Odpowiedz
Autor Wiadomość
Nie podano
PostWysÅ‚any: 20 Sty 2009, 23:02 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 116
HP: 155
Society: Task Force
Nick w grze: Tomek Strix Strix
khm khm! <te fajki mnie zabijÄ…>

Witajcie Drodzy Parafianie :) W tym odcinku, nowo poznany ,przyczajony gracz, ukryty stary pryk, Ari, na nowym Avatarze, zaczynając totalnie od zera, ma zamiar popadać w ogólny samozachwyt i uwielbienie tłumów. Myślicie ,że to takie proste, co? :lol: Nie będę was zanudzał czemu, i dlaczego od zera, bo i tak nie uwierzycie, niemniej jednak, od tygodnia, nic innego nie robię, tylko dzielnie zasuwam z moim tajnym sekatorem do zadań specjalnym w przyszłości znanym jako "pogromca hogglo +666 impmodadj i w ogóle szał ciał", a obecnie pod mniej znaną nazwą Isis BC5 po dajkach. W Przerwach na to, zajmowałem się tym, na co trzeba tracić czas ,czyli praca, narzeczona i inne przeszkody :lol:

Tego koszmaru, jakim jest ganiania daikib wraz po Camp Swamp czy jak to się zwie, to długo nie zapomnę :lol: - chmara rozwydrzonych sweaterów, co chwila ściągająca ci 5 daikib na głowę, masowy kill stealing ,po prostu, wszystko, co w pełni przystosowuje do współżycia w rodzinie :lol: Pewno będę musiał się udać na kurację wśród palm i drinków z soku z Atraxa.

Ale ale, o czym to ja, przecież nie pisze książki ,ależ ze mnie gaduła, ledwo mogę sam ze sobą dojść do ładu normalnie <benc>

No, to po koszmarze na jawie, jakim jest spędzanie czasu w Swamp Camp na zdobywaniu pierwszych ostróg, przyszedł czas, na pójście na coś konkretniejszego. Tak zacząłem przeglądać menu na entropedii i patrze - nie no, na kaczki nie pójde, bo sezonu nie ma, tantiliony to na haczyk i na szczupaka a nie pod lufę, combibo...no kto normalny poluje na combibo? :lol: (na pewno zacznie ten, co dzisiaj 4k hofa trzasnął lol) Po takowej ostrej selekcji, gdzie Atrox z Ambu odpadli bo nie ta liga(dla nich naturalnie, bo co ja się będę męczył z plebsem, jakieś tam AoA se myśli, że zniżę się do jego poziomu phi fe i w ogóle...)

No to jak już wszystko odrzuciłem to sem myślę "a może pobawimy się w dietetyka?" ,no i jak pomyślałem ,tak postanowiłem myśli swe, przekuć w czyny. Uzbrojony w mój uber pro gear, ruszyłem podbijać Twin Peaks. Jako ,ze Twin nie okazało zrozumienia do moich racji(pożałują jeszcze i otworzą oczy), zabrałem się za akcję "liczenia obwodu zada" ,oczywiście, jednostka miary to średni 1 BLP :lol: No i tak zaczeło się - Exo wraz z mocną siłą moich merytorycznych argumentów, zaczeły przychylać się do moich racji, czego ukoronowaniem jest, pierwszy, dziewiczny bądź jak ktos woli prawiczkowaty, global na nowym Avatarze :D

<PSTRYK>

Niestety, po tym jakże dumny wyczynie, no i jakże fartownym ,gdzie solidne "o kurcze<w tej normalniejszej formie>" przeniosło sie po całym domu, trzeba było zawijać manatki, bo praca jutro wre, tak jak dziś.

Mam nadzieję ,ze udało wam się nie zasnąć ^^

Pozdrawiam

statystyka - 1095 rifla, 92 HP, pixie armor.


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 20 Sty 2009, 23:57 
Unskilled
Dołączenie:
Maj 2007
Posty: 150
HP: 95
Nick w grze: Michael Amar Vahail
GratulujÄ™;). Jestem z Ciebie dumny xD.


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 21 Sty 2009, 02:10 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Sierpień 2008
Posty: 2773
HP: 178
Society: Freelancer
Nick w grze: Piotr JIIIS Wojtowicz
ja tez jestem z Ciebie dumny ;) ale Ci apteczek zasponsorowal, to chyba w zwiazku z sezonem na grype ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 26 Sty 2009, 21:44 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 116
HP: 155
Society: Task Force
Nick w grze: Tomek Strix Strix
Witam

tym razem, odcinek o wdzięcznej nazwie "finansujemy Politropię"

Jako ,że jestem potworna maruda, truje i truje cooverowi ,żeby przywrócił jakiekolwiek stwory na tej swojej dzikiej północy, bo idzie człowiek i idzie,i co? i gucio, napatoczy się jakiś merp, to dajesz mu klapsa i po stworze. A kiedyś mining u coovera to była szkoła przetrwania dla najlepszych. Teraz tam minerów jak mrówków, no i nic konkretnego się nie da wyciągnać...aż do dziś.

Ogólnie, to miałem już mining odstawić, szlag mnie trafił po czterech przepalonych ampach, które ogólnie mnie kosztowały 200 pedów strat, no i tak sobie skillowałem moją turboblp sprężarką, aż tu nagle, naszła mnie tęsknota...a może jednak? No, nie, nie będe mięczak, nie dam się...no ,ale się dałem :lol: Pobiegłem na aukcje, kupiłem moje niewymaxowane of-211, i uzbrojony w przeklętego ampa do zadan specjalnych, ruszyłem ku chwale polskich landów.
Jako ,ze u szczecia ,ani u Gandalfa nie da miningować ,ze względu na nieprzyjaznych i agresywnych mieszkańców, polazłem na land politropii. Pusto i pusto, latam i rzucam te bombki, no i co takiego ciekawego nie padało - a to jakieś average itp - fakt, oddaje honor, land do zbierania Gazzu idealny.

Aż tu nagle, lece tak i rzucam znudzony bomby przed siebie i bach, mało nie wyskoczyłem, bo byłem w takim szoku ,ze szczęka mi podjechała w dół do samej podłogi i poszła na spacer do salonu.

wiem wiem, tylko 52 pedy, co to dla was, ale małe, a cieszy :) Pozatym, na Polskim Landzie, a to zawsze warto podkreślić, my ,Polacy, powinnismy się wzajemnie wspierać, choćby reklamą.

BUM

No ,a wiecie co z tego wszystkiego najśmieszniejsze? Że pomimo tego, i dwóch considerable i tak finalnie wyszedłem na minus :lol: Kocham MA :)

Pozdrawiam


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 26 Sty 2009, 22:39 
Poor
Dołączenie:
Lipiec 2008
Posty: 33
HP: 0
Society: Kingsajz
Nick w grze: Czosnus
Ogromne gratki!Ciśnij dalej!:P


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 27 Sty 2009, 15:50 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2167
HP: 0
Society: Poltropia
za takie opisy wydarzeń Ariakan to Cię powieszę na ścianie sław w szopie :D


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 27 Sty 2009, 17:24 
Initiated
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 828
HP: 192
Society: Poltropia
Nick w grze: denton JC krakow
gratulacje

nie wieszaj coover klienta na scianie tylko daj mu w prezencie jeden amp . niech sie dalej rozwija na LA 31.

JC


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2009, 16:18 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 2167
HP: 0
Society: Poltropia
chciałem mu dac kiedy chodziły po 110% ale już po 123% spylam :P


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Sty 2009, 17:08 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Styczeń 2006
Posty: 155
HP: 0
Society: Poltropia
Nick w grze: KiioobbaaXVIII Kozakiew
:) Przyjemnie sie czyta takie Historie :)

czekam na dalsze odcinki hehe


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 10 Lut 2009, 10:44 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 116
HP: 155
Society: Task Force
Nick w grze: Tomek Strix Strix
Jako ,że pare dni mnie tu nie było ,czas się przypomnieć ,że żyje ,szczególnie ,że ktoś się zlitował nad małym Arim, i go przyjał w swoje dumne szeregi :lol:

Jako ,ze u coovera skończyła sie promocja "idz na land, globa dostaniesz gratis" ,co odczułem dość boleśnie, czas było zmienić tereny łowieckie :lol: Jako ,żem fan promocji wszelakich, akurat załapałem się na okres ,kiedy całe zaszczytne uberstwo ganialo się za jakąś pseudo małpą na Wyspie Skarbów(jezu, kto to wymyślił), w zwiazku z tym, logika działania, podpowiadała, że trzeba iść tam ,gdzie cie zawsze chcą,a gdzie reszty jest mało - czyli CND - miejsce mojego pierwszego globala na poprzedniej postaci :lol:

Jako ,że świat EU jest mały, spotkałem w samolociku...Chudego...no fakt, jak człowiek ma pecha to na całego już :lol: i "mam dobre łącze" Mastera_PL :lol: w związku z tym, mój obiad z gorącego ,zrobił sie juz taki ,że pingwiny na grenlandii kręciły nosami na sam zapach :lol:

No, ale skoro juz doleciałem, to buch, koparka w łape, amp w łape i go boju!! No i tak szło, raz lepiej, raz gorzej, considerable, sizable, riche, amplee - był full zestaw, było duzo, a ja i tak w plery byłem :lol: Uwierzycie?! jasne, większość ma to samo :lol: No i zdejmowałem kolejne ampy z aukcji, przynajmniej to co było tworzone na CND. No i zdjałem ampa oa-102 - takie piekielny suczyjsyn, nie wiem kto go zrobił ,ale niech wiecej nie krafci :lol: Cały amp poszedł - ani jednego trafionego!! No, ale laże wśród tych okropkowanych ,podłóznych ,biegających parówek, no i rzucam(a pamiętacie dawne czasy, jak to z Ambu leciały części Shadoła? ktoś jeszcze pamięta?) ,no i jak się amp skończyl, to 4 bomba bez ampa i nagle buch...

Image
Image

I zrozum tu MA...z drugiej strony, jakbym miał ampa to by tego ponad 300 było :lol:

Ogólnie, na 1000 pedów, 200 w plecy, to jest jeszcze do przełknięcia, zobaczymy, kiedy znowu sie tam pojawie i nakopie tym biegającym różowym hefalumpom tak ,że zzielenieją ze strachu! :lol:

Pozdrawiam


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 10 Lut 2009, 13:34 
Green
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Marzec 2007
Posty: 206
HP: 0
Society: Niveus Lupus
Nick w grze: BaBeL BaBeL kamil
Cytuj:
No i tak szło, raz lepiej, raz gorzej, considerable, sizable, riche, amplee - był full zestaw,


Malutka pomylka :) gdybys mial riche to bys uber chlopie byl bo to juz tower :) Zapewne o large chodzilo. NIe to ze sie czepiam tylko zwrocilem mala uwage na pomylke xD
Piekne graty, nalezalo sie napewno. Bardzo milo czyt6a sie twoje "opowiesci" :D
Pozdrawiam BaBeL


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 11 Lut 2009, 09:08 
Initiated
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 828
HP: 192
Society: Poltropia
Nick w grze: denton JC krakow
witam ,

ariakan czy ktos ci mowil ze lepiej uzywac cos co mozesz, bez narazania sie na takie koszty i podstawowa prawda ---noby nie lataja w kosmos . zapamietaj i naucz sie od innych - patrz s2k i baraneq jak sie kopie moj mily chlopie :) (sie rymnelo mi ).
graty za co za to ze dales zarobic MA .
JC


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Lut 2009, 20:54 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 116
HP: 155
Society: Task Force
Nick w grze: Tomek Strix Strix
Żeby nie było ,ze się opiepszam...

Mój drogi gestapowski kapowniczku część 3.

Ten dzień zapowiadał sie wyjątkowo anty entropiowo - miałem potwornego kaca po imprezie firmowej(co za pomysł robić impreze w czwartek) , wszedłem do biura o 12 a tam jeszcze gorzała w windzie waliło :lol: , no, ale z potwornym bólem głowy i i pralnią chemiczną w żołądku wróciłem do domu po 18. Skoro baba strzeliła focha po tym, jak wyglądałem po imprezie w czwartek ^^ , to weekend zapowiadał mi się pod znakiem (EU + Derby Warszawy). Do tego, kot postanowił zabrać sie za wiosenne porządki i złapał dwie myszy w schowku(raz na 5 lat dupe ruszył).
Derby niestety zawiodły moje oczekiwania, ale za to, co przed nimi...

Wróciwszy do domu i po dokonaniu czysto ludzkich czynności po kacowych ,czyli żurek i te sprawy, wpakowałem się do EU - myśle, pójde pokopie u coovera, bo ostatnimi czasy nikt mu nie chce PRu robić, a na przykładzie Donalda T. widac ,że można nic nie robić, a dobry PR przynosi rezultaty ^^. No, ale tak kopie kopie, i nic, wziałem ampa, i 30 pudeł z rzędu i ani jednego solidnego złota(może inaczej - jedyne trafienie, 1 very poor). Myśle, kwa, co jest grane, sprawdziłem kabelki w detonatorze, zresetowałem go, no i nadal nic. No to z reklamacja do JC, bo akurat był, a ten jeszcze odmawia przyjęcia, pewnie reklamacje trzeba słać faxem albo listem, nie wiem :lol: No, ale tak lece, zbliża się 20 powoli, i musze z bratem po piwo lecieć i popcorn na mecz, jak typowy kapowy kibic w kapciach, no ,ale biegam biegam i nagle BUM!

HOF

Normalnie padłem z wrażenia, myśle, pomyłka czy coś, pisze od JC ,że odwołuje reklamacje, a ten ,że juz za późno, i poszła skarga do Coovera - ale oni tam mają system działania w tej Politropii - normalnie, jak w przychodni publicznej - trzeba morde wydrzeć ,żeby dostać :lol: Jeszcze lepszy numer był taki ,że zapomniałem obrabiarki ze sobą i moja runda skończyła się po tym hofie ^^^
No to hurrey, poszedłem oglądać Derby, ale niestety, moja ukochana Legia strzeła tak celnie jak niewymaxowane v1 popsuła mi humorek swoją grą tylko. Ale co tak, nowe pedy do stracenia były ^^

Dzienniczek bojowy część 2

Skoro juz dostałem od Ma, no to myśle - gdzieś MA musi mi zabrać te pedy, a jak ma zabrać to chociaz tam gdzie zawsze - czyli na moich ulubionych moliskach - brat patrzy sie na mnie jak na ***** bo ganiam z karabinem za jakimś chomikiem z rękawicami boxerskimi. :lol: Skoro i tak mi mało brakuje do wymaxowania CB13, to wziałem kupiłem sobie Sphyry i jazda(my się Seba ciagle rozmijamy, a chciałem od ciebie brać karabiny).

No i normalnie, nie wierzyłem włąsnym oczom - to była pierwsza moja runda in + na moliskach na tym avatarze !! Normalnie, chory byłem z wrażenia ,myśle, to jakiś sen, od wczoraj ktoś w MA siedział za długo przy żarówce, bo normalnie, zaczałem po ludzku dostawać. Myśle, na bank zagranie socjologiczne - im wiecej dostane, tym lepsza satysfakcja ,jak to strace - ja was Szweduchy znam jedne(ps; w tym czasie przewinoł się przez chat jeden team, który jak dla mnie, nazwa roku "Mindark - made in IKEA"), Dostałem chyba pół setu shoguna, gdyby nie brzęcząca siostra pewnie znalazłbym cały, no ,ale trzeba sprzątać w domu czasem...Cholera, ale ile to pedo/minut traci sie na takie bzdury jak sprzątanie, co? :D Jeszcze troche i warantsi będa uciekali na sam moj widok na pvp4 :P HA HA HA!! :D

GLOBAL1

Ta sama seria, parenaście minut później

GLOBAL2

Akcja od zera do Ubera trwa dalej :D Tańczymy wszyscy labada labada :lol:

PS: moje wnioski - coover ,weź jakiegoś moba solidnego strzel na tym landzie, bo tam sie nudno mininguje - podbiegnie jakis merp najwyżej maly i ci kostke obgryzie, albo jakaś kaczka co zapomniała odlciec do ciepłego CND.

I znowu pewna zależność - znowu całe uberstwo rzuciło się na jakieś spasione niewiadomo co, i w miare luźno było, szkoda ,że cała n00b kompania została i na moliskach był tłok, jak na promocji w Media Markt

Pozdrawiam

edit : własnie sie pokapowałem ,że o czymś zapomniałem ^^

Ano, podczas tego huntu na moliski, swoim zwyczajem od czasu do czasu rzucałem bombki - fakt ,ze teren bardzo mocno eksploatowany przez kopaczy, ale co tam, grunt to miec farta - no i pierwsza czy druga bomba i od razu dostałem 50 lystu! :D Niestety, przez swoje frajerstwo zapomniałem włączyć FRAPSa i tego zescreenować. No ,ale myśląc ,że zdąrze to zapisać, kliknałem print screen i dalej jazda. Nie przewidziałem ,że będe miał następne, ważniejsze globy i finał był taki ,ze te 50 lystu jest "nieudokumentowane".

Niemniej ,zysk z dnia dzisiejszego, licząc inne farciarskie looty przekroczył 200%-250% przepalonej kwoty, including markupy i inne badziewia :)

Pozdrawiam po raz drugi


Ostatnio edytowany przez Ariakan, 01 Mar 2009, 00:41, edytowano w sumie 1 raz

Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 28 Lut 2009, 23:38 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Sierpień 2008
Posty: 2773
HP: 178
Society: Freelancer
Nick w grze: Piotr JIIIS Wojtowicz
gratki :D, az mnie finder swedzi, zeby sie przebiec tam do coovera ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 01 Mar 2009, 08:46 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Styczeń 2006
Posty: 155
HP: 0
Society: Poltropia
Nick w grze: KiioobbaaXVIII Kozakiew
Takie opowiadania z jajem fajnie sie czyta:)


Piotrze schowaj swedzacego findera i zostaw Covera:) i mi sie rymnelo z rana:)

:)


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 01 Mar 2009, 15:48 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 116
HP: 155
Society: Task Force
Nick w grze: Tomek Strix Strix
Mój ty cholerny kapowniku! co, myśleliście ,że znowu będe do zeszytu gadał jak jakis gej do kolegi? :lol: Musi się cholerny 64 kartkowiec nauczyć, kto tu w kim pisze, bo jak nie to go na srajrole przerobie i taki będzie finał.

no, ale skoro juz sprawy dotyczące HR w mojej drużynie zostały wyjaśnione, wracamy do meritum sprawy. Otóz, wysoka Izbo, zgrzeszyłem uczynkiem i myślą!. Powodowany przemożna chęcią zysku i ciągotą do tego szatańskiego wymyślunku, jakim jest PED, postanowiłem sprawdzić, co moze moja turbroniszczarka ver 8.56 na Allo. Moja niesamowita broń to...Isis CB13 + Tac bull 30 (wszystko [L], ma metke, 4 paski i odblaski ,żeby nie było, nawet dajka opluła jakby kto sie oryginalności czepiał). No, i pamietając jeszcze z przed bardzo bardzo dawna, że od Fort Fury(dzięki FallenAzazel za lekcje :lol: ) kręciło sie zawsze wesołe stadko kolegów ,wyglądajacych jak ***** wersja caperona :D a moze odwrotnie? W końcu, kiedy Caperony sie pojawiły, to Allo to juz była rozponawalna marka w końcu, zupełnie jak u nas mohery, co? :lol:

Wylazłem se z tego Fortu Fury, zakręciłem na zachodniej A1, biegne i biegne, i patrze na mój najnowszy radar, a tu cuś nie tak - obrywam dmg, chociaz niczego nie widze, a jakis estophyl dopiero raczy dochodz...no może dobiegąć zabrzmi bardziej powściągliwie :lol:

No i jak to bywa w życiu doczesnym, dwa komary do spółki z Estophylem, zafundowały mi szybszy powrót, aniżeli mógłbym miec na trasie Warszawa - Piaseczno :) No, ale niezrażony i mądrzejszy o poprzednie doświadczenia, postanowiłęm je podejsć!!

Znaczy, pokapowałem się ,ze z tymi komarami, to tak jak z yorkami - same zaczepiają z daleka - no to najpierw je odciągnałem, wyjałem moją blp packę i pokazałem ,dlaczego w etapie ewoluci one zatrzymały się na lataniu i bzyczeniu ^^ No i wziałem sie za estophyla - jeden na jeden, oko w oko, łapa w łape. - okolice Fortu Fury były za małe na nas dwóch i jeden musiał sie wyprowadzić. :lol: No i kto to był? no chyba nie sądzicie że ja? O ty ***, a cie lubiłęm, nie to nie ja. Estophyl "wyprowadził się do krainych wiecznego wciągania wody z rzeki koło FF" , a mi zostawił na pamiątke takie oto cuś.

PAMIÄ„TKA

Riker UL3 (L).

potem , pod koniec serii na szczęście ktoś w naszych wilczkach postanowił mnie oświecic ,ze jestem deko za cienki w uszach na allo i estophyle i wyperswadował mi kontynuowanie kariery na all na tym etapie ^^

no to, złapawszy pare kompleksów, polazłem na Longu, zgodnie z radą kogos z Niveus Lupu - na początku myśle - o co im chodzi, przecież to cos mnie zje zanim zdąże podrapać sie pod lewym jajkiem :lol: No, ale skoro juz jestem i mam amunicje to postrzelam - no i dziwo, MA chyba zapomniało podpakować Longu, bo do Olda wydawało mi się ,ze piore innego moba :lol: Inna sprawa ,że w tył jestem sporo również. Longu byly nadzwyczaj dobrze wychowane i uprzejme, oferowały dość często taksówkarskie usługi do hotelu z karabinkiem, z których z "chęcią" korzystałem naście razy - no ,ale jak kiedyś przyjdzie ten czas ,że będe biegał w moim wymarzonym Lichu(L), to juz ja im tam zrobie porządek, bo rozpanoszyły się gorzej niz Urząd Skarbowy - swoja drogą, nawet US bywa bardziej szczodry w dawaniu niż MA :D Ale ,wracając juz do Longu to one również postanowiły pokazać ,że nieobce im jest im noszego w kieszeniach paru ciekawostek. Taką jedną, zostawiły mi :

<PTINK>


No myślałem ,ze kopne w kalendarz - 6 globów w tym 1 hof, w 3 dni? Mnie to się wydaje ,ze w MA ktoś jednak za długo na słońcu siedział ostatnio, bo aż nie chce mi sie wierzyć co jest grane - albo maja jakis przyczajony plan, majacy na celu storpedowanie mojej szatańskiej wizji bycia uberem :lol: HA HA HA!! <tutaj grzmoty na tle nocy i inne bzdurne mroczne klimaty>

Statstyka :

~ 2400 rifla, 850 prospa. 96 HP.

Pozdrawiam


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 01 Mar 2009, 18:36 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Sierpień 2008
Posty: 2773
HP: 178
Society: Freelancer
Nick w grze: Piotr JIIIS Wojtowicz
gratki :D, bierz poki daja, zanim zrodelko wyschnie, poki prezenty sa jeszcze w worku, etc etc ;)


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 09 Mar 2009, 22:00 
Unskilled
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Listopad 2006
Posty: 116
HP: 155
Society: Task Force
Nick w grze: Tomek Strix Strix
o dwóch złośliwych tetrykach ciąg dalszy.

Tym razem, po okresie jakże ciekawego drapania moja sikawką Longu pod pachami i po znacznych stratach(złote słowa ktoś rzekł, może nawet ja "Ma daje, Ma odbiera", postanowiłem porobić coś innego...no to wziąłem się za kopanie - no, ale polazłem do coovera, to latał jakiś nawiedzony uber z ampem i co chwile globa trzaskał ,a ja czasem very poor trafiałem...no to sie obraziłem (FOCH), i polazłem do Ithaki - no i stało się to co, stać sie musiało ,jak się ma Chudego w FL - w końcu z nim polazłem w teamie - myślę, gdzie ja i troxy z moim koboldem + 2A - ale Chudy mówi, spoko będzie ,damy rade, najwyżej poćwiczysz punktowe lądowanie teleportem i cię do Sił Specjalnych wezmą ^^ - no to ,uzbrojony w moją piękną śpiewającą broń, oraz ładunek optymizmu, poszedłem za Chudym - tyle ,ileś my przestrzelali w Painful Luck to ciezko byłoby nie iść - po prostu, my, stare pryki trzymamy się razem(ale wolimy dziewczyny :P ). No i poszliśmy - o dziwo, troxy były uprzejme mnie nie odsyłać, dopóki któryś nie zawołał większego Brata, np : Guardiana, i wtedy był łik kwik i zgrzytanie zębami, połączone z działaniem godnym British Airways ^^ Fort Ithaca znam już cal w calu, w szczególności Revival Pointy. No, ale żeby nie było, funfle atroxy raczyły się podzielić odrobiną szczęścia, i coś tam nam sypnęły...



Pierwszy trox pierd

Wtedy właśnie wiedziałem ,że Chudy nie da mi życ i będe go musiał dalej edukować jak się hunci ^^^

Następnego dnia, bożego któregoś tam, znowu Chudy mi się na zielono zaświecił. Myślę, o nie, co za dużo to niezdrowo - ale jakoś chciałem te Allo pobić, a sam to mógłbym im najwyżej wypolerować stopę, ew. trenować się w klikaniu myszą ^^, to zaciągnąłem Chudego na Allo - co ciekawe, pierwsza runda, za obfitowała w całkiem całkiem zysk, który z nawiązką został nam zabrany w rundzie drugiej - z Allo to gorzej niż z kobietą z okresie i pustym portfelem męża obok ^^. No, ale z takich wypadów, zwykle liczy się tylko jedno, to ,że znowu byliśmy na tapecie. Tym razem, Chudy miał jakieś narodowościowe ciągoty, pewnie za dużo Giertycha, młodego czy starego, równie *****(a taki rym mi się zapodał, co, skoro juz tu rymują, to ja sie nie będe mądrzył, że nie umiem ^^)
Ogólnie zabawa fajna, i nawet udało mi się ani razu nie zginąć ^^(ba, nawet zabiłem sam allo jak chudy miał słynny juz "telefon" ^^)

Allo


No, ale jakoś mi się spodobało to skillowanie w teamie - szczególnie, że jakoś mniej traciłem, a i jakiegoś dzołka czasem Chudy zapuścił, pokpić z MA w grupie jest fajniej - szczególnie ,ze to MA najczęściej z nas kpi ^^ - ale my się nie damy - umrzemy w walce to hasło aż nazbyt używane w tej grze^^ Tym razem, "Chudy i co. sp.z.o.o S.A usługi treningowe" postanowiło mi zafundować lekcję przetrwania na Troxach - niestety, zażądam chyba zwrotu na straty moralne, nabiegałem się więcej z Ithaki niż w LO po fajki ^^, Chudy cwaniak, ginął raz na moich 10 - chociaż w tym byłem lepszy - w statystyce ^^. Niemniej, teraz, postanowiliśmy pokazać kolegom zębatym, że Painful Luck nie bez powodu wytrwał tyle lat - co prawda, Chudy dwa razy poprawiał nazwę, bo słownik ortograficzny zamienił na Apisa(L) ^^, ale udało nam sie zaznaczyć naszą obecność w dość znaczący sposób - pokazaliśmy wrednym zębozadom, kto tu jest szefem - a tym Old Alpha też tak łatwo nie odpuszczę - pamiętajcie cholerne wielgachne kluchy - zobaczymy co będzie jak przyjde w shadole !! na razie mogę się odgrażać, ale kiedyś...jak świnie będą latały ,a Argo śpiewały, dorobię się shadowa :P


Ale ale, żeby nie nudzić.

Pierd Troxa nr 2

Myślicie ,że to koniec, co? A skąd, dopiero sie rozgrzewaliśmy!! :D

pierd Troxa nr 3

Ha, pewnie teraz myśleliście ,że to koniec...no bo to koniec.

Ha, mam was, daliście się wkręcić, nie? :D

Pierd Troxa nr 4

No tym razem serio koniec odcinka "przyczajony Trox, ukryty Painful"

Umówiwszy się na dzień następny na dzień sądu dla troxów(zzieleniały ze strachu, mówie wam, Dominanty to potulne jak dajki koło swamp camp się zrobiły na samą wieść), dzielnie poszedłem spać.

Niestety, jak to już bywa z Chudym, jego punktualność jest równie znana jak jego "telefony" :D, w związku z tym, musiałem tym razem odpuścić troxom(ale my się jeszcze spotkamy, jak się tylko do tego Chudego dodzwoni!!!, zobaczycie, a mam popa to mogę dzwonić...jak tylko jego numer znajde^^)
No, ale skoro musiałem już nosić brzemię łowczej samotności, postanowiłem odwiedzić dawno nie widziane moliski. Patrze, małe sympatyczne złośliwe kurduple czekają na kolejną rundkę...Stanąłem w rozkroku, molisk stanał w takim rozkroku ,ze nie widziałem go już bo głowa w trawie, i BUM BUM BUM. Jeden, drugi, trzeci padają pod naporem przeważających sił wojsk 1 dywizji pancernej "Ari i jego gun" , ,i uciekając w popłochu, zostawiając mi co nie co ^^


Molisk

No, seria była ładna, parę rzutów o 4x pedów, utwierdziło mnie w przekonaniu, żeby nie robić drugiej rundy, bo szkoda PEDów ^^ no, i z ładnym zyskiem,przyszedłem się chwalić na forum ^^

Pozdrawiam i niech glob będzie z wami


Profil E-mail Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 09 Mar 2009, 23:14 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Sierpień 2008
Posty: 2773
HP: 178
Society: Freelancer
Nick w grze: Piotr JIIIS Wojtowicz
gratki, chyba mi troszke loota podbierasz, bo u mnie jakos tak skromniejszy :D, ale jak znajde chwilke to wytapetuje tez forum paroma globalami :D

ATH z Toba :D


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 10 Mar 2009, 03:07 
Capable
Awatar użytkownika
Dołączenie:
Wrzesień 2005
Posty: 2201
HP: 110
Society: Ziemniak Niemyty Luz
Nick w grze: Elanor
Graty, i fajny opis :D Strasznie rozgadany jestes,ale zabawnie piszesz ;p


Profil Offline
Nie podano
PostWysÅ‚any: 11 Mar 2009, 16:51 
Initiated
Dołączenie:
Kwiecień 2005
Posty: 828
HP: 192
Society: Poltropia
Nick w grze: denton JC krakow
:))
wiesz co mysle , jakbys ten sam teamt zalozyl na EF.com i przetlumaczył swoje opowiesci na ichni jezyk ( czyt. angielski ) to mysle ze "" swinie beda latac , a argo spiewac " - nagroda za te opisy to minmum armor o statystykach takich jak angel ale wersja specjalna " Angel Weselik " , oczywiesie unikat .

JC


Profil Offline

WyÅ›wietl posty z poprzednich:  Sortuj wedÅ‚ug  

Odpowiedz



Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 102 gości

Panel
Góra
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group • tÅ‚umaczenieDesign by CvX! and Ateush based on style by Ercan Koc

Planet Calypso