do teamu przypadkowych osób. Co przy naszej uczciwości jest chyba jedynym sposobem na zapobieżenie tego typu przypadkom.
Tak naprawdę, żeby uzyskać spawiedliwy podział, musiałbyś złożyć drużynę z taką samą ilością ammo, takimi samymi armorami, taką samą bronią, takimi samymi skillami i w dodatku dobrze zorganizowaną, tłukącą wspólnie jednego moba. To jest możliwe jeśli masz dwie osoby w teamie, w dodatku siedzące metr od siebie czy komunikujące się nieustannie głosowo (teamspeak jest taki sobie jeśli chodzi o spełnianie roli komunikatora podczas polowania), ale już większą drużynę tego typu byłoby bardzo trudno zrobić. Dlatego osobiście wolę polować z osobami, które znam i nie korzystać przy podziale lootów z ustawień systemu, a ze zdrowego rozsądku. A jak wypadnie uber item (w co wątpię), to się generalnie sprzeda i podzieli cash.

wiesz co nuadu, chcialbym zeby kazdy kogo spotkam byl taki jak ty
niestety spotkalem pare osob podobnych do tego newbie Szweda, tylko one wziely troche wiecej niz 2 szt. gazzu :p nie zrazam sie tym ze po pozyczeniu pewnego itemu 2 tygodnie pozniej dowiedzialem sie ze gosc sprzedal ten item (oddal przynajmniej kase- moze nie rowna wartosci itemu ale oddal ) ...

Uu komu ty pozyczasz

Co do podzialu, to imho najlepszy sposob to branie takiej samej ilosci ammo + takiej samej broni, i kazdy wali do konca ammo A potem caly loot na pol..
Tak polowalam zwykle np z Dzordzem (Niestety mi zawsze zostaje na koncu huntu jakies 20 ped wiecej i musze sama dostrzeliwac roofl)

Ach,i oczywiscie graty smoko-fanko

no widzisz elka, jak ktos ma miekkie serce to musi miec twarda dupe ;P

Ostatnich kilka dni spędzonych w przemiłym towarzystwie Ambu przyniosło jeszcze kilka globali (coś koło 5 czy 6). Hunt w teamie to miła rzecz, ale plazma którą mają moi przyjaciele (mam nadzieję, że mogę tak ich nazywać) powoduje, że podział zazwyczaj nie jest zbyt równy.... coż, jak się ma niskie skille to dostaje się mniejsze części tortu

Tak czy siak, 1 maja (bądź też w zależności od kalendarza dnia Gimel, czyli 13 miesiąca Iyyar roku 5767), w dzień pracy zamiast na pochód (nie odbywają się w środku nocy przecież) ruszyłam sobie na mining. Dość leniwie przemiarzając trasę z TP do "naszego nowego łowiska" gdzie piękne looty są rzucałam bomby raz tu, raz tam.
Nagle, (w miejscu gdzie na zdrowy rozsądek nic nie może być pod ziemią) wyskoczyła mi spiralka. Moje zaspane oczy odnotowały to a mózg zdziwił się: "skill mi skoczył? to dlaczego nie jest zielono". I dopiero jak uszy usłyszały "gratuluję" to do mnie dotarło. Zaspane oczy powoli przeszły na shoutboxa i przeczytały że Jason Jamal Travellian znalazł złoże Lysterium o wartości 127 ped

Ach, lubię tę melodyjkę i oklaski. Kiedy tak w nocy mi to gra od razu się budzę

ps.
Kto wie wedlug jakich kalendarzy podane są daty (Nuadu, wiem że wiesz więc daj szasnę innym)?
Nagrodą niech będzie satysfakcja

W tym miejscu zaśmiałem się obleśnie

Gratki

Proste- Hebrajski (choć moje przypuszczenia zweryfikowałem z googlem:) ).
DODANE:
A cod dokładnie znaczy wyrażenie "dnia Gimel, czyli 13 miesiąca Iyyar roku 5767", chodzi mi o to przed przecinkiem głównie, Gimel z tego co sprawdziłem to literka (odpowiednik gamma), ale nie wiem jaki ma związek z kalendarzem.

Gratuluję poprawnej odpowiedzi!!!! Teraz powinien by dzwięk globala albo nawet HoFa.

Dzień GIMEL jest ok, już tłumaczę.
Jest litera Gimel (czytana jak łacińskie G). Dni tygodnia poczynając od naszej niedzieli (bo na szabasie czyli sobocie kończy się tydzień, a niedziela to pierwszy dzień) liczy się cyframi. W Hebrajskim cyfry to litery. Alef to 1, Bet to 2 itd. Gimel to trzecia litera czyli oznacza trzeci dzień tygodnia, a nim jak łatwo już obliczyc jest wtorek
Żeby bylo śmieszniej, to dzień nie kończy sie o północy, tylko o zachodzie słońca

Przy okazji powiem, że napisanie pytania przyszło mi do głowy ponieważ mam wstawioną do windowsa nakładkę języka hebrajskiego i w nim tez mam kalendarz.
Tyle zagadki

Dzięki za gratulacje, a spiralka była celowa

ps.
Nuadu, daj screena!!!

Na screenie jest tylko global chat z Twoim sukcesem, nie ma nawet spiralki (bo już wypadła). Większy byłby sens samieścić okienko zapełnione lysterium, ale takiego screena nie mam.

Ach, no dobrze, nie jest to może global ani HoF, ale pochwalić się chcę mimo wszystko....
Bez większej nadziei zalogowam się i nabywszy kilka drilli i bomb ruszyłam przed siebie. Pierwszy drill poszedl w glebę i bęc - Alice wielkości XII mrrrrrrry jakoś ochota do grania wraca po takich wydarzeniach. Bo ostatnio musiałam wyprzedać Storage żeby mnie było stać na ammo czy bomby.....
Czyżby szczęście wracało?

No i mialam rację Szczęście do mnie wróciło!
71 ped na cumbrizie, zloże wielkości XIII
Ta-tarra-ta-tta-ta

Chyba zainstaluję Frapsa... mam nadzieję, że on nie przynosi pecha

I znowu spiralka. No ale to nie problem jak masz ten...noo.....excavator

GRATZ

Lol, to była spiralka z zaskoczenia!

To i jeszcze coś
Woczraj, to znaczy w nocy z 6-7 maja poszliśmy na socowe polowanie w 3 osoby.
Piękne looty były od początku. I nagle BACH Maffoid Worrior rzucil 101 ped.... Z tego nie mam screena (może Nuadu ma), ale mam screen ze sprzedaży lootu.
[img=http://img353.imageshack.us/img353/7498/entropia200705070229108sb7.th.jpg]
Potem nam się nieco drużyna rozproszyła, ale looty też były zasne....
Dotarliśmy do krainy Armaxów... tam udało mi się odkryć złoże oleju i kiedy w najlepsze trwało jego wydobycie zaatakowałą mnie Armax Cow Young. No to dostałą za swoje. Ponieważ Armaxy NIGDY mi NIC nierzucają to dodałam złośliwie "Globala mi daj, świnio jedna" i jakieś było me zdziwienie gdy pojawiły się gwiazdki i fanfary!!!! Zastanawiałam się nawet kto z drużyny tego globala zgarnął i zaczynałam żałować, że mnie tam nie było a tu patrzę na shoutbox i widzę, że to ja...... Mój pierwszy global z polowania bez pomocy innych

[img=http://img357.imageshack.us/img357/4114/entropia200705070414090vm6.th.jpg]
A oto i screen globala

Graty
Widzisz..spiralka nie boli ^^

Global Jasona był później. Mnie się zmarło było z powodu sweatowania armaxa bulla olda, bo wcześniej wyszło ammo i zostało tylko popełnić samobójstwo. Bull old nie pobiegł na szczęscie do Jasona, ale armax cow young się przypałętała. No i obudziłem się w revivalu ze złotą spiralką. Ale screen tego globala już jest wyżej.
Wcześniej natomiast był global z Maffoida Warriora. Screen z tego globala zamieszczam poniżej:
[img=http://img367.imageshack.us/img367/9554/entropia200705070112459ag9.th.jpg]

W nocy 7-8 znów wybraliśmy się na polowanie sociem i po niezbyt długiej chwili dotarliśmy do "Lasu Dronów". Biliśmy się z nimi przez chwilę, aż ogarnęło mnie przeczucie podczas bicia 02 i rzekłam (do Nuadu przy komputerze obok):
- Oj, czuję coś globala...
Dron padł i rozległ się błogi dzwięk
128 ped w tym chip leczący hi hi hi
Screen później się znajdzie....

Idę ja sobie niewinnie i rzucam te małe, czerwone wybuchające ślicznotki i same NRF mi wyskakują.... myślę sobie już - czas wracać - ale okolica taka ładna, że lezę dalej. Nagle klick, rzucam maleństwo, pik pik pik BUUUUUM i....

... lag... przybliżyło mi postać i zobaczyłam jakieś gwiazdki. Myślę więc - skill. Ale gwiazdki nie ma w rogu shoutboxa. Dziwne - myślę. Po chwili dotarło do mnie, że jakieś trąbki było słychać. Lookam więc na findera i widzę size UNKNOWN. No to klikam ja karteluszkę i prawie z krzesła spadam widząc size XVI.

Czytam shoutbox a tam stoi - Jason Jamal Travellian has find a deposit (Belkar Stone) with value of 239ped!

Szczęka mi opała, bo poprzedniego globa miałam ponad miesiąc temu I muszę przyznać, że kocham mieć obciążoną postać która ledwie nogami porusza ;P
Mój podpis zatem mówi całą prawdę

Gratulacje !

Bardzo ladny globas

W końcu (po raz pierwszy w życiu) stać mnie na bieganie z bombami za 100pedów Kupiłam więc i ruszyłam w świat. A kiedy prawie wszystko wywaliłam pokzało mi się na finderze, że odbieram jakiś dziwny sygnał
Pierwszy spacecraft tylko tak mnie to ucieszyło, że zapomniałam zrobić screena hi hi hi
Niestety same kabelki, bez beacona ale i tak cieszyłam się jak dziecko.

Gratki, gratki.
Wygląda na to, że nawala ci system robienia screenshotów
Są takie programy które robią screeny automatycznie, bez potrzeby pamiętania o naciśnięciu klawisza.

Miesiac odwyku dal dobre wyniki. Nie mam na mysli nieprzespanych nocy na glodzie, ataków śmiechu na widok sklepu GLOBAL czy brania wróbli za gibniby.

Wchodzę ja sobie, rzucam bombek kilka i co widze?

tez to mam! (a dokladnie to jak widze ptaki podrywajace sie do lotu,mam wrazenie ze znlazlam owoce..)

Graty

Nie no... ja sie teraz opuscilem w grze i trafisz towera szybciej odemnie jak po przerwie dopadniesz kompa Kiedy wracasz ? Skoczymy o 4 rano na krewety

Ja juz jestem
Tylko gram w dziwnych godzinach, bo mam inne rzeczy tez na glowie (choc ciezko w to uwierzyc).

Elanor, wroble to jeszcze nic.... najgorsze to jak zobaczylam na wystawie sklepu dla motocyklistow bialy kask to az mi serce do gardla podeszlo, ze to Angel

Uzaleznienie i tyle

Ach, jak to milo biec sobie niewinnie rzucając drille i trafic 120ped garcenu
Taki mily prezent na sobotni wieczór

Taki tam globek (3 w jednym tygodniu)

Trochę małe to zdjęcie ale gratki

I jeszcze jeden, tym razem malutki, ale i tak cieszy szczególnie, że w końcu udało mi się gwiazdki złapać na screenie.

To tak na rozstanie 2-3 tygodniowe z grą

Heh co ty grasz 24h na dobę ,gratki za globka

Dzięki
To byłoby piękne, niestety nie gram 24h/7.... kiedyś jeszcze muszę spać ;P
A całkiem szczerze, to gora 2h w dzień i ze 3 wieczorem

Więcej ikonek na ekran nie weszło ?! Wdzianko to masz fajne Nie to co ten stary basic exa

gratulacje

trzeba caaaaaaaaaaaaaala ksiazke sobie wyciagnac na ekran , i jeszcze najlepiej szlaczek na dole

JC

Chlip... A ja ciagle nie mam netu... Juz dwa miesiace na glodzie Z tymi owockami Elanor, to mam tutaj taki park cakiem spory, w ktorym sobie przesiadywalem. I jak nad jakimis kwiatami widzialem kilka motyli, to zastanawialem sie, czy nie poszukac papplonow Albo w sklepie z ciuchami: pomaranczowa koszula z napisem typu rubber stamp "Guantanamo" a nizej "Death Row" i numer. Pierwsze skojarzenie? Ladowisko w PA. Moze odlegle skojarzenie, ale pokazuje rozmiar uzaleznienia Gratki dla wszystkich z globalami i hofami...

co tu duzo mowic gratulacje

czepiacie się.... ja lubię mieć wszystko pod ręką

Pragnę się dziś pochwalić moim (ekhym) PIERWSZYM SOLOWYM GLOBALEM W HUNCIE!!!!!!!!!!!!! Po zaledwie 2 latach w grze udało mi się tego dokonać
BTW, ktoś zna gracza, który grał dłużej i nie miał globa w solo huncie? To mnie zastanawia. Już myślałam, że moja postać jest przeklęta i że na wieki będę tylko minerem, który na widok broni nie wie jak się to trzyma.... w celu podszkolenia wzięłam korsika 380 (wymaxowanego) i nieco ammo (jakieś 120ped) i poszłam na argusie.... Dzień wcześniej nie chciały globalić, choć ładnie sypały.
Strzelam, fapuję się, strzelam.... a tu nalge ta-ta-ra-ta-ta-ta!!!!!!!!!!! Szczęka mi opadła na kolana, serce podskoczyło i patrzę a tu 3 częsci armorów, chip moderate i olejki
Ekstra.

Niedługo wkleję screeny ze spacecrafta, na którym zdobyłam beacon mission Z argo nie mam screenów niestety, ale i tak było fajnie. Zaczynam doceniać polowanie.... choć jednak bez detektora w łapce dziwnie się czuję.....

No w końcu Ci zagrało Cieszę się bardzo i pozdrawiam cieplutko

hmm jason, a jakie partsy ci wpadly i jakich armorow? tak z ciekawosci pytam....bo argo sypia niezle armory (no poza morda palladyna i thigami knghta, ofc), jak sypia oczywista

pozdr i graty
Martre

Niestety wypadały mi standartowe armory, ale też było miło

To był JASON'S DAY

Najpierw Melchi Water 141ped, a w kilka godzin póżniej Belkar za 101ped.....
Muszę zainstalować FRAPSa

Graty graty, pierwsza trafisz jednak tego towera... Naturka pokonało EU

No dobrze, to najpierw coś zaległego ale bardzo miłego

Pisałam już o moim pierwszym solowym globaliku z huntu
No to screen z drugiego (dwa dni później)... kopałam sobie niewinnie i nagle napadły mnie przerażające bestie... merpy i atraxy. Wytłukłam do nogi, lootuję, żeby móc dalej kopać i nagle słyszę trąbki.... Coś mi się nie zgadzało, bo przecież jeszcze nawet bomby nie rzuciłam. No to dla porządku rzuciłam bombę i dopiero mnie olśniło.... hi hi hi. Tak to jest jak się gra z temperaturą Ale screena zrobiłam i jestem z siebie dumna!



Potem był jeszcze soc hunt


A na deser mój dzisiejszy wyskok na Amatherę.... i belkar

Grtay , walij ath to innym szczeki opadną

He he he
Staram się, ale jakoś nie mogę znaleźć
Może kiedyś samo mnie znajdzie?

No to jeszcze się pochwalę Cornundosikiem z 28.X



Wspólny wypad na Feffki z soc m8 z 29.X



I z dronem z 31.X

No, to jeszcze dodam mojego pierwszego Allophyla z 1.XI

Hoho,widze ze sie rozkrecasz
Graty za calosc,bo juz dawno tego nie robilam.

No to sie jeszcze pochwale (znowu bez polskich znakow)....
Najpierw udalo mi sie wykopac 420ped caldo wiec polecialam na CND pierwszy raz. Czekalo tam na mnie jeszcze 300ped tego zloza. Sprzedalam wiec i powrocilam.... i po 3 bardzo zlych rundach..... cos mi zadzwonilo w glosnikach jakos tak dziwnie.... Dla porzadku, widac 5 bomb... wzielam ze soba 100, przed tym HoFem mialam jednego claima, wiec dla ludzi nowych na CND - nie ma co sie martwic, jak widac nawet z bardzo zlego miningu mozna wyjsc na plus hi hi hi




moj pierwszy!!!!!

Gratki, jak to pierwszy HOF to stawiasz flaszke (trza wprowadzić nową tradycję)

Hmm.... a gdzie jestes? Bo ja w Southampton, wiec z ta flaszka moze byc ciezko ;P Moge postawic browara, jak ktos jest w tym samym miescie co ja hi hi hi

Wielkie graty Tower coraz blizej

YEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
Naturek, wykrakales
Rece mi sie trzesa.... no dobrze, nie tylko rece i jeszcze nie moge uwierzyc




Wzielam ostatnie 60ped i poszlam kopac martwiac sie, ze nie stac mnie na nowego seekera do enmatterow a moja L sie sypie.
Przekopalam poludnie Amathery i szczesliwa z XI lyst przenioslam sie gdzie indziej. Biegne sobie i rzucam i same NRF NRF NRF.
Nagle slysze dzwiek HoFa i mysle, to tak, pewnie 100ped albo cos takiego.... prawie spadlam z krzesla jak zobaczylam co wykopalam.
LOL moj pierwszy tower
He he he, jestem zadowolona, ze jestem minerem, to byl bardzo dobry wybor!!!!!!

Dla dociekliwych - seeker 105 bez ampa (i prosze bez pisania, ile pedow byloby z ampem). Jestem HAPPY

graty fajny towerek ;-P
naturas teraz mnie cos wywroz;-P
pozdr
MArtre

Brawo!
..Natur... i mi też...

Lol i to ATH
Graaaty

Ja juz nie prosze o wrozbe, bo Naturkowi sie pewnie fusy koncza

Gratki

Gratki:)
To pewnie przez magiczne rękawiczki

Hehe, grauluję pięknego ATH! Gratz!


Wysyłam Naturkowi herbatę i poproszę o wróżbę.

dokładnie

teraz to nawet sweatujący je zakładają mając nadzieję na ATH ze sweatu

pozdro

i oczywiście wielkie graty... tak trzymaj a za chiripi z abyssem jeszcze zdążymy pobiegać

gratulki, ja czekam na swojego drugiego wspomagam sie nawet oa-103

Wielkie gratki! Ładnusi Towerek

Nie sprzedawaj tego gazzu tanie niz 130%, czekaj chodzby pół roku, gazz predzej czy później wróci do ceny 130% <chodz teraz i tak juz po 130% stoi jak patrzylem na aukcje>

Jeszcze raz gratki

A skile masz jakie? :>

WOooW dałaś czadu z tym towerem, ciekawe jakie to uczucie trafić coś dużego

Noooo gratki, flaszka jak nic

Takiego wała! Nic już nikomu nie wróże bom sie zmeczyl tym screenem okrutnie i sfrustrował Sorry Jason ale ci zazdroszcze tak... zwierzęco

GRATY!

Dziekuje wszystkim.
Jest mi bardzo, bardzo milo
Jesli jacyc crafterzy potrzebuja gazzu to niech daja znac!

Ja mam niskie skille..... noob ze mnie
Przecietny poziom skilli to 11.

Bogatemu to sie i byk ocieli, nie gram

Fred, ale Jason nie jest chyba za bogata, a poza tym ty tez raczej miales pare fajnych rzeczy..



Hehe,i pasuje do hp
A gazz to powinien ci schodzic za 140-145%,jak dobrze pojdzie (jak poczekasz albo ci sie fartnie)

Graty wielkie ja też ostatnio szukam Rysia ale nie mogę znaleźć

No i w końcu postawiła wieżę Szczerze mówiąc spodziewałem sie tego po Tobie, ale nie chciałem zapeszyć

+ + + G R A T U L A C J E + + +

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

Wysyp towerków made by Poland To mi się podoba
Fred, nie marudz, przypomniec Ci twoje 2 X cos chyba po 12k ped + angel harness?

Level, czy przez faworyzowanie rozumiesz to, ze przez ponad 2 lata nie udalo mi sie walnac globala na huntingu? A moze to, ze przez jakis czas mialam takie mining runy ze na 50 bomb mialam 2 claimy size III?
Mi sie rzadko zdarza miec na karcie wiecej, niz 100ped. A jak mam 100ped to kupuje bomby i lece kopac gdzie popadnie.
Ok, w ciagu 3 tygodni mialam (po tt) caldo 300ped i 420ped, iron 565ped i teraz tego towera, ale przedtem, jakos od konca lipca po prostu byla jedna wielka lipa z kopaniem.... a wczesniej raz przekroczylam 200ped.
Ale pewnie nie o to

Wydaje mi sie, ze kazdy avatar ma wzloty i upadki. Raz idzie dobrze, a kiedy indziej trzeba wyprzedac storage albo wplacic.....
Jednak cieszy mnie, ze cieszy cie, ze to ja mam tego towera

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dzieki

Zawsze kazdy uwaza, ze bardziej nalezy sie jemu, ja tez - normalka

Ale i tak zycze 10ciu towerow, kazdy wiekszy od poprzedniego

Wiesz Elka, ja uwazam, ze mi sie raczej HoFik na powiedzmy 1-2k nalezal niz taki wielki, bo skilli nie mam jakis super wysokich. Ale coz, zniose to z godnoscia
Daja - bierz, bija - uciekaj LOL

GRATKI i oby luck się nie skończył.

Kto będzie następny ?

Gratuluję!!! Kobiety górą !!!!

W dniu wczorajszym, po drobnym acz przyjemnym zastrzyku finansowym zwiazanym z dzialalnoscia Nuadu na polu mysliwskim, postanowilam poleciec na CND i przeputac tam 875ped.
Jak na mnie to spory mining, a ze poprzednia wizyta skonczyla sie na -300ped, to nie do konca wiedzialam czy sie cieszyc czy tez nie....
Moj system zaklada robienie rund po 100 bomb i 100 probow, potem powrot do control room i sprawdzenie wynikow przy pomocy tt (uwaznie zeby nie pomylic sie i nie nacisnac SELL) a potem kolejna.
No i tak w czasie pierwszej rundy powoli sie zaczelam rozgrzewac no i byl maly plusik (jakies +100ped):



Potem bylo troszke lepiej (runda 2):



W tym momencie juz zrobilo mi sie wszystko jedno, bo i tak byl plus No ale runda trzecia przyniosla taka drobna niespodzianke:



Poniewaz jednak posypal mi sie rafiner to skoczylam wczesniej do control roomu i wydalam reszte kasy na bomby i sady, no bo czemu nie?
I jakos tak samo poszlo..... kiedy spojrzalam za pierwszym razem nie dotarlo do mnie, ze to 4 cyfry.... najgorsze byly 3h ssania w tym czasie w biodomie (a bylam blisko TP) pojawily sie 2 osoby :/



A powiedzialam, Cobain, ze sie dopiero rozgrzewam przy cumbizie
Naturek, nie miales racji tym razem jednak dalej mi idzie!



Efekt po powrocie to +2kped i:

Ja sie tak nie bawie Oddaje ci zabawki i wynosze sie z tej piaskownicy.

To ja chyba pojde do TT po sprzet do miningu...

Graty, odkrywasz uroki kopania na CND
Jak na tak mala ilosc bomb to swietny plus.

LOL Elanor.... ja zazwyczaj robie tak, ze wchodze do biodomu i zaczynam od jednego do drugiego tp isc zygzakiem. W wyzszych biodomach zygzak wyznaczaja mi moby, w nizszych to ja go wyznaczam Jak wywale po 25-30 i nic nie mam, to zmieniam dome. Jak mam wiecej claimow to kopie w nim dalej.
Wczoraj przekopalam w sumie mniej niz polowe domow, bo po globalach nie wychodzilam z biodomow w ktorych padly. I jak widac to dobra technika

Gratulacje Nuadu też za Allo.

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

Ja tez prawie dokladnie tak samo kopie (teraz juz: ''kopalam'')
Czemu ''lol''? ;0

no lol ze "male ilosci bomb".... dla mnie to HUGE MINING byl

Bardzo ładne hofki Jak na taka skromną <podzielam zdanie Elki > wyprawę to piękne zdobycze!!!

Gratki i życze dalszych sukcesów

Graty. Należało ci się po "chudym" okresie