Witam
chciałbym zacząć od tego w jaki sposób kupiłem ów beacon. W piękny słoneczny poranek przeglądając aukcje zauważyłem ogłoszenie na chacie ogólnym: sell beacon więc podchodze i pytam się o cene i tt bakona. Ów młodzieniec wyglądał na noob-a co po chwili okazało się prawdą. Cena jaką zaproponował była bardzo śmieszna mianowicie 250% włożyłem kase do okienka (87ped) i było po sprawie . Wiedziałem że wyprawa będzie bardzo trudna , więc zrobiłem selekcję i powstała ekipa składająca się z: MarO, s2k, Coover, XII, Alex Grafu, Gradog oraz KODER. Termin wylotu ustalony był na piątek godz. 22 czasu polskiego, Wszyscy stawili się punktualnie w mieście zwanym Echidnia i wyruszyliśmy do krateru, po przybyciu na miejsce


wszystko szło bez problemów lecz po wejściu na 1 lvl


wszystko stanęło pod znakiem ? ponieważ głupi dron zablokował się w ścianie ;D

KODER ze względu na ów problem wcisną T i tak się zakończyła jego przygoda ;P lecz Pan XII uratował nas przed pójściem w ślady KODERA wszystko szło świetnie lecz po dotarciu na boss lvl nasz wielki zapał przygasł po ujrzeniu boss-a Second Entity 03 odziwo nikt z nas nie zginął , mogliśmy rozpocząć grabież statku ,trafił się global 52 ped, żadnych ciekawych item-ów nie było, po podliczeniu wychodziło po 100 ped na głowe
THE END
Chciałbym podziekować wszystkim uczestnikom za wspaniałą zabawę mam nadzieje że będzie więcej takich w przyszłości

więcej takich batonów załatwiaj ;)


dzięki all za hunt do poranka, dzisiaj ledwo żyję :D

Taa to mieliscie bardzo duzego farta bo po pierwsze kupiliscie beacona od jakiegos ehm debila no i od SE nikt nie zginal

Ale coz cg

jechaliśmy go fapami, zgłopiał i sam se w łeb palnoł :P

hehe szczególnie z twoim FAPkiem )

Gratki udanej wyprawy

Gratki dla was!

MarO, pisze sie na kolejna taka wyprawe, jakbys organizowal. Ale najpierw jajo.

Roger.
James.