Odpowiedz
Autor Wiadomość
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 10:56 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Zaczelam pisac na podstawie Entropii opowiadanko,ktore tu zamieszczam. Dopiero po rozpoczeciu zorientowalam sie,ze mozna w nim znalezc duzo analogii do pierwszego ;d (z konkursu na opiwadanie,tutaj viewtopic.php?t=3308 -polecam zajrzec i przeczytac teksty Jason i Skanerina - stoja na naprawde wysokim poziomie). Trudno, mozna powiedziec,ze lece po schematach. Pisze to jednak glownie dla przyjemnosci i zeby pocwiczyc. Jak bedzie mi sie chcialo,to dopisze jeszcze ;)



OPOWIADANIE


Można to nazwać szczęśliwym zbiegiem okoliczności, zrządzeniem losu albo po prostu przeznaczeniem - ale kocham to, co robię. Jestem płatnym PKerem. Moja mściwa i żądna przygód natura idealnie odnajduje spełnienie w tym zawodzie. Wciąż zastanawiam się, jak to się stało,że taki fart spotkał właśnie mnie. A może rozwiązanie jest najprostsze - jestem dobry. Tacy ludzie zawsze robią to,co lubią, i jeszcze im za to płacą. Nie byłem zbyt szeroko znany, ale nie przeszkadzalo mi to. Wystarczała satysfakcja i świadomośc, że zawsze mogę zacząć popisywać się jak wszyscy - i wtedy będzie o mnie głośno.

Pewnego chłodnego, marcowego poranka polerowałem swoją broń, siedząc na stopniach budynku w Jason Centre. Nie znoszę pełnego bogatych bufonów Camp Echidna, ani Port Atlantis zatłoczonego przez zblazowanych modnisiów, próbujących za wszelką cenę zaimponować pomarańczkom, więc najczęściej mój drugi dom stanowi właśnie JC. Ale pierwsze w kolejności miejsca, do których zawsze wracam, to strefy PvP, ze szczególnym uwzględnieniem PvP 4. Egzotyczna flora Amethery zawsze podnosi u mnie poziom adrenaliny - mam alergię na kicz, czy to w naturze, czy gdziekolwiek indziej. A wyequipowani gracze przemierzający teren wraz ze stadami noobów to świetny miks powodujący dodatkowy wsrost ciśnienia. Nigdy nie wiesz, na kogo trafisz, i czy spotkanie zaowocuje śmiertelnie niebezpiecznym starciem, czy przyjacielskim pozdrowieniem (zakończonym kulką w plecy, którą wpakuję naiwnej ofierze).
Rozważałem te i inne frapujące kwestie z siedzeniem wygodnie ulokowanym na wiadomych schodkach, kiedy mój wzrok przyciągnęła szara, człekokształtna postać zmierzająca w moim kierunku. Okazało się, że to neandertalczyk w ghoście (L),trzymający plastikową armatkę (L) w łapie. Znałem dobrze takich kozaków - potrafią sami cię zaatakować jako pozornie słabszego, a potem skowyczeć o litość przy następnych spotkaniach. Nie mam litości - muszą znać swoje miejsce. Zresztą, nawet gdyby zachowywali się potulnie jak baranki, prawdopodobnie wysłałbym ich do piachu dla czystej rozrywki. Jednak często ich śmierć dodatkowo służy jakiemuś szlachetniejszemu celowi - na przykład oczyszczeniu świata z ludzkiej glupoty.
Facet zatrzymał sie przede mna z wyraźnym wyczekiwaniem. Miał błękitne, dość tępo wyglądające oczka. Próbowałem udawać, że nadal poleruję broń, ale obecność gostka już zbyt mocno działała mi na nerwy.
-Czego?-warknÄ…Å‚em.
-Mam sprawełł..-mówił powoli, jakby sprawiało mu to wyraźną trudność.Przeciąganie niektórych głosek i nie domykające się usta wskazywały prawdopodobnie na jakieś upośledzenie umysłowe.- Jesteś dobry w Player Killingu, prawda? - zlustrował mnie krytycznym spojrzeniem lekko zezowatych oczu. Nieznośne uczucie.
-Jestem zajebiście dobry - stwierdziłem wyzywająco. -Jak nie wierzysz, to zapraszam na wycieczkę na drugą stronę. Teleportuj się do Echidna,a resztę biletu funduję ja.
-Mnie to każdy może zabić - zarechotał nieznajomy.- I właśnie w tym problem.
-No nie wątpię, że to może być problem. Niektórzy naprawdę nie są do tego stworzeni. Na takie rzeczy Goździkowa poleca Etopirynę,ja szydełkowanie.
Z godnością wróciłem do polerowania Imp Swine Deluxe PRo 660-X Edition (no dobra, troche ubarwiłem nazwę - czarną farbą), kątem oka sprawdzając, czy intruz pojął, że jego obecność naprawdę nie jest tu pożądana, jakikolwiek by miał interes. (Oczywiście, mowa nie o tym w gaciach,bo miałem silne podstawy by przypuszczać,że tego mu akurat brakuje.) Nauczyłem się,żeby nie zadawać się z burakami i tępakami. Najlepiej w ogóle z nikim.
Intuicja mnie nie myliła - gracz rzeczywiście miał interes, co więcej, chęć podzielenia się ze mna informacją, na czym on dokładnie polega, była tak silna, że niewzruszony moją gburowatością po chwili kontynuował rozmowę.
-Mam do ciebie, jak się pewnie nie domyślasz, interes..
-Domyśliłem się - zgasiłem go.
-Yy..fajnie.
Lew salonowy to z niego nie będzie.
-Prz..przejdę prosto do rzeczy. Otóż kopałę ostatnio koło Akmuł -(tak! tak powiedział!)- Island. No i przez pomyłkełł polazłem trochę za daleko, i teraz ta tyczka jest tam, gdzie mnie mogął zabić uberzy. A to w chu..chuu... choinkę dużo kasy.Dwa tysiaki ponad. Rozumiesz? - jego twarz przez chwilę była jednym wielkim znakiem zapytania.
-No na razie nadążam.. - mam nadzieję, że nie dostrzegł błysku w moim oku.
-To ten. To ja potrzebuję obstawy, zapłacem ci spoko kasęł. Po prostu żebym mógł wydobyć tego klejma. Chodzi o to, że tam już uberzy sie zleźli.-Zaklął nieelegancko.-A ja nie umiem z nimi rozmawiać,znaczy znam ich te..no..intęłcje. Od razu wyczaili gdzie jestem i już polują. No wiesz, jak to jest. Kasy chcą, ku.. jedne. A ty tylko siedzisz i nic, nie?
-Tak.
-No,a całkiem dobrze zabijasz też, bo w socu mi mówili kumple.I byś ich pozabijał,co? Znaczy uberów. Proszęł. Kierowniku. ja już w nocy próbowałę i też ktoś tam był! Ciągle! -przewrócił oczami. Był naprawdę zdesperowany (albo i głupi),że ryzykowal moje towarzystwo, byleby tylko pozbyć się innych.
-Współczuję ci, ale prośbami nic u mnie nie wskórasz. Potrzebuję lepszych..argumentów. A ''spoko kasa'' może dla każdego z nas oznaczać co innego. To tak jak z dziewczynami. Dla jednego Barbra Streisand ma krzywy nos, inny stwierdzi, że to Scarlet Johansson ma kulfona. Gusta.A ja mam wysublimowany gust - dodałem. Szok na jego twarzy byl autentyczny, Ciekawe tylko, czy spowodował go wykład o dziewczynach, czy obecność w wypowiedzi slowa dluższego niż 3-sylabowe.
Prawdopodobnie i tak strzeliłbym mu w plecki zaraz po wydobyciu tego nieszczęsnego claima, ale musiałem się trochę potargować, żeby dodać sobie wiarygodności.
-Dam ci 10%,pasuje? Z tysiaka każdego.
-Nie.
-Nie?
-3/4 oresów plus koszt ammo.
-Hee?- stęknął i urwał. Niemal widziałem pod jego czaszką impulsy nerwowe z trudem przedzierające się przez wybrakowaną sieć neuronów,żeby w końcu dotrzeć do ośrodka mózgu odpowiadającego za myślenie - lub przynajmniej coś,co je imitowalo.
-Ale to mi się nie opłaca!-wykrzyknął w końcu.
-Wiem. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Ty zaś nie zdajesz sobie sprawy,co naprawdę mi proponujesz. Może mam na tyle dobrej woli, litości, może mam dobry dzień dla idiotów albo po prostu coś mi odbiło,ale pragnę cię ostrzec. To jest RCE, chłopie! Mówi ci to coś?
-No.. Taa.. -wybełkotał. Wyglądał jak ryba,którą po wyjęciu z wody ogarnęła dezorientacja - miał wybałuszone oczy i wpół otwarte usta. Przykro mi się zrobiło, że musiałem go wprowadzać w aż taką konfuzję.
-Pomyśl sam, co mi proponowałeś. Dobrowolnie wystawiasz się na moja pastwę. Mogę cię z łatwością zabić i zlootować ze wszystkiego, co tak uparcie broniłeś przed uberami.Czemu miałbym tego nie zrobić? Widzisz gdzieś nielogiczność w swoim rozumowaniu?
-Noo..bo ty siedzisz. I jesteś bogaty, i się z tobą umówiłę.
To nie znaczy,ze nie jestem pazerny,idioto. A słowo dane ciemniakowi takiemu, jak ty, znaczy dla mnie tyle co nic.
Zorientowałem się, że broń czyszczę już od kilkunastu minut w tym samym miejscu. Niemal zdarłem wykonany przeze mnie kiedyś w wariackim odruchu dopisek ''PRO X-600 Edition''.
-Tak,umówiłeś się ze mną. Skoro sądzisz, że można zaufać przygodnie spotkanemu człowiekowi z wielka spluwą co do 200 baksów,to czemu nie. Dawaj,amigo, do Akmuul.
-Ale za 10%,ok?
-Tak, ''daję słowo'' - moja wypowiedź zawierała taki ładunek ironii,że można było wycisnąć go z niej jak sok z cytryny.
-No to do Akmuł - przytaknął. Był zadowolony,uspokoił się i rozluźnił.Międląc w ustach gumę,Wpółprzymkniętymi powiekami obserwował,jak odkładam bron i wyjmuję z magazynu swój sprzęt. Przypominał tą samą rybę, która znalazła się z powrotem w wodzie i już zapomniała, co widziała przez chwilę ponad powierzchnią. A były to błyszczące oczy mięsożernego ptaka, który wyszedł na żer.

Zbroi nie zdążyłem jeszcze wypolerować tego ranka. Pokryta kurzem, plamkami zaschniętej krwi i śluzu,z wieloma widocznymi rysami nie wyglądała zbyt reprezentacyjnie.
Widząc to mój przyjaciel zwątpił,że naprawdę stanowię dla uberów (do grona których,notabene,sam należałem,chadzałem jednak zawsze swoimi ścieżkami) jakies większe wyzwanie. A już na pewno nie jestem równorzędnym przeciwnikiem.
-Yy..to jest twój armor? - by wyrazić owe wątpliwości zadał pytanie, które swoją odkrywczością niemal zwaliło mnie z nóg.
-Nie,należy do mojego wujka Hieronima. Zawsze przed walką zakładam to cacko i tańczę pogo. Wiesz,na szczęście.
-Aha.
Niewzruszony, starłem jakąś znalezioną w skrzyni szmatą co obrzydliwsze resztki śluzu (rozpoznałem jelita i coś,co mogło być okiem), poprawiłem bokserki (podczas akcji lubiły mi opadać,co nie było zbyt komfortowe ani dla ciała,ani dla ducha) i zacząłem żmudnie wygrzebywać odpowiednie platingi z pokaźnego stosiku,zalegającego w kącie magazynu.


Ostatnio edytowany przez Elanor, 04 Cze 2009, 10:04, edytowano w sumie 1 raz

Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 18:14 
Novice
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 414
HP: 167
Society: Niveus Lupus
Nick w grze: Fred Ice Issue
Elanor napisał(a):
CDN.


oszczedz


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 20:14 
Administrator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2543
HP: 130
Society: Poltropia
Nick w grze: Jarek CvX Cvoxs
Fred, a kultura Ciebie nie obowiÄ…zuje? :P


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 20:24 
Novice
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 414
HP: 167
Society: Niveus Lupus
Nick w grze: Fred Ice Issue
ach faktycznie przepraszam

Elanor prosze oszczedz


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 20:27 
Gacie Gibona
Dołączenie:
Lipiec 2006
Posty: 1923
HP: 0
Society: Kingsajz
Nick w grze: Martre
hyhy
a co ma kultura do wiatraka?
elcia napisala, fred przeczytal i niczym krytyk, poprosil o brak dalszego ciagu ;D
sie czepiasz cvx


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 20:38 
Administrator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2543
HP: 130
Society: Poltropia
Nick w grze: Jarek CvX Cvoxs
Jeśli się nie podoba to niech napisze co mu dokładnie. A nie "oszczędź". Ela może teraz równie kulturalnie napisać "spadaj", Fred opowie "sama spadaj" a ja w tej sytuacji będę musiał porozmawiać z waszymi rodzicami. :wink:


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 20:40 
Trained
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2008
Posty: 1328
HP: 0
CvX! napisał(a):
Jeśli się nie podoba to niech napisze co mu dokładnie. A nie "oszczędź". Ela może teraz równie kulturalnie napisać "spadaj", Fred opowie "sama spadaj" a ja w tej sytuacji będę musiał porozmawiać z waszymi rodzicami. :wink:

i wtargne ja i powiem, zeby sie pobrali bo siÄ™ lubiÄ…


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 20:42 
Administrator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2543
HP: 130
Society: Poltropia
Nick w grze: Jarek CvX Cvoxs
Widzicie? Lepiej zachowywać się przyzwolicie bo będzie nieszczęście. :wink:


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 20:44 
Moderator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 680
HP: 0
Society: FoFW
prawdziwy happy end :P


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 21:06 
Administrator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Marzec 2005
Posty: 3452
HP: 133
Society: Poltropia
Level napisał(a):
i wtargne ja i powiem, zeby sie pobrali bo siÄ™ lubiÄ…

Hehe - spadłem z krzesła :D

Dawaj Ela, dawaj - nie oszczędzaj :P


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 21:23 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
ateush napisał(a):
Level napisał(a):
i wtargne ja i powiem, zeby sie pobrali bo siÄ™ lubiÄ…

Hehe - spadłem z krzesła :D

Dawaj Ela, dawaj - nie oszczędzaj :P


Ja tez :D Lvl,to bylo boskie ;p

I niczego nie oszczedze, Fred mnie na pewno nie zniecheci ;) Konstruktywna krytyke przyjme,jakby co.


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 21:40 
Apprentice
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Październik 2007
Posty: 637
HP: 98
Society: Kanwo
Nick w grze: Michal Pypek Kowalski
Mnie sie ogólnie podoba...

Jedyne co mi się nie podoba to skróty ;). Jak piszesz opowiadanie, to nie pisz strefa PvP albo PK'er, chyba ze jest to opowiadanie o postaci z gry, ktora wie ze jest postacia z gry :P. Jezeli nie, to wymysl cos innego :P np. strefa nie objęta ochroną imperium; imienia Zjednoczonej anarchii i chaosu :P No i to tyle .


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 22:39 
Gacie Gibona
Dołączenie:
Lipiec 2006
Posty: 1923
HP: 0
Society: Kingsajz
Nick w grze: Martre
rofl pypek
przed snem sie nie je, pamietaj, watroba lubi czasem jakas glupote podpowiedziec ;P


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 23:05 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Sierpień 2008
Posty: 2773
HP: 178
Society: Freelancer
Nick w grze: Piotr JIIIS Wojtowicz
Cytuj:
Port Atlantis zatłoczonego przez zblazowanych modnisiów, próbujących za wszelką cenę zaimponować pomarańczkom

...

-Jestem zajebiście dobry


dobre :D

Cytuj:
Rozważałem te i inne frapujące kwestie z siedzeniem wygodnie ulokowanym na wiadomych schodkach, kiedy mój wzrok przyciągnęła szara, człekokształtna postać zmierzająca w moim kierunku.


faktycznie przypomina mi jedno opowiadanie ;)

ale moznaby popracowac nad uzywanymi zwrotami, jak "wyequipowani", itp., chyba, ze to tak celowo ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 23:14 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
No wlasnie to tak celowo ;p albo,odruchowo.. Moge zaczac sie wyrazac w pelni po polsku,jesli wtracanie angielskich zwrotow tak razi. Zawsze jednak nie podobalo mi sie okreslanie fapa 'apteczka', armora 'zbroja', itp.
michalpypek napisał(a):
Mnie sie ogólnie podoba...

Jedyne co mi się nie podoba to skróty ;). Jak piszesz opowiadanie, to nie pisz strefa PvP albo PK'er, chyba ze jest to opowiadanie o postaci z gry, ktora wie ze jest postacia z gry :P. Jezeli nie, to wymysl cos innego :P np. strefa nie objęta ochroną imperium; imienia Zjednoczonej anarchii i chaosu :P No i to tyle .

Moze i masz racje. Z drugiej strony wyszlam z zalozenia,ze to sa skroty,ktore zna kazdy,a nie chce specjalnie komplikowac sprawy-po prostu w tym wypadku ide sobie na latwizne


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 03 Cze 2009, 23:40 
Administrator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2543
HP: 130
Society: Poltropia
Nick w grze: Jarek CvX Cvoxs
Ela, na tym cała zabawa polega żeby wmyślać ciekawe, polskie określenia na przedmioty które na co dzień nazywamy skrótami lub angielskimi słowami. :)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 10:17 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Dla mnie zabawa polega na czym innym,a przynajmniej wtedy, kiedy pisze w realiach gry ;p Przyjmuje wtedy okreslona konwencje i juz. A jak bym chciala cos wymyslac,to od podstaw. Ale pewnie cos w tym jest, skoro 3 osoby mowia,ze to przeszkadza.


Update ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 13:54 
Novice
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Marzec 2006
Posty: 360
HP: 270
Society: Kingsajz
Nick w grze: Northberg
Jak zwykle trzymasz poziom :)
Może ktoś podjął by się organizacji drugiej części konkursu? Sam mam pomysł na opowiadanie i miałbym okazję do poprawienia wyniku, który mnie nie satysfakcjonował :P


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 14:26 
Novice
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 414
HP: 167
Society: Niveus Lupus
Nick w grze: Fred Ice Issue
Elanor napisał(a):
mam alergiÄ™ na kicz, czy to w naturze, czy gdziekolwiek indziej


:) Nie jestes w tym osamotniona ELa poza tym statystyka zobacz ile odwiedzin ma ten temat i jak wiele osób sie zachwyca
Ktos kiedys napisal ze jesli ksiazka opowiadanie ma byc interesujace nalezy wywalic z niego 90% opisów.
Twoje opowiadanie jest niezrozumiale dla ludzi nie grajacych w EU

Edit. Wiele ludzi nie pisze zle bo "nie wypada". Nie chce Cie zniechecic do pisania, pisz !
Ale mysle ze szuflada to puki co najlepsze miejce na wystawianie


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 14:54 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Fred napisał(a):
Ktos kiedys napisal ze jesli ksiazka opowiadanie ma byc interesujace nalezy wywalic z niego 90% opisów.
Twoje opowiadanie jest niezrozumiale dla ludzi nie grajacych w EU

Edit. Wiele ludzi nie pisze zle bo "nie wypada". Nie chce Cie zniechecic do pisania, pisz !
Ale mysle ze szuflada to puki co najlepsze miejce na wystawianie

Hm,rozumiem. Ale mozesz rozwinac? Ja wiem,ze jak ktos nie gra,to nie bardzo zrozumie. Ale czy ktos,kto nie gra,bedzie to w ogole czytal? :P Zaznaczylam,ze to w realiach EU,ktorych,jak wychodze z zalozenia, nie musze tutaj tlumaczyc. Chyba ze MIMO TEGO jest niezrozumiale - to juz inna bajka ;) Jesli tak jest,albo jakies inne rzeczy wydaja ci sie shitowe,to mozesz pisac - bo w sumei po to to tu wstawiam ;]


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 15:01 
Administrator
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2543
HP: 130
Society: Poltropia
Nick w grze: Jarek CvX Cvoxs
Ela, ważna jest immersja, wniknięcie, wczucie się w świat gry. Granie w Entropie nie jest ciekawe. Przebywanie w świecie Entropii - tak. Warto przedstawić historię nie z punktu widzenia postaci którą steruje gracz, ale oczami osadnika na planecie Calypso.


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 16:13 
Gacie Gibona
Dołączenie:
Lipiec 2006
Posty: 1923
HP: 0
Society: Kingsajz
Nick w grze: Martre
blee, duzo ciekawsze byloby przedstawienie entropii oczami najezdzcy ;)
osadnicy sa nudni ;P wez np takiego Pypka - lazi toto, kamienie zbiera, owoce, czasem wypoci jakis pot z moba, jak kloszard jakis...co w tym ciekawego? :lol:
a jakis powod, zakladam, ze ciekawy najzdu robotow istnieje ;P (np robotow)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 17:01 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Martre napisał(a):
wez np takiego Pypka - lazi toto, kamienie zbiera, owoce, czasem wypoci jakis pot z moba, jak kloszard jakis...co w tym ciekawego? :lol:

Zapytaj tych,co graja w 'menelgame', widocznie to tez mzoe byc ciekawe ;d

@ SiViKs (;p)
Przemysle sobie :> Mowiac prosciej - miales na mysli udawanie,ze to prawdziwy swiat,a nie gra, tak?


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 18:22 
Apprentice
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Październik 2007
Posty: 637
HP: 98
Society: Kanwo
Nick w grze: Michal Pypek Kowalski
Martre napisał(a):
wez np takiego Pypka - lazi toto, kamienie zbiera, owoce, czasem wypoci jakis pot z moba, jak kloszard jakis...co w tym ciekawego? :lol:



Oooo przepraszam bardzo ! :P Ja, gdy sie zaloguje obnosze sie z gracja po ladowisku w PA i szpanuje smerfowymi ciuszkami !


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 04 Cze 2009, 19:55 
Gacie Gibona
Dołączenie:
Lipiec 2006
Posty: 1923
HP: 0
Society: Kingsajz
Nick w grze: Martre
michalpypek napisał(a):
Oooo przepraszam bardzo ! :P Ja, gdy sie zaloguje obnosze sie z gracja po ladowisku w PA i szpanuje smerfowymi ciuszkami !


no dobrze, niech cie bedzie ;)

...wez takiego Pypka, szlaja sie toto, po lÄ…dowisku w PA, mysli, ze szpanuje jakimis podartymi - kiedys niebieski ciuchami i przed kim? czsem podniesie kamienia, czasem wlezie na dach przystanku...nuda...


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 05 Cze 2009, 01:26 
Novice
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 414
HP: 167
Society: Niveus Lupus
Nick w grze: Fred Ice Issue
Nie moge spac i wpadlem na pomysl OK przeczytam uwaznie CALE. ALe nie potrafie, glowna postac jest 11 latkiem albo 9 latkiem. Uposledzonym emocjonalnie. Nie mozna wczuwac sie w postac ktorej sie nie lubi. Malo kto chce poczytac opowiadanie jak byc nastolatka z ambicjami na PK. Twój PK nie jest Twardzielem jest tragikiem. Nie wiem czy to konstruktywna Krytyka. I spotyka uposledzonego a jakze bo przy innym by wypadl za malo TWARDO. Nie wkreca jak tylko zaczeli rozmawiac wiadomo czym to sie skonczy (chociaz moze zakonczenie jest inne nie dalem rady doczytac). Niech ktos zacznie polemike ze mna. Szczegolnie Ateush. Bo Twoja zacheta chyba tylko po to ze to fajnie jak ktos opowiadania pisze jeszcze na forum. Podnosi to atrakcyjnosc ale na boga wez pod uwage ze ktos te opowiadania czyta.
Oczywiscie to moje subiektywne zdanie
ps. A nie wystarczylo oszczedz?


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 05 Cze 2009, 06:43 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Nie wystarczylo ;) Szczerze mowiac, tez mialam takie wrazenie jak ty po przeczytaniu tego po 2-dniowej przerwie. Musze przyznac ci racje. Oczywiscie,momentami jest dobrze,ale poza tym..trudno jest wczuwac sie w kogos,kim sie nigdy nie bylo i kogo sie nie rozumie,i kogo sie nie probuje zrozumiec. Teraz bede do tego podchodzic inaczej. Dzieki ;)


Profil Offline

WyÅ›wietl posty z poprzednich:  Sortuj wedÅ‚ug  

Odpowiedz



Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 95 gości

Panel
Góra
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group • tÅ‚umaczenieDesign by CvX! and Ateush based on style by Ercan Koc

Planet Calypso