Tak sobie z nudow siedzialem i probowalem obiektywnie zakwalifikowac ta gre ... Tak wiec z mmorpg to rozwoj postaci ma chyba najwiekszy zwiazek z tym typem gry , ktos ma jeszcze jakies pomysly ... ? ( bo to czegho brakuje to mozna wymieniac bez konca )
Co do tego czy to kasyno to jak inaczej nazwac granie pol roku i ciagle dokladanie do puli , po to zeby pozniej dostac 20 % zwrotu w jakims wiekszym kawalku dla podniesienia morale ...

Wg mnie EU to mmorpg, rozwijasz umiejętnosci by wspinać się coraz wyżej i łatwiej zdobyć coś wartościowego, więcej możliwości itd. Lepiej nie zakładać, że musi się zwrócić czy na tym zarobię, strata w EU to rodzaj abonamentu za zabawę, gdy zarobisz to w coś inwestujesz, to ty decydujesz ile zapłacisz, nie ma stałej miesięczej kwoty lub tzw. premium bez którego jesteś nikim lub zalogowanie do gry graniczy z cudem (silkroad). W innych mmorpg, kasa "leży" na ziemi i samym bezmyślnym klikaniem mozna się wzbogacić (dlatego są tam boty) . Trzeba mieć umiar, by strata rozłożyła się w jak najdłuższym czasie. W casino chodzi tylko o pieniądze, a tu pieniądze pomagają w osiągnięciu celu.
Jeśli ktoś zarabia na EU fajnie, praca jak każda inna.

Nie napisałem nic nowego ale nic mi innego nie przyszło do głowy

Nie krytykować wszyscy naraz, spokojnie :]

Jak dla mnie EU jest zarówno jednym jak i drugim. Forma gry to ewidentnie mmorpg - soc'e, kontakt z innymi graczami, rozwój postaci, handel, profesje i ich kolejne stadia do osiągania, itd. Natomiast sposób rozdzielania lootu, to już kasyno. Być może mniej lub bardziej sterowane lub zależne od różnych czynników, ale wydaje mi się, że łut szczęścia jest potrzebny, żeby znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie. Duże HOFy trafiają się uberom i noobom (co ciekawe ku niezadowoleniu większości pozostałych graczy ).

Ktoś kto dobrze sobie wszystko policzy wyjdzie na swoje, zupełnie tak jak zawodowi gracze w pokera. Amatorzy grający od początku o wysokie stawki raczej przegrają wszystko - tu można porównać EU z obstawianiem wysokich kwot na rulecie.

A skoro już jesteśmy przy temacie, to jak to jest z punktu widzenia formalnego? Kiedyś była mowa, że hazard jest w Szwecji nielegalny, więc EU nie jest zarejestrowane jako kasyno, ale czy tak jest rzeczywiście? Bo jeśli nie i EU jest grą losową, to (o ile się nie mylę) wszyscy, którzy wypłacają kasę z gry na konto łamią polskie prawo.

zgadzam sie z amjb, dokladnie tak to widze wiec nic nie dodam, natomiast interesuje mnie kwestia poruszona w trzecim akapicie

Losowa czy nie, od każdej kasy o którą się wzbogacasz powinieneś zapłacić taki czy inny podatek. Więc każdy kto wypłacił a nie zapłacił podatku łamie prawo. W praktyce jednak US może Ci podskoczyć i o ile nie podpadniesz mu czymś innym lub ktoś Cię nie podkabluje nie ma się czym martwić Dodatkowo chyba każda transakcja bankowa powyżej 15.000 € jest jakoś specjalnie rejestrowana i prawdopodobieństwo, że fiskus się tym zainteresuje znacząco wzrasta

co do rozważań, czy EU to kasyno...polecam to:
http://www.entropiaforum.com/forums/min ... lysis.html
https://journals.tdl.org/jvwr/article/view/647/514 (szczególnie ważne, wiedza ze statystyki i ang na bardzo dobrym poziomie (bo to praca naukowa) wskazane)

have fun

ostatnio grałem w jakimś kasynie online w ruletkę i powiem szczerze do złudzenia przypominało mi to granie w EU... bezmyślne klikanie i łudzenie się, że coś się trafi w EU ładniej jest to przedstawione ale idea ta sama, choć w ruletkę łatwiej częściej wygrać i częściej przegrać z przewagą jak to w kasynach na porażkę poza tym EU gwarantuje nam też w większości przypadków porażkę, szczególnie po VU10.

Ciekawa analiza.... (mining, zdaje się NIE uwzględniali markupów)

Zwracają uwagę, że sukces BEZ przepalania 200ped/h nie jest statystycznie możliwy, a jednocześnie w wypadku braku zwrotu tych 200 ped następuje silna frustracja uczestników - jako, że jest to kwota znacząco wyższa niż w grach "z subskrypcją konta". Jednocześnie rozkład dzwonowy jest bardzo "right-tiled" - czyli pisząc inaczej - niesymetryczny. Dopiero ostanie 4-5% daje około 35% "Wypłat". Do czego to sie sprowadza? Że grając na małe stawki (małym obrotem) nie mamy praktycznie szans na wygranie i nalezy to traktować jako powiedzmy trening postaci - dopiero obracanie dłuższe obracanie sporą kasą (520-21000 PED) daje szansę (nie pewność!) na wysokigo rzędu ZWROTY (nie dochody). Statystyczny zwrot mieści sie w zakresie 91-98% przy założeniu zainwestowania w godzinną grę 200PED i koszcie gry 10PED/h.

IMO EU to bardziej "kasyno" niż mmorpg.

Gram już w tę grę już przeszło 6 lat. Ani jednego dnia ta gra nie była dla mnie niczym innym jak tylko kasynem. Najgorsze jest to iż jest tak udekorowane to kasyno, aby wszystkim mniej spostrzegawczym przypominała niewinny plac zabaw dla małych dzieci.

omg level, czemu ja tego wcześniej nie widziałem, genialne. Wreszcie wiem dlaczego się nie da się znaleźć XIII ze 103 i jakich złóż się mogę spodziewać (aczkolwiek progi nie są zbyt dokładnie wyliczone, bo trafiałem złoża teoretycznie nie mieszczące się w żadnej klasie).

spox north co do klas, spójrz na datę może coś się zmieniło w systemie (w sumie to powinno, skoro dość dużo wyliczył falkao)



dlatego do złudzenia gadam "bez przemiału, nie masz na co liczyć "
analiza jest zajebista, aż się zastanawiam nad przetłumaczeniem tego, co by większe grono mogło skorzystać.

i dziwie się panowie, że nie widzieliście tego wcześniej

Tworcy gry nie wspominaja nawet w zadnym zdaniu o molziwosci zakwalifikowania tej gry pod kasyno, jest to pelne mmorpg wg nich, na kazdym portalu nawet tak sie reklamuja . Wg mnie tak daleko jest entropi do mmorpga jak mi do 300 hp w grze ... czyli calkiem sporo
nie ma tu kompletnie czegos takiego jak pewna nagroda, w kazdym mmorpgu jak sie rozwala jakeigos bossa to jest nagroda, wieksz alub mniejsza ale jest i to wartosciowa , tu wszystko sie sprowadza do zabicia miliona mobow i liczenia na farta ze to wlasnie nam akurat cos sie wysra . Tego nie ma nigdzie .
Ktos wspomnial o silkrad jako o mmorpg... jest to free to play gra z item mallem, w ktorym zeby sie zalogowac trzeba po prostu placic , tak sobie tworcy to zorganizowali zeby zarabiac. Ale nie o tym ...

Entropia zbacza z kursu moim zdaniem mydla nam oczy wodotrysskami a swoje caly czas realizuja , urywaja loot, wprowadzaja kolejne formy przetrzymywania nam kasy i odwieczna ich wymowka ze to co stracilismy jest w skilach nie ma juz nawet nikt watpliwosci ze jest klamstwem, moze 10 % to bedzie ale nie wiecej ...

Chyba tylko komunikowanie sie z graczami, wspolne rozmowy i tego typu akcje zostana za pare lat z tego cudownego mmorpga ...

Osobiscie zeby nikogo nie klamac nazwalbym to gra handlowo-ekoniomiczna z elementami mmorpg w ktorych masz wieksza mosliwosc straty lub w przypadku niedopatrzen obslugi zysku .

1. MMORPG - rozwijając skrót mamy : Massively Multiplayer Online Role Playing Game
2. Wikipedia - [...] rodzaj gier komputerowych RPG, w których duża liczba graczy może grać ze sobą w wirtualnym świecie. Podobnie jak w innych rodzajach RPG gracz wciela się w postać i kieruje jej działaniami. [...]

Tak więc EU jak najbardziej zalicza się do gier typu MMORPG , aczkolwiek różni się od typowych gier mmorpg konkurencji

Jest jeszcze jedna zasadnicza różnica pomiędzy kasynem, a EU. O ile tu i tu w przypadku liczby zakładów dążącej do nieskończoności musimy stracić, to w EU loot ma markup, a żetonów nie sprzedamy innym graczom z procentem Dzięki tej zasadniczej różnicy, w EU można regularnie profitować.

In my homble opinion, to jest gra MMORPG, bo nadal gracz z innymi ludziami, rozwijasz swojego avatara ,gadasz, zabijasz moby, itd - 100% MMO. Czego tu nie ma? jedyną rzeczą, która odróżnia to od MMO jest zalegalizowaną waluta ,która MA przelicza na gotówkę. Kasyno jest dopiero przy dystrybucji nagród z mobów, ale to już jest inna historia. Przypominam też ,że wg EULA każda wpłaca to nie "waluta" ,tylko darowizna na rzecz MA, co całkowicie ulegalnia wpływy na rzecz MA.

Idąc trochę abstrakcyjną drogą, czy np ; gold w WoWie nie ma swojej wartości? Wiadomo, sprzedaż jest nielegalna(tak, jak kupno/sprzedaż PEDów poza oficjalną drogą), ale nei tylko w EU waluta ma swoją wartość.

Ba, jakby sie uprzeć, to każdy MMORPG jest ruletką, bo przecież zabijając bossa też możesz trafić różne itemy - kwestia tylko tego, jak odczuwalna dla naszych portfeli jest ta ruletka.

Pozdrawiam
A

A przy wyplatach jak to jest okreslane? Bo chyba nie ''darowizna MA dla nas''

a jest coś nielegalnego w tym ,że wypłacasz pieniądze z gry? Przecież tu nie ma nic nielegalnego co kolidowałoby choćby z Polskim prawem o ile wiem. Przecież MA ci ich nie sprzedaje, tylko daje.

Hmm, jakby na to spojrzeć to oni mogli to nawet jako darowiznę ująć - trzebaby się w EULA wczytać, bo głowy pod topór pod to nie położę. Weź pod uwagę, że konto w grze nie jest twoja własnością, tak jak avatar, tylko Mindarku(czy tam FPC).

Pozdr
A.

MA nie bez powodu wpisał w EULA, że wpłaty dokonywane do gry to są darowizny na rzecz MA - we Szwecji od darowizny nie odprowadza się podatku, a to, że wszystko co jest w grze należy do MA to tak przy okazji jako dodatkowy punk regulaminu taki mało znaczący

EU to MMOC Massively Multiplayer Online Casino ;D

EU to Massively Multiplayer Online Real Cash Economy Role Playing Second Life Game, w skrócie: MMORCERPSLG

Też jestem ciekaw w jaki sposób rozwiązali problem wypłat, muszą sobie to przecież wrzucać w koszta, przy czym sprytnie przerzucili kwestie podatku na gracza. Z drugiej strony, pomyślmy... Podatki w Szwecji są ogromne. Jesteśmy właścicielami takiej firmy i mamy możliwość praktycznie nieograniczonego tworzenia kosztów poprzez bezpośrednie wypłaty na konto w dowolnym państwie np. Kajmany czy Szwajcaria. Pokusa ukrycia choć części zysku przed Szweckim fiskusem musi być ogromna. Nabierają w tej perspektywie sensu wszelkie teorie o podstawionych avatarach, których nigdy nie brałem zbyt poważnie tłumacząc sobie tak - po co MA miałoby się bawić w takie wałki, skoro mają pełną władzę nad wpłaconymi pieniędzmi i mogą bez ceregieli zabrać co chcą - to prawda, ale muszą wtedy zapłacić podatek

btw
Znowu potwierdza się moja teoria, że każdy odpowiednio długo trwający wątek na tym forum kończy się wnioskami o przekrętach MA

hmmm ciekawe spostrzeżenie norciak ...moje podejrzenia dotyczące posiadania przez MA lewych kont nabiera rumieńców MA piecze kilka pieczeni na jednym ogni się okazuje

celnie

ale wg. mnie kasyno jest bardzie sprawiedliwe i przewidywalne

co do lewych kont w celach podatkowych tp łatwiej to załątwić 1 fakturką za konsulting firmy z kajmanow opiewającą na 99% zysku

jeszcze jedna rzecz apropo dywagacji nt podatku w szwecji.

jakiś czas temu, chyba 2 lata temu, MA popadło w panikę, bo rząd się przypieprzył do nich i chyba o mały włos a dostalibyśmy my podatek, my gracze, od każdej transakcji w grze itd. na szczęście, jakoś to wyjaśnili i rząd się odczepił:P może na EF dałoby się znaleźć info od MA na ten temat.

o ironio ,w takim układzie, im mniej się czepia rząd MA tym lepiej dla nas - wyobrażacie sobie te fantastyczne zwroty, jakby jeszcze jakiś podatek dorzucono MA do kosztów(przecież oni przeżuciliby go na nas, i to jasne jak gwiazdka)

ogólnie miałbyś opodatkowaną każdą transakcję.

nieważne czy to aukcja, czy tt czy zwykły trade między graczami pamietam masę postów typu:
"ok, to od dziÅ›, tradujemy w ustronnych miejscach rzucajÄ…c na ziemie kasÄ™ i itemy, ufajÄ…c sobie nawzajem:D"

Troche moim skromnym zdaniem brniecie w slepy zaulek.... bo nie w tym problem. Oczywiscie EU nie mozna podciagnac jednoznacznie pod zadna z postawionych w tezie tego watku kategorii. EU jest "niestety" gra jednyna w swoim rodzaju. Ale nie w tym lezy porblem ogolnej frustracji. Czesc z nas pamieta jak wygladala Eu (wtedy PE) szesc siedem lat temu.... hof 4k z ambu porv lub guard.... to byl max co mozna bylo osiagnac.... i dla kazdego bylo to niedoscignionym mazeniem bo taki hof skaldal sie w wiekszosci z uber itemow.... co normanie wg. przynajmniej moich wyborazen w tym czasie... zapewnialo darmowa gre na dlugie dlugie lata. Oczekiwalismy tez ze dlugo i namietnie gracjac... powoli zdobedziemy uber itemy.... zbroje shadow... imp mk2 itp.... jak w kazdym normalnym morpg. (chociaz ja szczeze mowiac nigdy w prawdziwe morpg nie gralem ale troche o tym czytalem). Gra miala wtedy swoj niedoscigniony klimat.... Gra teoretychnie nie podpada pod kasyno bo mamy system skilli... i przynajmniej teoretychnie zwiekszaja one szanse wygranej - profitu.... ale jak to naprawde jest tego nie wiemy i nigdy sie nie dowiemy..... bo teoretychnie majac lepszy skill mozemy uzywac efektywnie lepsze stuff... ale czy to rzeczywicie poprawia szanse wygranej ? tego nie da sie udowodnic.
Problem polega jednak na tym ze MA poszlo totalnie zla droga.... zaczeli najpier wprowadzac elementy z SL .... rozbudowywac rozne smieszne watki ktore w grze z real cash economy... nie maja racji bytu i nie sa w stanie przyciagnac wiekszej ilosci graczy...
Tym samym zaczeli drastycznie zwiekszac swoje koszty wlasne... wiec jedyna mozliwoscie na utrzymanie sie przy zyciu bylo systematychne zmniejszanie procentu zwortu....
... i tak jest do dzisiaj....
... koszty rosna .... przychody ( w sensie ilosci aktywnach graczy) nie.... wiec co im pozostaje ?
zerowanie na tych pozostalych w grze (w wiekszosici juz uzaleznionych .. glownie przez wporwdzenie niebotycznych hofow) i garstce nowych... przychodzacych i odchodzacych...
... zawsze uwazalem ze bez powiazania z realnym swiatem... z realna gospodarka nie da sie tego w nieskonczonosci ciagnac..
pewnym przeblyskiem tego byla proba wprowadzenia reklam... jak to sie skonczylo wszyscy wiemy...
zadna powazna firma nie zaplaci powaznych pieniedz za nie wiadomo co..... nie ma oficjalnych statystyk co do ilosci aktywnych graczy itp.......
Niestety MA brnie w ten slepy zaulek dalej... ciagle zwiekszajac swoje koszty.... (pamietacie ile to nowych graczy z chin mjalo sie pojawic ?) .... a nie oferujac nic konkretnego w zamian...
Heh odbieglem od tematu i juz tak naprawde nie pamietam co chcialem napisac... ale jetem juz *****... sorry

każdy z postów jest trafny moim zdaniem gdyby je zebrać do kupy, powstanie piękna praca naukowa (hmm...analiza wolnego rynku na przykładzie wirtualnych światów z RCE, lub coś w tym kierunku) zauważmy, jak wielkie kontrowersje budzi coś, czego do tej pory bliżej nie zdefiniowano. myślę, ze jeszcze długo przyjdzie nam czekać, aż ktoś stworzy prawidłową definicję tej gry/virtual universum.

Najbardziej w entropi czego mi brakuje to wspolne robienie czegokolwiek, nie mowie o huncie w 2 -3 osoby a o prawdziwym mmorpg gdzie sa zaangazowane dziesiatki osob. Jest to jeden z najbardziej wyrozniajacych elementow mmorpg - RAIDOWANIE . Nie byloby problemem zrobienie dla poszczegolnej grupy graczy wg wskaznika hp albo czegokolwiek czegos takiego jak wspolna zabawa , gracze sa zmuszani do wlasnej kreatywnej zabawy tworzac sobei power fisty itp , ktore i tak sie ograniczaja do klikania jak malpa w jeden przycisk myszy Nie ma tu wg mnie niczego co ma wspolne z ekranem ktory jest w wielu grach mmorpg czyli uzywanie skili, idnwyidualnych mozliwosci , ciagle klikanie jednego klawisza nie wiem jak wam ale mnie juz zbrzydlo, dobrze poinstruowany 7 latek daje sobei wspaniale rade z najmocniejszymi mobami w grze, takze gdzie tupole dla jakiejkolwiek umiejetnosci ze strony gracza ??!!! Jesli ktos nie wie jak wygladaja wspolne raidy ktore prowadza caly team do celu moze sobie na youtubie znalesc kilka moich filmikow ( konto rafis1977) ktore razem z Apollo raidowalem . Tego walsnie mi brakuje i nie wmawiajcie mi ze szukam tu czegos co nigdy nei zaistnieje, bo to kompletny mit i wylacznie leniwosc osob prowadzacych projekt tej gry , kazdy woli isc z pradem i w kierunku wydojenia gracza a nei sprawienie mu przyjemnosci z grania .

Tu dla przykladu team play- Everquest2 gdzie 24 osoby maja scisle wyznaczone zadania na raidzie , wspolna zabawa i wspolny wysilek w osiagnieciu celu to ponadczasowa frajda i dreszczyk emocji ktory jesli mialbym porownac to moze w 10 % poczulem przy stawianiu towerkow ale to nie to samo ...

1

2

Tego wlasnie mi brakuje

pozdrawiam

a ja tam nie chcę, aby entropia miała rajdy itd... oklepane szablonowe questy, rajdy, dungeony, instancje...od tego mam wow, i tam siedzę obecnie.

prawie nikt z nas nie lubi rajdów, bo gdyby lubił, to siedziałby w wowie itd a tu przychodzi na inną rozrywkę.

mamy wow, war, lineage, aion, everquest i wiele wiele innych + gry bardziej skupione na pvp typu guild wars (chociaz wow tez)

wielogodzinne rajdy to po części zabawa, ale dla większości...to po prostu grind i szczyt nolife. Mało komu by się chciało, szczególnie dla itema który daje może trochę więcej statsów albo +3% więcej do hp Kwestia co komu daje fun. Entropia players raczej nie widzą w tym fun.

lepiej niech zostanie tak jak jest, jedna gra daje to, druga to. nie można mieć wszystkiego. to ja chce RCE w wowie...nie da się.

rajd jest mało wykonalny w RCE, raid jest mało friendly dla casualowców, za to obecna entropia jest casual-friendly.

ps. everquest 2 raids sucks:P WoW raids rules

Taka mala uwaga Level :
jestes jakims prefektem ze specjalnymi uprzywilejami ze sie wypowiadasz w imieniu wszystkich ... ? Prosze pisz w pierwszej osobie JA ale nie NAS , bo poczuwam sie dotkniety twoim wypaczeniem .jestes PEfanem i nic do ciebie nie dotrze to juz wiem .

btw w entropi nie sa za to oklepane questy idz i zabij strac a dostaniesz cos czym se zad podetrzesz ... na dodatek pogubic sie mozna w tym wyborze 5 questoof .... szalenstwo , w eq2 zrobilem 1500 questow i sie wspaniale przy tym bawilem , kazdy oczywiscie inny ... tutaj pewnie bedzie trzeba zrobic 1500 zeby zamiast czegos do podcierania adostac cos co mozna postawic w apartamencie jak daikiba statue ...
to tyle ...

RafiS, level ma rację. Jeśli grałeś w EU to znaczy, że w jakimś stopniu podobał Ci się ten gameplay. Nie znam przypadków w których ktoś był zmuszony do grania.

Questów na razie jest 5 bo to jest, jak było to już wielokrotnie podkreślane, preview.

nie jestem PEfanem, niedawno straciłem wszelakie chęci po przeczytaniu między innymi PM Molisa, a dokładniej, jego komentarza na EF po tym hofie 42k ped z falxiangusa.

przyznam się bez bicia, że latam między różnymi mmo. wcześniej spędziłem z 4 miechy w eve, chwaląc niesamowicie, bo jest co. teraz w wowie siedzę bo coś mnie naszło po prostu, tak już bywa.

po prostu chciałem zauważyć że skoro siedzisz w EU, to coś cię przyciągało + ciężko jest mi wyobrazić sobie rajd w EU, bo przeważnie na rajdach są the best itemy...wyobraź sobie grind uberów na best itemy w super instancjach w EU typu najtrudniejszy beacon, gdzie masz warlock 10 i bigbulk. Owszem, w końcu nagrindują tyle itemów, że nikt im tego nie kupi, albo cena drastycznie spadnie. Ale tak czy inaczej, wprowadzenie rajdów wprowadziłoby tylko więcej jazgotu i na tym forum, bo pojawiłby się kolejny powód do narzekań typu "ej, bo uberzy znów dostali WTF!! FFS ! @*&$!% !!! mlm mlm -_- !!!" itd.

rajdy w RCE ? mozna w sumie powiedziec, ze beacon to rajd! tak więc już je mamy

true lev, z tym, ze teraz ich nie mamy :/
a szkoda bo to najbardziej lubie w eu ;P

Jakoś tak ogólnie najbardziej lubimy to czego nie mamy, lub mamy za mało

[quote="Northberg]

Jakoś tak ogólnie najbardziej lubimy to czego nie mamy, lub mamy za mało [/quote]
pamietasz zapewne,ze przy bekonach bawilismy sie zawsze calkiem nielze, bez wzgledu na sklad ;P
chyba, ze kupowal je mutas, pechowiec jeden

a napisales o tym do MA np. przy okazji ostatniej ankiety? ja im np. napisalem, ze byloby fajnie miec questy do wykonania w teamie



ale wroca