Witam

Pół roku temu po raz pierwszy przymierzyłem się do Entropii i prawdę mówiąc "odbiłem" się wtedy od niej. Sam pomysł niesie niby spory potencjał jednak jak zaczniesz już grać to szybko różne aspekty rozgrywki zniechęcają do kontynuowania przygody z EU. Bakcyla MMO połknąłem jakieś 7-8 lat temu i od tego czasu zaliczyłem sporą ilość sieciówek (płatnych i darmowych) więc mam porównanie. W porównaniu do większości gier tego typu w jakie grałem Entropia wygląda na mocno niszową - co przejawia się chociażby mizerną ilością graczy jakich można w tym świecie spotkać.
Jednak cały czas brakuję mi gry w klimatach sci-fi i coś mnie ciągnie do EU. W końcu ile można machać mieczem czy miotać ogniste kule. Jedyne coś warte gry z tego gatunku, w które grałem to Eve online (chociaż to nieco inna bajka) i Tabula Rasa, która już nie istnieje od dawna.

Właśnie robię drugie podejście do Entropii i wobec tego mam dosyć istotne pytanie do Was: co pociąga Was w tej grze, co sprawia, że uważacie, że warto poświęcać czas i pieniądze na EU? Zarówno polowanie, mining jak i craft nie wyglądają tu na zbyt odkrywcze i zastanawiam się czy warto brnąć w tą grę. Ponieważ nie wgryzłem się w temat zbyt głęboko może nie dostrzegam jakichś istotnych plusów tej gry? Czy im dalej w las tym ciekawiej? Bo z tego co czytam na forach to wygląda, że nic się specjalnie nie zmienia z biegiem czasu. Czy EU faktycznie jest, jak mi się wydaje, jedynie maszynką do trzepania kasy i za jakiś czas pożałuję tylko, że straciłem czas i ewentualnie pieniądze na nią?

Wszystkich graczy tutaj trzyma marzenie wysokiego zarobku na graniu... Sama gra nie jest wcale odkrywcza .
Hunting na niskim poziomie i ten na wysokim rózni się tylko wyglądem mobów i kosztami .
Mining i crafting tak samo.
Im dalej w las tym więcej drzew, ale w EU te drzewa to wydatki .

Nie ma co się spodziewać rozwoju gameplay'u czy innych takich rzeczy.
EU generalnie jest grą dla bogatych, ale chęć zarobku przyciąga każdego.

Proponowałbym ci spróbować gry, jak masz kasiore to wpłacić z 30zł/10$ żeby mieć te 100 PED i przetestować grę.

Nie chciałem cię zniechęcać, ale nie chciałem też owijać w bawełnę i wymyślać, jakie to EU jest wspaniałe .

Odpowiadając na pytanie co mnie tu trzyma : Soc, społeczność, chęć trafienia dużego hofa, nadzieja, że jeszcze wrócą bekony ( jedyna rzecz, na której była prawdziwa zabawa w EU, nawet jak się traciło tam kasę ), no i przede wszystkim, jeszcze raz : SOC .

No soc jest istotnym elementem MMO - pod warunkiem, że trafisz na odpowiednich ludzi.
Co do wzrostu kosztów to jakiego rzędu jest ten wzrost? Jeśli by się okazało, że za jakiś czas żeby mieć choć trochę fun'u z gry trzeba wywalić ze 100 zł albo i więcej na miesiąc to rzeczywiście gra w EU mija się z celem - tj. z zabawą za rozsądną cenę.
Widziałem jak jakiś gość na chacie mówił, że na miesiąc wydaje 1200 PED z czego zwraca mu się ok. 80%, a więc jak łatwo obliczyć musi dopłacać 24 dolce miesięcznie co jest już sporą kwotą biorąc pod uwagę fakt iż średnio abonamenty w innych płatnych grach sieciowych kształtują się w okolicach 15$/13€. Czy to jest norma w EU?

A co to są te "bekony" ? lubo co to było...

Nie chce mi się pisać co to bekon- za długi tekst by musiał być ale tu jest poradnik : viewtopic.php?f=26&t=3342&hilit=beacon W skrócie: przyzywa sie maly stateczek, leci sie calym team'em na statek matke, zabija roboty, otwiera skrzynki, zbiera łupy i sie wraca .


A wzrost kosztów zależy wyłącznie od ciebie. Nie mogę ci powiedzieć ile cie to będzie kosztowało i jakie są progi cenowe . Są ludzie na tym forum którzy się na tym znają. Ja nigdy nie śledziłem tego, ile wydaję na tę grę .

No dzięki mniej więcej wiem już o co chodzi z tym "bekonem" ale poczytam... Co do tego czy warto ja np liczę ile wsadziłem w grę ale to tylko dlatego by mieć świadomość szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to czy zarobie czy nie, oczywiście to nie znaczy iż jeśli nadarzy się okazja to jej nie wykorzystam, zrobię to jak najlepiej będę umiał... Fakt soc to jest wartość dla której warto się pochylić natomiast są też indywidualni ludzie których spotyka się w grze dla nich też warto trochę pograć. Reszta rzeczy jest nie istotna bynajmniej dla mnie no bo fakt hunt,mining czy craft w zasadzie to samo... Wydaje mi się że siła tej gry to ludzie którzy skupiają się wokół EU... Ale są to spostrzeżenia gracza który gra dopiero od lutego tego roku...

witam
wedlog mnie gra jest juz czystym kasynem..
piszac o reguralnych wplatach to 100pln wg mnie to smiech na sali..zeby aktywnie kopac/huncic itp to ....trzeba w pizdu kasy
tak wiec zmykaj pki czas zebys sie nie zarazil;)
chyba ze tluczenie dajek,expo sprawia ci fun...tak to wtedy 100pl powinno starczyc

ps
pypol masz calkowita racje..bekony byly najlepsze;)
bieg przez pol planety na jakies zadupie ,ustalanie kto z kim i gdzi..ile kto ma agi...to byly czasy;)

Niestety to wszystko co napisali moi poprzednicy to prawda, cala gra sprowadza sie do tracenia poteznej ilosci kasy , z niewielka szansa jej odzyskania. Jest to nic wiecej jak wirtualne kasyno i jedyna rzecz ktora tu wszystkich trzyma to uzaleznienie od hazardu, cala reszta to przykrywka, skile, soc, przepiekna grafika i inne bzdety. Caly mechanizm gry jest tak przygotowany by malpa z iq ponizej 50 dala sobie rade, mowie tu o tym ze nie ma kompletnie absolutnie zadnych elementow strategicznych, zrecznosciowych czy cos do myslenia, calosc to klikanie niczym malpka . EU to najdrozsza gra jaka mozesz sobie wyobrazic, nie ma minimalnego limitu, im wiecej wpakujesz, tym wiecej stracisz i wiecej bedziesz chcial odzyskac .Osobiscie odradzam i napewno bez POTEZNEJ wiedzy nawet bym tego produktu nie dotykal . Osobiscie czekam na ArcheAge


p.s. zeby grac na nizszym pulapie tej gry (mowie o low levelowych zabawach z huntem i miningiem) , bez 50 usd miesiecznie nawet nie mysl o tej grze .

Pozdrawiam,

to co napisali moi poprzednicy w wiekszosci jest prawda, przesadzili troche odnosnie miesiecznych wplat przy graniu na niskim poziomie (mozna poszukac blog Sivego i zobaczyc jaka gotowka mu byla potrzebna, blog Okty, tu juz byly wieksze straty, ale nie takie jak piszecie, choc troche wiedzy trzeba miec, zeby nie tarcic glupio kaski), natomiast prawda jest, ze soce fajne, ludzie fajni, hazardzik jest, itp. itd.

co mnie tu trzyma? soc juz nie, bo nie wytrzymal proby czasu i po 3 latach praktycznie gram tylko ja (a nie mam czasu i ochoty na nawiazywanie nowych znajomosci, wole w realu), nie trzyma mnie tez jakos specjalnie pokusa trafienia wysokiej wygranej (choc byloby milo), grafika tez mnie malo obchodzi (to tylko mily dodatek), za to trzymaja mnie dobre pieniazki, ktore mam z grania

JIIS ,nie badz smieszny, wiecej wydaje sie na prad i czas ktory sie poswieca tej grze nawet w 20 % nie rekmompensuje w postaci zarobku. Chodz do mnie do roboty to ci gwarantuje ze zarobisz wiecej ( wymagane doswiadczenie w branzy budowlanej).

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. To można powiedzieć, że potwierdziły się moje podejrzenia i mam teraz jasność w temacie. Trochę szkoda bo liczyłem jednak, że trochę fun'u z EU wycisnę.
Co do hazardu to bardziej chyba lotto się opyla, mniej wydasz jak nie szalejesz, czasu ci nie zeżre, a i wygrana w perspektywie większa niż tu.

nie do konca wiesz o czym mowisz RafiS i przez to stajesz sie sam smieszny to, ze Ty nie wiesz jak stad wyciagnac pieniazki to nie znaczy, ze sie nie da, ja wiem, znam inne osoby, ktore wiedza, a jest ich znacznie wiecej (na marginesie: wlasnie dlatego, ze Ty i wiele Tobie podobnych osob zatwardziale twierdzi, ze sie nie da jest to mozliwe)

i wcale nie oznacza to siedzenia 24/7 i handlowania w Twins, na aukcji, czy gdzie indziej, fakt, ze troche czasu tez trzeba poswiecic, bo nic nie ma za darmo, natomiast wysokosc uzyskanego przychodu w stosunku do poswieconego czasu jest tak satysfakcjonujaca, ze nie zamierzam zrezygnowac (na marginesie: nie, nie jestem gowniarzem z gimnazjum, dla ktorego pare zlotych to zarobek, porownuje to do zarobkow programisty)

co do Twojej propozycji, nie dalbys mi porowywalnej stawki za siedzenie w cieplym pokoju, sluchanie muzyki, ogladanie TV, czytanie ksiazki, popijanie kawy, itd. i niewielki wklad w tym czasie w prace, takze propozycje odrzucam poza tym mysle, ze pracujac w branzy inf. moglbym sie z Toba posilowac na zarobki, ale po co

JIIIS... to Ty nie wiesz o czym mówisz...
Wiem dlaczego łatwo przychodzi Ci się kłócenie i upieranie przy swoich racjach ***... ale ja dużo rozpisywał się nie będę aczkolwiek zapamiętaj poniższe słowa które Ci napiszę...

Przyjdzie czas w którym nawet obesranie monitora Ci nie pomoże - nie będziesz mógł tego zrozumieć - będziesz w szoku wydzierał sobie włosy z głowy - ale i to nie pomoże - od tego czasu już nigdy nie zaznasz smaku sukcesu w tej grze
A ten czas nadchodzi ...nie martw siÄ™ dorwie i Ciebie!

***) Bo Tobie dobrze (jeszcze) idzie, zarabiasz i bawisz się dobrze przy tym i w tym momencie myślisz sobie, że jakiś Ty cwany i mądry, że tak przekręcasz MA, że tak wyciągasz im kasę, że to Ty myślisz, że Ty grasz z głową i to dlatego ciągniesz profity UWIERZ MI ! ZDZIWISZ SIĘ

...a w powyższe uwierzą tylko ci którzy tego doświadczą na własnej skórze.
Popieram słowa Rafisa i innych którzy marudzą i narzekają!


Radzę tym którzy to czytają zapamiętać moje słowa by potem nie było, że nic takiego nigdy nie pisałem


Pozdrawiam!



PS. ...i tak mimo wszystko spędzam mile czas w entropii, czasami mnie tylko ta pazerność i chciwość wkurza ... nie tylko MA

ja to juz XII slysze od dluzszego czasu, tylko jakos ta katastrofa nie nadchodzi a chyba nie gram, ani krotko, ani malo, ani jakos specjalnie delikatnie, ale jak juz ta katastrofa zacznie nadchodzic to wtedy sie wycofam

specjalnie napisalem tez, ze znam innych, a istnieje ich zapewne wielu wiecej, dla ktorych ta katastrofa jakos nie nadeszla nadal, a graja duzo dluzej, no chyba, ze to jakas grupa majaca specjalne przywileje ale to juz temat na inna dyskusje, w kazdym razie obserwowanie ich i rozmowy z nimi daja duzo do myslenia "jak oni to robia", czasem niechcacy podsuna kilka pomyslow

takze nie musisz mnie straszyc specjalnie poki idzie, a ciagle idzie, nawet lepiej niz dawniej, to biore co daja, przyjdzie czas to sie wycofam, i moze opisze kiedys kilka ciekawostek, obliczen, itp., moze wtedy dotrze do poniektorych cos, o czym nie mieli pojecia

ode mnie tyle, zeby sie tu niezrobila niemila dyskusja have fun all

Da się zarobić, fakt nie potrzeba 24/7 ale potrzeba trochę szczęścia, zbiegów okoliczności, klienta jak w życiu... Odnoszę wrażenie że gracze "starej daty" mają lekką przewagę wynikającą z małych przeobrażeń "MA" nie twierdzę że było łatwiej czy trudniej ale na pewno inaczej. Nie wiem czy mam trudno ale widzę możliwości zarobienia natomiast ja osobiście jestem graczem więc korzystam z wszelkich dóbr które oferuje gra Wracając do dyskusji i tak poświęca się jakiś czas na gry Pc to czemu nie grać w EU która stwarza możliwości zarobku jako młody gracz nie zgadzam się z poglądem że trzeba miesięcznie wkładać 100zl aż tyle nie trzeba... Jedną rzecz zauważyłem na tym forum że ludzie boja się krytyki w postaci "jak włożyłeś i nic nie wyciągnąłeś to jesteś leszcz" ja uważam że to nie prawda ta gra ma wartości i podkreślam raz jeszcze są to ludzie skupieni wokół EU, Kasa, PED-y fajnie jak można zarobić jak nie, to trzeba pamiętać że jest to gra MMO nic ponad to Panowie macie rację obaj w każdym względzie, merytoryczna dyskusja zawsze mile widziana

JIIIS Mowi świętą prawdę...... To ze 90% szarych i przecietnych ludzi( mowa tu o wiedzy nie o uber gearze) nie potrafi wyciagac z gry pieniędzy ich problem.... Mając 50k na koncie bez wiedzy stracic mozesz wszystko w zaledwie miesiąc grania? Natomiast mając 5k na koncie i mając wiedze rozmnozysz do 50k ( kwestia czasu ) nie koniecznie handlując jak JIIS powiedział w twin. Nie pisze tego z powodu mojego ATH, tylko z doswiadczen ktore mialem na przecietnych lootach. Więc Rafis, wracasz do gry po sporym okresie czasu, oraz z nieprzyjemnym doswiadczeniem strat wpłaconych pieniędzy, dlatego twoje podejscie do gry jest z gory pesymistyczne.

Dziękuje, Dobranoc.

JIIIS, chyba najfajniej zarabiac na crafcie, bo mozesz to robic nic nie robiac wlasciwie Swoja droga, to dziedzina, ktora wszyscy wszystkich straszyli, ze sie nie da i nie da, a tobie sie udalo..

W ogole to przestancie, bo przez was jeszcze do gry wroce przestalam grac, bo sie balam ze ta godzina zaglady juz sie zbliza.. a teraz mi mowicie, ze zaglady nie ma?! (Dobra, wypalenie zawodowe od nieustannego klikania tez mi dokuczalo).

PS Gucio, Twoj ath na zawsze pozostanie dla mnie fenomenem, pamietajac jakim nubem byles kiedys

faktycznie jeden z fajniejszych sposobow choc wiadomo sa inne fajniejsze, zalezy kto jakie ryzyko jest w stanie podjac, ile ma czasu i cierpliwosci, ile moze na to przeznaczyc, itp., ja tam wole mniej ryzykownie

nie zgodze sie tylko, ze przy krafcie prawie nic sie nie robi, proces kraftu wiadomo idzie sobie sam, natomiast wszystko przed i po juz wymaga poswiecenia czasu, odpowiednio do doswiadczenia, i na tym "przed" i "po" wyklada sie wiekszosc osob probujaca tej profesji, zamiast zyskow sa mniejsze lub wieksze straty, stad pozniej jedni strasza drugich ile to nie potracili, i niech tak pozostanie

sam to dobrze przerobilem, (nadal mi sie zdarza, ale bardziej juz z rutyny, czasem inni przeszkodza), z tymze widzialem i widze u innych, ze sie da, nie wiedzialem tylko jak (i dalej niektorych rzeczy nie pojmuje, moze kiedys), a to juz bylo wystarczajacym wyzwaniem, zeby sie dowiedziec

PS. ktos tam wczesniej pisal, ze jestem cwany i madry, te komplementy nie bardzo pasuja dalej malo wiem, i dalej jak to czesto powtarza JC niektorych rzeczy trzeba sie czasem uczyc na nowo, zmiany sa na tyle czesto, ze nie bylo i nie bedzie jednej drogi, ktora gwarantuje sukces

pozdrawiam

Warto. Dziękuję, dobranoc.

Drogi Guciu, powiedz mi gdzie ja napisalem ze stracilem majatek , wplacam kase i ja trace , badz mam problemy z graniem i profitowaniem ? Dla twojej wiadomosci, nie wlozylem do gry nawet 1 zl a wyplacilem lacznie ponad 60 tys zl, a teraz po powrocie, grajac nie handlujac z 50 ped mam ponad 3 tys ( plus skile okolo 5 tys ped )w przeciagu 1 miesiaca . To na tyle odemnie dla ciebie .
Moje stwierdzenie o tym ze nowe osoby nie sa w stanie na poczatku profitowac jest jak najbardziej oczywiste z kilku powodow min,nie da sie uniknac bledow, nikt nikomu nie da gotowych wskazowek jak na czym ma zarabiac a co za tym idzie bedzie tracil i to nie malo !!
Temat schodzi na inny tor nie wiem czy jest sens to dalej ciagnac, jesli sa osoby ktore sie tu dobrze bawia , to super, ale musza sobie uswiadomic ze pod ta przykrywka zabawy sa hazardzistami w dodatku uzaleznionymi od tego typu rozrywek .

A później się dziwią, że MA z graczy ściąga kasę

czyli RafiS najzwyczajniej w swiecie przepedzasz konkurencje zanim sie zdazy wykluc bo jak widac na zalaczonym obrazku, na poczatku jest ciezko, trzeba sie napocic, ale pozniej sie da...

Jakie karygodne bledy mozna popelnic, zeby nie zarobic az 8k w ciagu miesiaca? Albo zeby nie wyjsc chociaz na 0?

Dla mnie ten post ogromnie kloci sie z poprzednim, dlatego w niego po prostu nie wierze Co pewnie cie nie obchodzi, ale jesli jest prawdziwy, to wynika z niego, ze po prostu klamales odnosnie warunkow w EU - bo jak widac, jesli sie chce i sie ma doswiadczenie, to sie da.
Ale i tak uwazam to za niezla bajke. Jesli nawet chcialbys zniechecac ludzi (niby konkurencje) do gry, to to tez sie kupy nie trzyma, bo raczej kazdy profitujacy gracz wolalby, zeby baza klientow sie powiekszala, a biznes rozwijal.
Poza tym z jego posta wynika jasno, ze nie kazdy moze byc taka konkurencja, ze kazdy (nowy szczegolnie) popelnia mnostwo bledow, a do profitowania potrzebna jest wiedza graniczaca z jasnowidzeniem.

Elanor , nie sprzedalem skili dlatego mniej wiecej tyle sa warte, poprzednio byly w smiesznej cenie, a teraz sa jeszcze smieszniejsze, ale caly czas jakas tam wartosc reprezentuja ,co do twoich przemyslen to az boje sie na to odpowiadac, bez urazy bo gdybys chociaz troche pograla a nie ciagle dokladala posty o niczym to bys wiedziala o czym tu rozmawiamy.
Dla przykladu, ostatnio sporo trace na miningu, ciezko z rundki wyjsc z 50 % zwrotem ale wiem ze to rozlozony w czasie tylko gorszy przedzial w ktorym mam stracic, po takim dolku znow bedzie lepiej, wielu graczy tego nie potrafi przetrzymac dlatego sie frustruja i traca ...

Rafis, samo to, że nazywasz to hazardem już nie jest prawdą. Nie jesteś czegoś pewien? Nie pisz.

jest Gucio hazardem , i to na wyzszym pulapie , bo nie tylko masz za przeciwnika serwer ale i graczy . ceny spadaja , ceny rosna a czy Ty trafisz to juz twoje wyczucie . To jest mase pytan jak grac , co robic i jak robic. Ito jest pytanie . jak ktos ma wiedze ogolna o grze oraz zadaje wiele pytan takich jak ja zadjae wszystkim moim znajomym w Fl oraz poza to mzoe pzretrwac nawet na min. poziomie . Ludzie tworza gre dna szkielet , dano mozliwosci ale nie dano "madrosci" .Jedni maja taki cos juz z rela ze sie znajda w cigu miesiaca w tej grze inni nawet po wpalcie duzej ilosci kasy poplyna . warto myslec ,obserwowoc i pytac sie jak czegosc nie wiesz . Nie wszystko i wszycy Ci powiedza ale tzreba sie ustawiac z "wiatrem", bo pod "wiatr ' plynie sie ciezko .
Kazdy ma takie mozlaiwosci na jakie jego rozum ,"spryt" zyciowy Mu pozwala. Ja osobiscie radze kazdemu zaczynajacemu ta gre poczytac co sie da i spotkac takie osoby co powiedz Ci nie lub zle , chociaz by to bylo nudne . Ta gra wymaga myslenia ekonomicznego , jest zle nie robie tego.
JC

Dokładnie, pomijając Twój długi wstęp.
Tylko, że ktoś musi to lubić robić. Inaczej ta gra to mordęga na dłuższą metę. Ani grama rozrywki.
Jest źle w huncie, to kop, jest źle w kopaniu to krafć. Tylko, że jeśli zwyczajnie nie lubię kopania to co ? Mam się katować ?

Prywatnie, i służbowo, muszę myśleć, i działać ekonomicznie. Robię to i dobrze sobie radzę.
Ale nie sprawia mi to przyjemności. To jest konieczność życiowa.

Nie tego oczekuję od rozrywki. Zupełnie czegoś innego. Ta gra jest dla gości, którzy kochają excela, są cierpliwi i mają masę wolnego czasu. Wtedy można wyciągać z tego jakieś tam pieniądze. Dla jednych duże, dla drugich małe.

Ja na przykład mam to w dupie i traktuję tą grę jako dość drogą fanaberię. A jak mnie wyprowadza z równowagi, to rzucam to w cholerę na jakiś czas.

Dla celów rozrywkowych nie polecam. Dla celów zarobkowych ? Może, dla ucznia, który nie ma co z czasem robić i uwielbia ślęczenie nad tabelkami, i robienie wszytkiego nie tak jak chce, ale jak musi. Żeby karta nie była pusta. Żeby PEDów było więcej. Chociaż i tak lepszy dla takiego typu człowieka choćby FOREX.

Rozrywki w tym, dla gościa takiego jak ja nie ma wcale.

I skończcie z pieprzeniem głupot, że przez granie takie, na jakie ktoś ma ochotę, zarabia się kasę. Że wystarczy "mieć wiedzę".*****. Kompletne.

A że niektórzy czują się wielce mądrzy, gdyż wyciągają "innych" pieniądze. To już inna historia.

EDT: Kiedyś, polecałem EU znajomym jako ciekawe doświadczenie. Wszyscy, którzy po prostu lubią grać w gry MMO po kilku dniach grania traktowali mnie jak bym się kwalifikował do leczenia psychiatrycznego. Ty nie masz co z pieniędzmi robić ? To było standardowe hasło. Jest wiele innych darmowych, lub prawie darmowych, porównując z EU, gier MMO.

PS: Długie posty piszę zwykle pod wpływem. Niech nikt się nie czuje urażony jakby co.

Chyba zapomniales co napisales w peirwszym poscie, bo twierdziles, ze tu tylko traca. Bez cienia 'nadziei'. Nie bylo niczego o tym, ze sa rozne okresy, ze przy odpowiedniej strategii i czasie sie da, itp, bla bla.

Ba! Pisales, ze nawet zadnej ''wiedzy' nie potrzeba, ze wszystko sprowadza sie do bezmyslnego klikania. Moze zdecyduj sie po prostu, jak to w koncu jest. Najpierw piszesz jedno,a potem sobie zaprzeczasz.
Post pierwszy:


''że przez granie takie, na jakie ktoś ma ochotę, zarabia się kasę''
A moze ktos po prostu lubi ubijac setki mid-lvl mobow albo wyrzucac tysiace bomb No, a tak na serio, Eu oferuje znacznie mniej ''czystej'' rozrywki jak, dajmy na to, Wow, albo raczej - rozrywke innego rodzaju. Na pewno tez wypelnia jakas ''nisze''.

Elanor, mylisz pojecia, na dodatek nie czytasz ze zrozumieniam . Gra jest sprowadzona do klikania jak malpa i koniec , zagraj moze w cos jak Heroes of Newerth to moze zrozumiesz albo chociaz dojdzie do ciebie czym jest gra w ktorej jest wymagana jakas umiejetnosc od gracza w postaci treningu , precyzji , szybkiego podejmowania decyzji i wielu innych czyli "skilla".
Tutaj 90 % ludzi gra single player, czy to crafterzy czy minerzy i wiekszosc graczy huntujacych robi generalnie wszystko co jest sprowadzone do zerowej potrzeby uzycia jakichkolwiek umiejetnosci !!. Sama walka z potworkami zobacz jak wyglada stoisz naprzeciwko i strzelacie sie nawzajem zero unikow zero innych akcji , tylko wymiana ognia klik klik klik , pstryk apteczka, klik klik klik , wybacz ale moze to dla ciebie spore osiagniecie, moj potencjal do gier mmorpg tu po prostu sie marnuje, idluje
I nie bylbym soba gdybym nie napisal ze to twoj kolejny post o niczym, nie grasz i dalej brniesz z nabijaniem postow ... GL.
Siadzcie moze konkretniej na mnie bo sie nudno robi ,widze ze powiedziec zle slowo na EU spotyka sie z ostrym odrazu ostrzalem dziwnego lobby...


@ Leon bardzo fajny post .

p.s. chociaz sie cos na forum dziej

Wlasnie ze to rozumiem, mialam o tym pisac, ale juz nie chcialam macic.. Widze, ze jednak wszystko trzeba jasno. Tak wiec - ok, mechanicznego skilla gra nie wymaga, jest to klikadlo. Ale czy nie wymaga tez myslenia/doswiadczenia w zadnej innej plaszczyznie? W peirwszym poscie stwierdziles, ze 'ile wplacisz, tyle stracisz'', a 'z calym mechanizmem gry' malpka da sobie rade. I nie ma zmiluj.

Potem piszesz, ze twoje doswiadczenie/wiedza pozwala ci zarabiac. Dla mnie to jest sprzeczne z postem poprzednim. I tyle. Bo ewidentnie wchodzi tu w gre inny czynnik niz czyste klikanie i ewidentnie nie wszyscy traca te 'potezne ilosci kasy'.


Nie wiem co ma do rzeczy fakt, ze nie gram, nagralam sie dosc duzo zeby wiedziec, jak wyglada mechanika EU. Na pewno fakt, ze sa okresy zwrotow i strat zauwazy kazdy rozgarniety.


To niestety dowodzi ze ty nie czytasz ze zrozumieniem - ja nic do ciebie nie mam, nie mam nic do tego, ze skrytykujesz EU - jednak taka krytyka musi sie kupy trzymac Jak sie nei trzyma, to sie pytam, o co ci w koncu chodzi.

PS Odnosnie ''skillowych gier'' gram w Bloodline Champions I polecam.

Ela sry ale na tę chwilę wydajesz się być straszliwie skonfundowana i radziłbym Ci przestać wypowiadać w tym temacie jeśli czegoś nie jesteś do końca pewna..., a już na pewno uświadomiona z wiadomych powodów

Elanor odpusc, to jest bardziej rozmowa na priv , niz na forum . Rozbijanie i cytowanie fragmentow moich postow nawet nie chce mi sie czytac bo ciezko zrozumiec do czego pijesz i do czego nawiazujesz .

Kazdego nowego gracza bede przestrzegal , bo gra jest niebezpieczna i tyle . Pytanie bylo proste czy warto zaczynac od nowa, wplacic max 10 usd i spodziewac sie cudu . Tylko ktos bardzo uparty albo fartowny wciagnie sie i bedzie sie bawic .Jest masa gier gdzie za 10 usd miesiecznie mamy dostep do wszystkich mozliwosci gry a nie do jej lizniecia i to przez szybe ...

To moj ostatni Elanor post korygujacy twoje wypowiedzi, jak pograsz zapraszam chetnie poslucham w tej formie w jakiej probujesz cos tu wnosic wiecej macisz niz pomagasz - to tyle.

Pozdrawiam .

Rafis, dajesz bardzo konkretne odpowiedzi, natomiast (być może się mylę) Twoje częste przerwy od gry świadczą o tym, iż nie masz zamiaru już dłużej "przeczekiwać" okresu ze zwrotem 50%owym, także być rozgarniętym by zauważyć, że nie jest to całkiem losowe i po bad runach (nawet okres miesięczny) następuje run ktory zwraca wszystko to jedno a przetrzymać to i być pewnym swojej wiedzy by się nie wykruszyć to jest drugie. Nie odpisuj mi tylko, że przerwy są ze względu na coś innego niż przez bad peroid.

..ja to tylko inkoguto wtrącę, że pytanie tematu i sedno całej sprawy to: "EU - czy warto?"

to może ja odpowiem: warto i nie warto, a warto bo szanse trzeba sobie dać i zawsze to jakaś nowość, a nie warto bo jak wciągnie to już nie puści nawet jak zwroty będą na poziomie 50% i niżej...

i na tej wypowiedzi bym zamkną temat ! bo co byście nie napisali to nowy i tak nie zajarzy na 99% dopóki nie zacznie grac .

pozdrawiam

Gucio ma rację, bo EU nie jest grą hazardową, jedynie nasza nieznajomość dystrybucji loot każe nam tak myśleć

Rafis pomnaża majątek, bo kopie na Area31, przecież to proste

a wogóle to nie odstraszajcie rekrutów, bo ja mam całe storage zasypane, trzeba to komuś w końcu opchnąc

No a czy dystrybucja loot nie jest loterią...? jest bo przy takiej ilości graczy musi być system. Pytanie czy jest sprawiedliwy, bezstronny, rzetelny, fair itd... Odnoszę wrażenie że nie każdy dostaje tyle ile powinien ale takie są zasady ja je akceptuje a porównania do gry hazardowej są jak najbardziej na miejscu nie ważne ile, ważne że na plusie jest "MA" (Oczywiście mam na myśli mechanikę gry cała strukturę i budowę EU co innego jak odnajdują się w całym tym schemacie gracze)


Ale fakt Area31, co nie pójdę to zawsze coś wykopie...

MindArk zawsze zawsze i jescze raz zawsze będzie na "+" jedyne co Cie ratuje to markup, kiedyś zrozumiesz. Za duzo tu dyskutowac.


Proponuje zamknac temat takze

Ale ja to już zrozumiałem...

zobaczymy po wynikach za 2010, czy będą na plus

Mówisz tu o "MA"...? Jeśli tak a nie będą na plusie to będę bardzo zaskoczony a już zdziwiony to na potęgę....

witam
coover gra jest w pewnym sensie hazardowa , jest duzo elemntow. Gucio - MA juz kiedys mialo minus na koncie , a jak przeczytasz raporty to moze zobaczyc nawet zero zarobku . Lukas mozesz byc lub nie , tzn jezeli grasz ( jak handlujesz tylko to masz plus ) .
JC

Siła w graczach i MU jednak hmm...ale gra broni się jednak jak może, skoro raporty finansowe mówią co innego to jestem zdziwiony ale pozytywnie suma summarum

powiedzmy otwarcie , EU to jest ładne kasyno gdzie zasady ustalają ekonomiści w centrali EU.

Kasyno zawsze wygrywa, klienci tylko czasami

zakup część kasyna i też będziesz wygrywał

PS. dodatkowo w tym kasynie można handlować / spekulować żetonami

Odpowiem na pytanie z tematu.

Dla zabawy* - warto
Dla zysku - nie warto

Objaśnienia "Dla zabawy*" - rozumiemy przez to tylko i wyłącznie czystą zabawę, najlepiej bez wpłat, a jeśli już wpłacimy to traktujmy to tak jakbyśmy wyrzucili kasę w błoto tzn. nie możemy się martwić, że tak szybko żeśmy ją stracili, bawmy się! Inwestować w grę też nie warto - MA leci w c h u j a - to wszystko.