Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum.
Mam problem. Na wyspie dla początkujących zamiast zrobić zadanie dotyczące huntingu straciłem całą amunicję na zabijanie nie tych zwierząt co trzeba. Skutek jest taki, że jestem już poza wyspą początkujących i nie mam grosza przy duszy.
Czytałem, że aby zarobić można chodzić na hunting lub mining, jednak do tego potrzeba wkładu PED. Kolejnym rozwiązaniem jest zbieranie owoców, kamieni i dunga - chodzę i chodzę i nie mogę nic znaleźć (nie biegam). Jak często i gdzie coś się znajduje? Zbieranie potu dla mnie jest dziwne, większość stworzeń zabija mnie jednym ciose, reszta dwoma - trzema. Moje pytanie jest następujące: skąd wziąć kilka PED na początek? Co robię źle?

Pozdrawiam,
Muchobójca Ace Sudderman

Witaj kolego,
Źle słyszałeś, że można zarobić na huncie czy miningu... jeśli jesteś nowy i MA tak zdecyduje to Ci da na zaszczepienie hofa, globa itp... jak się już zaszczujesz to przepadłeś.
Możesz pozyskiwać z mobów sweat i próbować go sprzedawać to łatwe nie jest. MA skutecznie zniszczył możliwość prostego handlu który przynosił zyski, wszystko co w tej grze robisz kosztuje i w 98% przypadków pozostawia za sobą straty... gra nastawiona jest na zbieranie zysków. Wyciągnij odpowiednie wnioski z tego co napisałem i podejmij sam odpowiednie działania.

GL

PS. Pamiętaj, że w śród nas są ludzie którym MA sadza kasę na siłę i, że tacy będą pisać, że da się zarabiać - olej takie wypowiedzi, a raczej na pewno podchodź do tego z dystansem.

Nie powiem, ciekawe rzeczy piszesz. Przyznam, że klienta ściągnąłem w czwartek i wcześniej nie słyszałem o EU dlatego kompletnie nie orientuję się w polityce właścicieli.

Nie przerażaj się tym co pisze XII (forumowa maruda ).
Ale faktycznie życie nowego nie jest teraz łatwe. Jedynym pewnym i darmowym zarobkiem są te czynności które wymieniłeś: zbieranie owoców, dunga czy sweatu. Ale to są tak groszowe sprawy, że raczej nie warto marnować prądu.
Krótko mówiąc: zbierz jak najwięcej informacji o grze, wpłać ile możesz zaryzykować, że stracisz, znajdź jakąś osobę lub society w grze która będzie pomagać - i potestuj, pobaw się. Wtedy ocenisz co i jak i czy warto na początku dokonywać wpłat. Część osób traktuje comiesięczną wpłatę jako formę abonamentu za zabawę.
Różnym ludziom różnie się wiedzie w EU: niektórzy wpłacają spore sumy, grają i są zadowoleni lub marudzą, inni wpłacili tylko na początku i udało im się znaleźć jakąś metodę na dalszą zabawę bez wpłat, są też tacy którzy twierdzą , że nic nie wpłacili a mają spory majątek w grze. I wreszcie są inwestorzy pakujący do gry naprawdę potężne pieniądze (np. pół miliona dolarów) a nie brak też rodaków którzy wpompowali dziesiątki tysięcy PLN.
Najwięcej jednak jest osób myślących, że nic nie wpłacając wyciągną bez wysiłku grube $ z gry lub wpłacą coś na początku i w głupi sposób zmarnują.
Najważniejsza zasada: tu waluta ma realną wartość którą można wypłacić na realne konto w banku i nie można liczyć na to, że producent gry będzie rozdawał $ za darmo. Trzeba się solidnie napocić.

kiedy ktoś pisze, że nie może poradzić sobie ze sweatingiem to, albo jest cipa, albo cfaniak co woli się zapytać, żeby nie tracić czasu

Witam, poczytałem trochę forum dla początkujących i dzienniki i mam pytanie. Pytanie jest w zasadzie proste i bardzo ogólnej natury: czy da się grać w tę grę BEZ ponoszenia nakładów finansowych?

1. nie chodzi o trudne początki - newbie ma wszędzie pod górkę
2. czy 98% użyte w wiadomości Ateusha oznacza, że większość czynności przynosi straty?
3. czy można osiągnąć pewien poziom "stabilizacji" w grze, gdy ma się już jakieś środki/pozycję i spokojnie rozwijać sobie postać dalej BEZ wkładu finansowego?

4. a jeśli nie czy oznacza to, że wszyscy de facto dotują właścicieli gry, płacąc ukryty abonament, chociaż gra jest freeware?

Kiedys na pewno sie dalo. Wiekszosc moich znajomych tak grala Nie szaleli, ale pokojnie sie rozwijali, bo przy ekonomicznej grze mozna bylo wychodzic spokojnie na 0 albo plus. A teraz jak jest? Gra sie zmienia ''dynamicznie'', wiec nie wiem Albo ktos ci tu odpowie, albo wejdz do jakiejs duzej gildii i popytaj (tylko pewnie w zagranicznej wielu nie bedzie tak 'kombinowalo' jak nasi' ;P)

1. da sie, 5h sweatowania, 1h zabawy, 5h sweatowania, 1h zabawy..., bedzie raczej nudno mozna sie szybko zniechecic
2. moze nie 98%, ale tak, szczegolnie na poczatku
3. tak, wymaga doswiadczenia, wiedzy, znajomosci, i troche szczescia
4. nie, niektorzy tu niezle wychodza, co nie znaczy, ze nie dotuja przy okazji wlascicieli gry

Ja tam radzę traktować tą grę jako grę z abonamentem, z tym, że, ile tego abonamentu miesięcznie sam sobie ustalasz.
Inaczej to męczarnia a nie gra, chyba, że chcesz spędzać w niej więcej czasu niż w normalnej pracy. Nie licz na profity bo się srodze zawiedziesz.
Powodzenia.

Tu się prawa autorskie należą XII - nie mi


Bardzo dobre podejście. Tu masz jeszcze tyle swobody, że nie musi to być wpłata comiesięczna ale wedle potrzeb - kiedy nie grasz nie musisz płacić, kiedy potrzebujesz więcej wpłacasz więcej. I oczywiście możesz też wypłacić z powrotem wpłacone środki (ale to się opłaca raczej przy większych sumach).

Dzięki za odpowiedzi.
No więc zalogowałem się do gry i moje pierwsze zdziwienie jest takie, że praktycznie nie ma bonusów (zapłaty) za wykonane misje.
Na wyspie dla początkujących zanim zrobiłem drugie zadanie z bronią (ubić 4 coś tam) strzelba mi się przegrzała (wersja L nie do naprawienia) - misja nie do ukończenia. Przy okazji padło zadanie od pani doktor (na zbieranie fragmentów).

Jestem w mieście: szukanie gości z misji od powitacza w porcie mnie zniechęciło - dwójki z nich nie znalazłem, poszedłem zbierać ten sok ze zwierząt.

Za zebrane 20 sztuk miała być nagroda - nagrodą było 10 sztuk tego samego. Za misję z "naprawą" działek jako nagrodę dostałem czapkę (wygląda na bezwartościowa).

Grę chciałem traktować w charakterze uprzyjemniacza czasu, nie zarobkowo, więc wolałbym nie dopłacać do niej.
Myślałem, żeby jakiś miecz czy coś zdobyć i zabijać potworki, a żyć z łupów. Ale z dzienników na tym forum wynika, że to raczej kiepski biznes.

A rzemiosło (craft)?

cos marnie widze Twoja przygode w tej grze, nie spodziewaj sie wartosciowych nagrod za wykonane misje, bo chyba zapomniales, ze tutaj kazda rzecz przeklada sie na $$ w realu, wiec wlasciciel gry nie bedzie rzucal nagrodami na prawo i lewo, jak daje wartosciowe nagrody to tylko wtedy, gdy jest pewien, ze Ty dolozyles do interesu wiecej

jak jestes juz zniechecony po pierwszym dniu to lepiej dac spokoj i pograc w jakies calkiem darmowe MMORPG, ja przed EU gralem w Knights Online, moze to jeszcze istnieje bylo darmowe, calkiem fajny klimat, minusem byla inwazja turkow, na czacie czesciej widac bylo "salem" niz "hello", no i sporo botow tam gralo, jak to w darmowym mmo



jak uzbierasz ok. 10k PED to mozesz zaczac

Zniechęcony to za mocne określenie. Wizualnie gra wygląda ładnie, krajobrazy oglądam z przyjemnością

Zastanawiam się tylko, czy moje możliwości w zbieraniu soku się zwiększą z biegiem czasu i treningu. Czy będę w stanie częściej "trafiać" i czy będę szybciej "strzelał".
Na razie co 10 odpalenie urządzonka przynosi efekt. Będzie lepiej?

Czyli rzemiosło odpada.

A myśliwym mogę zostać taniej, ok 2 PED. Będzie na tyle łupów, zeby kupić ammo lub naprawić karabinek (wersja dla newbie)?

witam

dalej odpowiadam - NIE , nic nie bedzie lepiej a nawet gorzej . Gra ta ma ta specyfike ze nie oddaje wkladu wlasnego ,czyli masz np bron, ammo i idziesz na hunt i nie masz tyle samo po powrocie , nie licz na to . A tym bardziej majac 2 pedy czy 10 pedow . Przez Twoj watek przewija sie jedno twoje pytanie ( ale nie wypowiedziane ) "jak zagrac bez kasy i zarobic" - wiem troche naciagnalem ale mniej wiecej tak to wyglada. Nie masz checi wplacac to musisz zebrac kapital poczatkowy zeby moc obracac jakas kwota ped w grze i handlujac zarabiac pedy . Ale jak Go zbierzesz to juz Twoj problem , a ja cz MY ,Ci tego problemu nie rozwiazemy . Powiem Ci szczerze ze gra ta uczy tych co nie maja kasy jak zarobic aby przezyc , spotkalem juz takich co maja niezla wiedze na temat gry i dzieki temu ze zaczynali od zera sa lepsi od Tych co wywalaja co miesiac np 500 $ na gre.

JC
PS. Wiem ze wszyscy co czytaja pewne porady dla pocztkujacych sa zdziwieni ze tak "pomagamy" ale ja np. wychodze z zalozenia ze lepiej przedstawic realia na poczatku niz pozniej sie tlumaczyc dlaczego jest tak a nie inaczej - "mniej boli" a jak bedzie jakas nagroda bedzie cieszyc wiecej. "widzialy galy co braly", "kota w worku tutaj nie dostaniesz " etc. i to nie wysmiewanie jest ale tak jest naprawde. i wole tutaj komus odrazu powiedziec Nie niz pozniej czytac jacy jestesmy naciagacze , naciagamy na tak kosztowna gre i ........ i tak dalej .

Moim zdaniem musisz zmienić kąt patrzenia na EU. To nie jest typowa gra MMO, potraktuj ją bardziej jak kasyno, myślę, że to najlepsze porównanie. Nie masz tu żadnej gwarancji zysków czy zwrotów, możesz będąc z prawie niczym trafić jackpota ale bardziej prawdopodobne jest, że wszystko stracisz. I tu decyzja - ciułać sweat z mobów i zbierać owoce, lub wpłacić. Weź pod uwagę, że aby ktoś mógł tu coś zyskać, kilku innych musi najpierw stracić (zazwyczaj ma się wrażenie, że jest się w tej drugiej grupie). Zbytnio na przychylność innych graczy też nie licz, tu się gra prawdziwymi pieniędzmi więc za darmo niczego nikt nie odda - choć i tu są wyjątki, np. eventy dla nobów (i nie tylko) organizowane przez różne społeczności, głównie w PA lub SC (nagrody po 10-50 PED, ale dla początkującego to już jest coś).

Nie mam wiele wypowiedzi ale i swoje 3 grosze dodam:
I TA gra to zabawa i to tak na początku trzeba traktować.
II W pierwszym miesiącu nie radze wpłacać, 00 $$ brak ci wiedzy co robić
III Biegaj czytaj rozmawiaj zbieraj kontakty FL- przyjaciół, przy okazji sweatuj, szukaj owoców itd. /zbieraj skile/
IV Poczytaj tematy JIII on pisze wmiarÄ™ rozsÄ…dnie,
V $ czy ped/waluta w Entropi/ to tylko dodatek liczy sie sam fakt gry
VI Są sposoby na zarobek nikt nie powie jak gdzie i kiedy, jedyne co to w jaki sposób można do tego dojść samemu.
VII Szczęscie jest bardzo istotne na początku.
VIII Rozsądek wielka cierpliwość da ci odpowiedni rezultat.

PS. Ja nie wpłacałem-wypłacałem i gram w miarę regularnie.
Podstawa to adrenalina i zabawa.
W ostatnim czasie są zmiany i to spore coś dodają odejmują, ale dla naluczkich wiele sie nie poprawia, cierpliwość i masa czasu i fart to podstawa.

Myśle że przesadziłeś, gdyby tak było zawsze to nikt by w to nie grał. Jest szansa że po polowaniu
przyniesiesz więcej niż miałeś przed. Jednak ta szansa przy polowaniu jest bardzo mała a przy miningu
tylko trochę większa.

nie jest zawsze ,ale jak sam zauwazyles masz szanse , i tylko od ciebie zalezy oraz twojej intuicji jak ja zauwazyc aby nie byl to minus , gra sie bo sie chce zdobyc ten plus , ale wiedziec trzeba ze musisz podjac ryzyko .

JC

No własnie zgadzam się w 100%. Kiedyś ta szansa była większa teraz życie z polowania jest praktycznie niemożliwe.

Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Pograłem trochę, rozejrzałem się, pogadałem z ludźmi i wygląda na to, że na obecnym etapie Entropia nie jest grą dla nie chcących w nią inwestować.
Przy cenach za sok, kamienie czy inne zbierane surowce - nie da się zebrać kasy na zabawę i kupno sprzętu.
Z kolei ten sam sprzęt dostępny jest za minimalną opłatę rzędu 2-3 dolarów.
Samo granie też wymaga inwestycji, bo wszystko poukładane jest po zabieranie kasy graczom, a nie jej rozdawanie.
Tak więc opinie, żeby traktować to jako kasyno, pozostawiam na boku. Tu się nie da zarobić.
Można co najwyżej potraktować to jako grę płatną i wrzucać co jakiś czas parę złotych, żeby sobie spokojnie pograć.
W tym sensie - jako płatna gra - Entropia jest zabawna i ładna zarazem.
Jako darmówka - odpada.

Taka jest moja opinia po tygodniu grania.
Widziałem kawał świata helikopterkiem, mam początkowy pancerz gobliński i sporo doświadczenia w sweat gathering.
Ale bez pomocy od innych lub własnej inwestycji - nadal siedziałbym i zbierał sok, którego i tak nie ma komu sprzedać za porządną cenę.

Pozdrawiam.

no niestety
Muszę przyznać, że szybko załapałeś o co biega w grze - GRAtuluję
Owszem gra szczególnie nastawiona jest na ściąganie kasy od graczy ale nie znaczy to, że nie idzie w niej zarobić. Prostym przykładem może być np. handel, reseling - czego ja osobiście nie robię - nie lubię, ale są ludzie którzy tylko to robią i po mimo, że w ostatnim czasie MA mocno i to popsuł jakoś sobie radzą, a nawet kupują LA'ndy. ...istnieje jeszcze coś takiego jak noob luck tyczy się to tylko nowych graczy (w celu zaszczepienia "wścieklizną"), a efektem tego może być znaczny profit w krótkim czasie - nawet z dnia na dzień możesz stać się kasiastym "uberem" po wpłacie kilku dolarów (może nie oficjalnej wpłacie - bo podobno noob luck działa do pierwszej wpłaty )

Ale pominąwszy powyższe - co zamierzasz zrobić? - kończysz z grą czy dalej będziesz grał?

...i tak owszem zgodzę się z określeniem, że EU to najdroższa darmowa gra jaką kiedykolwiek widział świat
...a i firma nie na darmo zwie się krAdniM <- czytać od tej strony

proponuje podpiac tego posta na top forum, i kierowac tu kazdego nowego, ktory zada podobne pytania, odpowiedzi sa konkretne, a i puenta niedoszlego nowego gracza rowniez