Odpowiedz
Autor Wiadomość
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2010, 08:11 
Amateur
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Luty 2006
Posty: 552
HP: 88
Nick w grze: Nie pamiętam.
A więc w tym temacie opisujemy jak dowiedzieliśmy się o PE/EU i jak dorobiliśmy się swoich pierwszych kilku pedów, a więc zaczne pierwszy


Account Created 2005-12-02
O PE dowiedziałem się od braci oni sciągneli gre na kompa, ale przez pierwsze 2 miesiące przyglądałem się jak oni grają, potem brat pokazał mi gdzie założyć konto i wtedy zaczeła się moja przygoda z PE. Pierwsze pedy zarobiłem na sweacie jak prawie każdy no ale wtedy cena tych butelek była bajeczna za 97 szt dostałem 15 ped kupiłem sprzęt do huncenia i na pierwszym zabitym potworku ( exo old) dostałem 4 ped wtedy to były czasy i looty.Pierwszego globala dostałem po 1 roku grania niedługo potem MA dało mi hofa z faucervixa old 800 ped prawie. Ogólnie na swojej drodze spotykałem dużo sympatycznych ludzi, którzy wspierali mnie duchowo jak i finansowo, ta przygoda z EU trwa do dnia dzisiejszego i jak na razie niechce się skończyć.
Pozdrowienia dla moich starych soców w których spędziłem większość czasu :
Painful Luck
MÅ‚ode Wilki
Czarne Smoki


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2010, 09:44 
Initiated
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 840
HP: 120
Society: Chłopaki z Ferajny PL
Nick w grze: MarO MarO MarO
O początkach najlepiej rozmawia się w miłym towarzystwie przy piwku ;)
Kiedyś się spotkamy na jakimś ogólnopolskim zjeździe to chętnie opowiem o początkach, środkach nie środkach i ogólnie przygodzie z Entropią :)
Account Created 2003-10-29 :wink:


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2010, 12:27 
Trained
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2008
Posty: 1328
HP: 0
o swoich początkach też mogę z radością przy piwie opowiedzieć (niektórzy mieli okazje posłuchać, inni mają to w dupie:P bo nie interesuje ich przeszłość "stay cool" :D, jeszcze inni sami się o to zapytali: "ok Levelku, opowiedz mi o swoich początkach:)" itd)

ale za początek uznałbym 2003 marzec i żałuje, że nie jest dziś tak jak wtedy.


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2010, 13:19 
Amateur
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Luty 2006
Posty: 552
HP: 88
Nick w grze: Nie pamiętam.
Kto by niewolał przy piwie, ale gdzie w zimie sie chcecie spotykać temp -20 jedynie by mi dupa zmarzła


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2010, 19:03 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Ja o EU przeczytalam w numerze ''Komputer Åšwiat Gry'' (czy cus takiego) z 2003 roku,ktory kupilam na kiermaszu w 2005 ;P To byly wakacje nad morzem, kupilam ten numer dla jakiegos RTSa,ale dali tez ''pelna wersje'' Entropii :) W gazecie moglam o niej poczytac i zainteresowala mnie. Szczegolnie to,ze trzeba samemu sobie radzic i zdobywac pieniadze.
Zaczelam grac, zarabialam sweatowaniem (wtedy rzeczywiscie ceny byly jeszcze znosne), walnelam nawet pierwszego globala w teamie. Ciagle jednak klepalam biede (i bardziej interesowalam sie ubraniami dostepnymi dla mojego avka niz bronmi :P). W koncu kupilam 200 ped za 50 zl (wtedy jeszcze 'mozna bylo'), nabylam jakies cool ciuchy i zaczelam systematycznie profitowac na huntach na argo. Potem za sprawa kolegi z socu,Aster Marchant WhiteMoon,przerzucilam sie na allophyle. Po paru miesiacach zgarnelam z nich 2 hofy po 3,5k ped z (2x ep41 i 1x shopkeeper). Kopalam na CND, nigdy nie majac wiecej niz ~700 ped claima,za to ogolnie zwykle profitujac ;) Spedzalam w Entropii po 8 godzin dziennie, czesto niedosypiajac. Z perspektywy czasu uznaje,ze to bylo mimo wszystko (mimo dobrej zabawy) glupie :> Jak widzicie, moja opowiesc musi takze niesc wychowawcze przeslanie :D Po pewnym czasie (kwiecien 2007) MA wprowadzilo VU z oplatami za zmienianie ubran,a ze bylo to moje hobby w grze ( :mrgreen: )tak mi sie to nie spodobalo,ze postanowilam odejsc Entropii. Wszyscy mi to odradzali, jednak nie zmienilam zdania. Sprzedalam skille (majac 135 hp dostalam za nie 20k,po paru miesiacach ceny skilli bardzo spadly,ale ja zdazylam) i przestalam grac ;]
No i nie wrocilam do gry, mimo ze zwykle ludzie wracaja. Moze keidys..

EU ma unikalny klimat i poznalam tu paru ludzi,z ktorymi nadal utrzymuje kontakt. I od 5 lat regularnie odiwedzam forum, mimo,ze juz nie gram :D


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2010, 21:53 
Administrator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2543
HP: 130
Society: Poltropia
Nick w grze: Jarek CvX Cvoxs
Nie "Komputer Świat Gry" tylko "Świat gier komputerowych" (wydanie specjalne, poświęcone grom mmorpg). W nazwie różnica niewielka, ale w jakości - kolosalna. ;) Sam nadal mam swój egzemplarz tego numeru, dołączoną do niego płytę CD także.

A do gry nie powracasz bo i tak nie do końca z niej odeszłaś, w końcu cały czas na forum siedzisz. ;) Przez to nie działa czynnik zaciekawienia zmianami w grze - cały czas jesteś na bieżąco. :)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 31 Sty 2010, 10:37 
Mediocre
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2005
Posty: 74
HP: 100
Society: PEDirectory
Nick w grze: Dobra Rada
Bardzo fajny temat :)

Do PE dołączyłem w roku 2005 - niedługo przed rejestracją na forum. Kilka razy zdarzało mi się odchodzić, a także zmieniać konta, dlatego trudno mi stwierdzić dokładny początek grania.
Pierwsze PEDy oczywiście pozyskiwane ze sweatu - na pamiętnej "sweat farmie", kiedy to jeszcze moby dało się blokować o przeszkody. Pamiętam awantury i złorzeczenia, kiedy ktoś złośliwie ubijał kolejne z trudem łapane Daikiby :)
Potem był mining, kiedy to z kumplem biegliśmy z łącznym zapasem 10 probesów uzgadniając wspólnie czy tutaj kopać czy może parę metrów dalej :mrgreen: Teraz wygląda to śmiesznie, zwłaszcza w zestawieniu z kimś, kto w pół godziny zużywa 10x OA109 kopiąc na CND :) Ale wówczas wychodziliśmy na zero lub też z zyskiem.
Mój pierwszy budzący podziw HOF, to było ok. 700 PED Irona - w tamtych czasach to było naprawdę coś (zwłaszcza, że mu było chyba coś koło 130%, ale dokładnie nie pamiętam). Teraz już taka suma nikogo nie rusza :)
Teraz pauzuję ze względu na CryEngine i konieczność zmiany kompa. Poczekam jeszcze aż sprzęt elektroniczny niezbędny do grania w EU stanieje, a samo EU dodatkowo się rozwinie i będzie mnie zaskakiwać większą ilością nowości :)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 01 Lut 2010, 11:21 
Trained
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2009
Posty: 1220
HP: 142
Society: Freelancer
Nick w grze: Ralph Sivy Bittner
O PE usłyszałem od kumpla ze studiów, niewiele myśląc zainstalowałem, zarejestrowałem się, odpaliłem... i tak 26-11-2003 na planecie Calyspo pojawił się Sivy. Zaraz po wyjściu z promu w PA złapał mnie jakiś gość (okazało się później, że Polak) i zaprowadził razem z grupką innych noobów na bagna gdzie kiedyś były małe berce. Nauczył nas sweatować i kupował od nas zebrany sweat. Oczywiście okazało się, że płacił połowę aktualnej ceny ale do tego większość doszła dopiero po kilku dniach. No więc zaczęło sie poznawanie gry połączone ze zbieraniem sweatu (nie było źle, bo 5.6 pec za butelkę), po drodze spotkałem kilku życzliwych ludzi, od których dowiadywałem się o specyfice PE jak również niejednkrotnie otrzymywałem drobne wsparcie finansowe (kilka ped na hunt - zawsze coś) jednak z perspektywy czasu do 80% gry poznałem na własną rękę, bez żadnych poradników, forum i tym podobnych... Swego czasu wiele dni spędziłem też na Oil Rigu, kiedyś wyglądało to zupełnie inaczej niż dziś i faktycznie mozna było wytrzepać te 50 ped grając 3-4h dziennie. Niestety zbyt wielkiego szczęścia nie lootu nie miałem (a może przyczyną był mój brak cierpliwości i bieganie na hunt gdy tylko dobiłem do 100PED?), pierwszy global z huntu wpadł po 2 latach grania, po serii niepowodzeń przeszedłem z pistola na sworda - tak jakoś mi się upodobała broń biała. Mimo to jakoś nie szło więc, EU poszło w odstawkę. <Przerwa kilka miesięcy> Po powrocie zabrałem się znowu za zbieranie PED i szukanie szczęścia. Sporo kasy wpadło gdy zarabiałem jako runner, blocker a później reklamując traderów (byli goście, którzy oferowali do 5% od sprzedanych przedmiotów a mieli w asortymencie np. full shadow'a czy inne mod. merce). Później przyszedł dobry okres - jeden z pierwszych duzych HOFów na argo (1.7k) - taka kasiorka pozwoliła mi zacząć przygodę z kopaniem - tak dla odmiany postanowiłem spóbować, po kilku miesiącach wpadło 3.6k gazz. To były jeszcze czasy kiedy claima samemu trzeba było stawiać a ja akurat miałem problemy ze sprzętem i co jakiś czas mnie wywalało, pamietam te nerwy gdy na finderze pojawił się "Enormous" i biegłem postawić roda myśląc tylko o tym aby mnie w tym czasie nie wywaliło. Gazz ładnie stał, troszkę kasy się zebrało i akurat wtedy wprowadzono nowy armor - gremlin. Miałem to (nie)szczęście być posiadaczem jednego z pierwszych pełnych zestawów (kosztowało mnie to 2k - po miesiącu czy dwóch byłoby o połowę taniej)... Dokupiłem kilka katsuichi, jakąś lepszą apteczkę a resztę przeznaczylem na bombki... dość długo na tym jechałem (już wtedy było CND i tam straciłem znaczną większość gotówki choć i kilka ładnych dropów też było jak np. 900 ped ze snappla czy 950 belkaru - pozwoliło to na znaczne przedłużenie zabawy) aż w końcu dobiłem do prawie 0. <Przerwa kilka miesięcy> Troszę skilli do tego czasu nabiłem więc postanowiłem je sprzedać bo sweatować na nowo nie chciałem (ceny były już mizerne), ale zanim to zrobiłem poszedłem na aukcję posprawdzać ceny - wtedy ktoś zagnał atroxa yung do budynku mając radochę, że narobił zamieszania. Wyjałem katsuichi i końcówką decayu zabiłem moba - 3.4k. Bardzo, ale to bardzo chciałbym zobaczyc minę gościa, który zapędził tam tego atroxa... niestety jak tylko fanfary ucichły bez słowa się wylogował. No cóż, znowu miałem gotówkę, nie musiałem sprzedawać skilli, znów szalałem na huntach i mining runach (kilka HOFów na podtrzymanie zabawy - atrox 700, 900, duru 1.2k) aż w końcu ponownie dobiłem do 0 (znów częściowo wina CND). <Przerwa kilka miesięcy> Teraz powróciłem i zobaczymy co szczęście (wajcha od mojego lootu w siedzibie MA) przyniesie ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 01 Lut 2010, 13:24 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Sivy napisał(a):
ale zanim to zrobiłem poszedłem na aukcję posprawdzać ceny - wtedy ktoś zagnał atroxa yung do budynku mając radochę, że narobił zamieszania. Wyjałem katsuichi i końcówką decayu zabiłem moba - 3.4k.

Nie no,to jest mistrzostwo! :lol: Rzadzisz.
Ja w sumie mialam cos niby podobnego z moim pierwszym wielkim (tak,wtedy byl wielki ;p) hofem. Przez caly dzien czulam,ze dzisiaj cos mi MUSI wpasc,a jeszcze miesiac wczesniej jakby mi sie przysnilo (w sumei wyobrazalam to sobie przed snem,i bardzo realistycznie mi sie udalo),ze dostaje hofa z allo z jakims dobrym itemem. Liczylam wtedy na imp mk2 (ktory pewnie i tak nie leci),ale dostalam shopkeepera. Polowalam wtedy na jakiegostam mobka, ale zle szlo,wiec postanowilam wpasc doslownie na kilka (!) mobow na allo. I chyba w 3cim dostalam hofa. I caly czas mialam to przeczucie ;) Potem jeszcze poszlam stamtad i po chwili walnelam na argo 2 globale. Dostalam kilka pmow zebym sie uspokoila ;d

Sivy, a na CND kopales z ampami? Ja mialam wrazenie,ze tam sie (przez jakis czas,szczegolnie po otwarciu) kopiac bez ampow i wywalajac conajmniej 1k bombek nie dalo nie profitowac. Teraz pewnie jest gorzej ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 01 Lut 2010, 14:10 
Trained
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2009
Posty: 1220
HP: 142
Society: Freelancer
Nick w grze: Ralph Sivy Bittner
Bez ampów - jak widać jestem przykładem tego, że dało się tam nie profitować...

A co do przeczuwanego HOFa to właśnie zniszczyłas moje przekonanie, że HOFa dostaje się zawsze wtedy, kiedy najmniej się go spodziewa ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Lut 2010, 00:46 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 116
HP: 155
Society: Task Force
Nick w grze: Tomek Strix Strix
no to skoro już wszyscy wspominamy, to i ja może...Ja to zacząłem grać jakoś w klasie przedmaturalnej, zaraz kiedy to było...aaa 2003 rok! o jezu, jak to dawno temu, jakieś 2 avatary temu. Jak się tym zaraziłem? Bez szczególności, byłem na etapie poszukiwania czegoś dla siebie ,a ,że w domu się nie przelewało to jakoś nie miałem możliwości wysupłać(wtedy) gotówki na jakąś grę ze stałym Abonamentem. Kumpel mi sprzedał cynk, że jest jakaś gra Project Entropia(wtedy dumnie to brzmiąca nazwa betą) gdzie nie trzeba płacić - no to, co sie będe zastanawiał, ściągnąłem. Ktoś mi tam poradził ,żeby iść na początek na oil rig - ale po byciu kaczką na łowach dla silnych graczy, zdecydowałem ,że wole jednak coś prostszego(aczkolwiek ,swój jeden olejek złapałem!! o 3 w nocy :mrgreen: ) No i potem wiadomo, jak wielu pewnie, zacząłem karierę na farmie sweatu pod Nymphtown, między belkami się blokowało dajki a potem się je ssało(ktoś to pamięta jeszcze)? :D tam widziałem takich graczy jak s2k - kto by pomyślał ,co z niego wyrośnie :mrgreen:
A potem ,cóż, zaczęło się przelewać, więc można było wpłacać i poznałem uroki gry, Painful Lucka itd, Czasy pierwszego jesterka.
No i tak to już zostało ,straszny nałóg...wydawało mi się ,że się człowiek z tego leczy, ale to ciężko, oj ciężko ^^ :mrgreen:

Pozdrawiam
A.


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 06 Lut 2010, 20:35 
Amateur
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Luty 2006
Posty: 552
HP: 88
Nick w grze: Nie pamiętam.
sivy powiem ci ze mamy identyczny styl grania ma daje cos wiekszego a my to tracimy i tak w kolko


Profil E-mail Offline

WyÅ›wietl posty z poprzednich:  Sortuj wedÅ‚ug  

Odpowiedz



Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 45 gości

Panel
Góra
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group • tÅ‚umaczenieDesign by CvX! and Ateush based on style by Ercan Koc

Planet Calypso