Mam takie pytanie. Otóż w ciągu mojej niezbyt długiej przygody z EU trudniłem się głównie sweatingiem i huntem (na tym drugim udało mi sie stracić ładne pare PEDów) i chciałbym teraz popróbować miningu. Moje pytanie brzmi: czy z kwotą 70 PED jest sens bawić się w kopanie?

warto , z pewnoscia podwoisz !

Jeśli już to enm na początek. Na ore zdecydowanie za mało.

jak znam juz troche EU to bez 500 PED bym sie na mining enmattow, a bez 1000 PED na mining ore nie wybieral, jakos wyrobilem sobie taki nawyk, ze nie biore sie za cos na dluzsza mete, jezeli nie mam w zapasie kwoty rownej:

koszt(bomby, sondy, bomby+jakiegos ampa, sondy+jakiegos ampa, klika na BP, zabicia moba) * 1000

choc sam zaczynalem mining enmatter z kwota cos kolo 200-300 PED, i nie zbankrutowalem, ale jak to wszystcy mowia: to bylo 2 lata temu, teraz jest inaczej sprobuj, a dowiesz sie, jak bedzie tylko Lootius wie

przesadzasz J3
na finderze z tt moze kokosow nie zrobi, ale "gowna" powinien nakopac odpowiednio sporo, zeby wyjsc na mikry minus a skille zlapie i wtedy dopiero poplynie

moze i przesadzam, ale stosuje zasade od dosc dawna i nie zbankrutowalem jeszcze niektorzy zaczeli mining i z 50 PEDami i im sie udalo, ale nie wszystkim sie uda

hej

70 ped ciut mało , a w dzisiejszych czasach na noob-lucka niema co liczyć bez depo
200 ped było by akurat

powodzenia

Moja ostatnia seryjka ( OA 102+ 98 bomb - laczny koszt ~212 ped ) wyszla tak jak wiekszosc przez ostatnich pare miesiecy czyli zwrot okolo 40-60 % . Musisz miec na 10 serii po 100 bomb chociaz zeby miec wymierny podglad jak ci idzie w miningu , mozesz z 70 wrocic i przytaszczyc 20 ped urobku, a moze to byc 20k . Przy 70 pedach bedzie to jednorazowy, moze starczy na drugie podejscie strzal ... czyli woz albo przewoz w twoim wypadku.


ps napisz jaki miales wynik

pozdrawiam RafiS

Pytając czy 70 PED starczy na pocztek, miałem na myśli POCZĄTEK, czyli jeden run, który nawet jeśli zeżre całą forsę, to da mi skille, które przy następnym runie pozwolą na mniejsze straty, a może nawet jakiś mały zysk. Nie liczyłem, że kopiąc z zerowymi skillami, każda sonda znajdzie mi jakieś wielkie złoże.

Co do wyniku, to zrobiłem run na 100 sond. Straciłem 30 PED. Zbytnio się nie przejąłem. Mam tylko nadzieję, że dzięki skillom, które udało mi sie nabić, następny run przyniesie mniejsze straty...

ps
nie zamierzałem się utrzymywać z tych 70 PEDów. Nie gram w "darmową wersję".

przy runie za 100 czy 70 ped, bez ampa, skille ktore ci wskocza, maja tak, niewielki wplyw (jesli maja wogole, poza umozliwieniem uzywania bardziej zaawansowanego sprzetu ), ze nie odczujesz roznicy w loocie

Czyli lepiej robić run ze 100 sondami i jakimś ampem? nawet na początku? Jak dużego ampa bym potrzebował, żeby zredukować troche straty? (nie stać mnie niestety na ampa za 200PED)

to nie tak
bez sensu zakladac jakiegokolwiek ampa na finder z tt, tych strat ktore teraz masz poprostu trudno uniknac, tak to jest ulozone, czasm z duzym fartem mozesz je zminimalizowac, badz wyjsc na maly plus kopiac gowniane zloza, abstrachuje od sytuacji kiedy trafisz fartem, faktycznie cos wiekszego
wymaksuj finder z tt i zacznij zmieniac na coraz lepsze, sa dwie teorie kiedy to robic, zawsze zmienialem finder kiedy mialem sib na kolejnym, inni robia to kiedy uzywany finder jest wymaxowany
teoretycznie ampa powinno zakladac sie na wymaxowany finder, w praktyce bywa z tym roznie
run ze stoma sondami to run za 50 ped, imo ok jak na poczatek
dluzej pokopiesz niz za 50 ped bomb

Czyli na razie po prostu robić dalej runy po 50 PED i w dalszym ciągu nie przejmować się stratami? Jeszcze jedno, wymaksowany finder to finder z tier 10, czy tak?

stratami sie przejmowac, jesli gdzies idzie kiepsko szukac nowych miejsc
nie trier to trier, spojrz w staty przedmiotu i zobaczysz o co mi chodzi

Chyba już rozumiem. Dzięki wielkie za pomoc.

witam
zondirian , straty zawsze bola i MASZ sie przejmowac bo pozniej jak bedzie jakis duzy hof nie bedziesz wiedzial jak Ci sie kasa po nim rozejdzie ,czyli za kazdym razem musisz myslec tak aby ograniczyc starty - tyczy to minnigu, huntu ,craftu.
skille sluza Ci po to zeby moc uzywac lepszego sprzetu ,wymaksowanie tutaj nie ma zanczenia.
i odrazu mowie mozesz uzyskac dobre wyniki juz na pierwszych swoich probach z minnigiem bo masz takie mzoliwosci jako poczatkujacy . wiec proboj . Hunt obecnie jest trudny ale jeszcze zyje i poluje.

JC

Źle się wyraziłem. Przez "przejmowanie się" rozumiałem takie podejście: "30PED straty - beznadzieja, do bani, rzucam to w cholere". Jasne że będę się starał zminimalizować straty, ale wydaje mi się (nie wiem czy słusznie), że na początku są konieczne.

dokladnie

Koledzy napisali juz wystarczajaco duzo, dodam tylko kilka porad.
Na poczatek nie dotykal bym ampow na twoim miejscu, pobiegal bym z czystym finderm nabral doswiadczenia (wlasnego i avka), poznal kilka dobrych miejsc z dobrymi enmatami z dobrym MU.
Majac 2-3 takie miejsca i z finderem typu ju-55 (wymaksowany na 5 lvl surveyora) mozna spokojnie juz kosic typo/alice i inne latwiej dostepne enmaty z lepszym MU. I w tym oto momencie zalozyl bym ampa Wielkosc ampa to juz twoj wybor, ale nie zapedzal bym sie wyzej niz ea103 na poczatek.

Oczywiscie wchodza w rachube tez enhancery, ktore przy dlugim i regularnym miningu moga sie oplacac.. ale to juz opowiesc na nastepne spotkanie z wiekszym zapasem pedow.

Pozdrawiam i duzo towerow rzycze.

Dzisiejsza runda kopania troche lepsza. Wyszedłem na lekki plus. To chyba zasługa MatterFindera 101. Dałem sobie spokój z Finderem z TT. Mam tylko jedno pytanie: Ile warte jest Angel Scale? (znalazło mi sie przypadkiem 100 sztuk)

dzis ok. 3500-3600%, czyli ok. 35-36 PED, zawsze mozna sobie sprawdzic na aukcji

PS. zazwyczaj lepiej refinowac przed sprzedaza, nt. roznych refinerow i kosztow pisalem w poradniku:
viewtopic.php?f=26&t=5418