No właśnie jak moi polscy koledzy sądzą? Czy uważacie, że na pvp wolno dosłownie wszystko co jest związane z zabijaniem innych graczy? Czy może macie jakieś obiekcje odnośnie zabijania przy revivalach albo zabijania znajomych?

Moim zdaniem wygląda to tak:

Wchodzę na pvp zone i wiem że nie wolno mi:

- zabijać ludzi którzy dopiero co się zrespawnowali przy revivalach (człowiek uczy się na błędach).

Wiem, że nie powinienem:

- zabijać znajomych, chyba że mi na to pozwolą

Wiem, że mam święte prawo do:

- zabijania każdego kto ma full health przy revivalu
- zabijania każdego kogo nie znam lub nie lubię, a mimo to należy on do soca w którym mam znajomych
- strzelić do każdego, nawet kolesia w shadowie z mod fapem (trzeba się liczyć ze śmiercią )
- zabijania ludzi z własnego kraju
- górników kopiących enmattery lub ores na pvp3
- strzelania w plecy lub ludzi którzy są afk, w ogóle strzelania
- do NIEusprawiedliwiania moich decyzji odnośnie tego do kogo strzelam a do kogo nie, w końcu to pvp

co o tym sądzicie?

Tak to dobrze napisane ale dodał bym:

-Nie zabijanie ludzi którzy się teleportowali dopiero i jeszcze niewiedzą, że ktoś koło nich stoi lub tych którzy się dopiero zalogowali
-Nie zabijanie swoichsocowych kumpli
-Nie zabijać kumpla z którym idziemy
-Znam jeden taki chamski czyn: Podchodzisz do nooba dajesz trade, naciskacz kluczyk dwa razy i strzelasz tego też nie wolno
-Nie wolno brać kilkunastu mobów i na środku riga pozwolić się zabić, to noobowate
-Nie zagadywać ludzi i podczas ich pisania strzelać
-Podczas walki skakać ( przynajmniej starać się bo jak taką walke widze to śmiać mi się chce )

Niechce mi się już więcej myśleć

To jeszcze dodam to:
- Nie narzekać, że zginąłeś ! Po to jest PvP ! Jak wchodziłeś było ostrzeżenie !
- Być ZAWSZE gotowym na śmierć
- Nie zabijać skillujących osób.
- Nie rób z PvP straganu ! To nie miejsce na handel !
- Nie denerwuj innych graczy, szczególnie na PvP3


Ich trzeba zabijać ! Bo np: taki górnik się odwróci i zasadzi ci serie z ML-45, mod merc, doa itd. itp. no i ty stracisz conieco, a mu kopanie wyjdzie na +++

Doro nie rozumiem z tymi górnikami?

Napisał, że trzeba ich ks-ować, a nie zostawiać litując się nad nim bo on sie na ciebie popatrzy i może cie sam dojechać

Fajny topic. Btw jesli chodzi o to noobostwo ze skakaniem to wystarczy zajrzec na rig jak tam ladnie skacza w angelach, shadowach i innych takich fajnych drogich zbrojach Tam nigdy nie widzialem nikogo kto by uciekal zygzakiem Sorry no mercy is pvp zone. Co mnie interesuje ze klient ma lewego kompa. Tam sie walczy o zycie.

Pozdrawiam

Tak, ale właśnie tak powinna wyglądać walka, to tak jakbyś sobie czita jakiegoś używał ci w angelach to kilkudziesięcioetni kolesie a nooby to ludzie którzy mało graja w PE, my średni gracze patrzymy co robią tamci i robimy to samo, powtarzając ich błąd.
ostatnio koleś w shadole, przepraszał mnie na ringu, że raz podskoczył bo przypadkiem nacisnoł, on umiał grać wie co jest noobowate bo jak on poluje i tak ktosrobi to go wnerwia, stara się tego niepowtarzać

No tak, ale ja przecież napisałem że górników trzeba zabijać

root proste że fajny, bo mój

Sebek z tym skakaniem to nie wiem, gdyby wszyscy tak myśleli jak ty i by nie skakali to może coś by z tego było, ale że 99% ludzi skacze jak głupia i potem na takiego ćwoka się marnuje po 50 ped ammo to ja dziękuję ;/

Ale jesteśmy dziwni 3 w nocy, a my sobie posty piszemy lol

Co do skakania to tak, taka jest prawda, ale mozna chociaż próbować, chciałbym, aby było coś takiego w PK lidze było, ale to już nieodemnie zależy.

Ide spać

takie ustalanie że skakać nie wolno nic ci nieda bo itak ludzie będą skakać a dopuki ma tego nie poprawi bedzie tak jak jest.

root słusznie zauwazył ze to iż przez skakanie niktorzy mają problemy to nie jest nasz problem a dlaczego niby walcząc ze skaczącym przeciwnikiem my mamy nie skakać.

W niektorych strzelankach tez się skacze podczas wykonywania unikow.

No ale oczywiśie jeżeli ustalimy przed walką że nie skaczemy no to wtedy nie powinno się łamać takiej zasady

Co do strzelanek polecam csa i Aota no i oczywiscie UT w 2 pierwszch jest sporo broni niestrzeljących seriami a zabijanie ludzi z kamperek jest znacznie trudniejsze niż w UT.

AOT ? A co to ? Chyba AAO Co do CSa to się zgodzę, szczególnie AWM i na lagu (Hardcore )

Kurde, musze UT sobie załatwić :/

Tak Dragon, ale mimo iż tak ludzie robią ja nieskacze ( chyba, że ktoś naprawde przesadza ), to jest dla mojej satysfakcji, zabiłem chociaż on skakał. Naprawde fajnie A kto jest prowadzącym PK Lige? Lunar?

-Dragon
-PL
-pastor pl

http://pk_liga.w.interia.pl/index.html

Zgadza sie.
Jesli ktos sie tak umawia( aby nie skakac) to ok. Ale nie raz oberwalem w trakcie np wchodzenia do gry, laga czego efektem byl outpost.
Stad w pvp defakto nie ma zasad trzeba tylko oceniac swoje sily i nie wyskakiwac na kogo popadnie .

Dosc smieszna sytuacja jak to noob wyskoczyl z manem na goscia z bravo. Efekt. 1 strzal i gosc w outposcie.

Z reguly nie trzepie w kazdego kogo spotkam wiec jestem raczej pokojowo nastawiony ( to tak dla wyjasnienia )



Pozdrawiam

Jeśli każdy będzie tak myślał, że ja będe skakać, bo on skacze to walki będą napewno na wysokim poziomie, ale nie naszym poziomie tylko naszych komputerów i łącza.....

Ale na pewno beda tansze( mysle tutaj o niszczeniu sie zbroi ) Zreszta jak juz powtarzalem wczesniej jesli ktos nie ma kompa i lacza i dobrze o tym wie to po co wchodzi do pvp ? siedzac kiedys na rigu widziales aby ktos sie spytal ( u don't have lagg? becouse i want kill u ) Wala prosto z mostu nawet jesli jestes afk ich to nic nie obchodzi wazne ze maja zabawe i czasami ladny komunikat o ilosci zabitych. Wiec proba wprowadzenia jakis zasad tego typu na pvp sadze ze jest tylko mila pogawedka. Owszem do pewnych zasad sie stosuje pomimo ze inni tego nie robia ale widze rowniez co robia inni i czasami mnie stresuje jak musze sie przejsc kawalek.

Btw jesli chodzi o skakanie to pewnie wiekszosc ma przyzwyczajenia z quake bo tam to byla podstawa.

w UT skacze non stop, w PE wcale podczas walki, bo się przyzwyczaiłem, jak widze że ktoś skacze jak tylko dotknie ziemi i sie cieszy jak wygra z innym, to.... no comment
Ja już niemówie o tym pvp, czy nie możecie tak na ringu chociaż robić? revival blisko jest....
Jak siedze na rigu noob dostaje strzała i ucieka.... potem staje i ginie, podczas walki robie tak samo udaje, że zostawiam, a w końcu odwracam się i... SHOT!!!
Mówisz o niszczeniu zbroi... zapytaj sięmojego generała jak walczyłem z nim na axe, 3 kolesi poszło gdzieś bo się im znudziło jak skakaliśmy, 3 razy mi full hp doszło, podczas takiego skakania to nawala się nawet w powiertrze i można trafić, zastanów się ile kasy stracisz na MLa podczas walki, a potem o decayu zbroi mów

Ja dzisiaj na ametherze dwóch kolesi z EEEE society dorwałem, zabiłem bo miałem ochote, a te lamy mnie potem dorwały i przez 20 minut przy revivalu pkowały. Na dodatek rozwalił mi się fap i zostałem z piątką, ech co za ludzie, pkować ich na sam widok ;P

Co do skakania w lidze to dyskutowaliśmy o tym nieco wczoraj i wyszlo na to że najprawdopodobniej bedzie dozwolone poniewaz:

Axe sie nie popsuje jak nietrafisz
Duzo wiecej osob walczy ze skakaniem niz bez
Podczas dotychczasowej ligi mozna bylo skakac i nie bylo to jakims problemem

Planujemy jednak przeprowadzić głosowanie i w zaleznosci od wiekszosci ustalimy tą zasadę

lol to jak będzie można skakać to będe sobie ładować HP, będe robić side dodge, będe się kampował i do tego będe wam head shoty sadził!! lol:P

lol Sebek ;P

Zauważcie tylko co pisze Sebek. Ci prawdziwi uberzy nie skaczą bo wiedzą jakie to jest lamerskie. To są właśnie normalni ludzie, a skakanie jest naprawdę coraz bardziej żałosne. Ja z autopsji wiem, że bez skakania tylko z dorbą nawigacją, unikami, skętami można przeprowadzić naprawdę ciekawą walke, która będzie o wiele lepsza niż dwójka skaczących ludzi.

Ale przecież skok w czasie walki też jest manewrem.
A lamerstwem nie jest uzywanie manewrów, które podnoszą twoje walory obronne.

Teraz, dzięki quickkeys, będzie można sobie dodać siadanie/leżenie/wstawanie i szybko przełączać między bieganiem. Trzeba będzie celować w nogi, a wtedy gość zacznie skakać...itp, itd.

Ale skakanie psuje całego ducha uczciwej walki.

Tak masz racje Beliar ,ale porównaj skakanie w vu6.x a to...
Tu nie chodzi o to że skaczesz tylko o efekt podczas tego czyli o to że nagle skaczący avatar pojawia się w innym miejscu a nie w miejscu gdzie pojawić się powinien.
Nie wiem czy to jest spowodowane lagami czy poporstu błedem w grze.
We wcześniejszych wersjach przed vu7.x nie było problemu trafić skaczącego avka bo można było przewidzieć jego miejsce lądowania(lol).
A teraz jak jest każdy widzi;\

311 ma racje. Mi się zdaje że to jest spowodowane jakimś lagiem i bugiem w jednym. Jeszcze jak się cały czas skacze to zdarzają się takie sytuacje, że avatar buguje się na dobre i w ogóle go trafić nie można. My z s2k i maro mieliśmy taką sytuację na pvp3. Spotkaliśmy jakiegoś kolesia który kopał, szybko się teleportował. Poszliśmy i kawałek dalej znowu go widzimy, no to zaczynamy do niego z maddoxów walić a ten do nas z como armsa po czym nagle koleś staje, mówi "relog" i zaczyna tp chipa odpalać. My w niego walimy, ten coś do nas gada i ani jeden strzał go nie trafił, no i koleś spokojnie sobie odleciał ;/

Proponuje wymiane kompa, łącza i czegokolwiek co moze byc tego przyczyna. Predzej mi sie zdarza ze cala gra staje niz koles ktory pojawi sie w innym miejscu niz oczekiwane.

Probowalem wczoraj pobawic sie strafowaniem. 6 pedow naprawa armora+4 pedy apteczki + 2k ammo na tych skaczacych

root no ja własnie widziałem jak ty wczoraj na ringu działałeś. Tu nie chodzi o kompa ani o łącze, bo te akurat JA mam dobre. Chodzi o to, że nie wszyscy mają odpowiedni sprzęt ani łącza, więc u nich może się krzaczyć ostro.

Widzę ,że nie zabardzo wiesz o co mi chodziło więc nie proponuj mi wymiany sprzętu bo to nie jest tego przyczyną.Pamiętam jak wyglądały walki ze skakaniem w vu5.x,6.x i teraz vu.7x wiec widzę różnicę.

Nio wlasnie Prayer/Devour. A widziales katt.... jak sobie ladnie skakal. Fakt ze trudniej go bylo zdjac ale zdejmowali go nie raz

Tylko jakbym skakal to pewnie mialbym mniej dmg na neme i apteczce.

Aha i nie mówię ,że niemożliwe jest zabicie skaczącej postaci tylko niestety teraz trzeba się liczyć z więkrzymi kosztami i odrobiną szczęscia.

311 To zabij skaczacego goscia w eonie z mod fapem i 200 hp
Tak apropo wyzszych kosztow

root my tu mówimy o normalnych graczach którzy nie mają takich zabawek. Gościa w eonie z mod fapem nie zabijesz nawet jak będzie stał w miejscu. Zresztą, walczyłeś kiedyś z kimś kto ma mod fapa i hp ponad 200? Oni nie potrzebują eonów...

Hehe taaa...
Ale raczej taki koleś z takim sprzętem nie musi skakać,bo po co

Ja ostatnio na ametherze spotkałem kolesia steffe z AD. Popierdzielał sobie w pomarańczowym ubranku i zaczęliśmy walczyć tak dla jaj, on z mann mph ja z maddoxa IV. No i co mu zabrałem 80hp to koleś stawał, jeden ruch fapem i już max. Potem jakoś zaczęliśmy gadać, podszedł i mnie podleczył a tutaj 160 hp

tak więc na mod fapa nie ma mocnych

Hmm niewiem czy to czasem nie byla jakas przerobka zdjecia ale wiem ze kiedys gdzies sie nadzialem na giverke za 20k pedow ktora robila 700 pare dmg. Wiec defakto jeden by mial swoje zabawki drugi inne

lol niema takiej max to 210 dmg z unique itema

Chyba chodzi ci o Marco Pistol

Byc moze tak czy inaczej kojarze ze widzialem screena z takim czyms i fajny byl tylko ciekawe jaki decay

root to ty mówisz o pistolecie marco, który sobie zrobił na event jak go wszyscy chcieli zabić, tak samo zresztą mod shadowa Ten pistolet ma chyba po 999 dmg z każdej kategorii, range ze 250 czy coś takiego, a decay? Pewnie nie ma w ogóle

Ale uwierz mi, nikt z nas czegoś takiego nigdy nie dostanie.

Pistolecik Marco

i tu się mylisz ;P

psg + dante max 219

tango 225 + amp

tango niejestem pewien niepamietam statsow ;P

ogolnie oto co ostatno zaobserwowalem:

od wczoraj z powodu zdecydowanie tragicznego braku szczescia w huncie zaczołem chodzic na pvp 3 zapolowac na ludzi tak dla rozluznienia i tu bah zabilem wczoraj ze 3 osoby + 40 ped wyszedlem na tym cacku dzis znowu bylem + 85 i mialem hofika na 91 ped z kolesia ktory zabil spoova podobno

4 razy mi sie wymykal bo ilekroc go spotykalem wciskal t i skakal jak ***** ale za ostatnim dorwal mnie jak sie logowalem ale z ta swoja pukawka to mogl mi skoczyc ;P (jakis ff) jak tylko zobaczylem co sie dzieje psg bah i wreszcie normalny dmg 167 koles lezy

Jeszcze jedna dzis byla fajna zecz bieglem i widze grupe 3 osob 1 Iceman z BAHQ no to jazda pozostala grupka z tylu ale niewiedzialem ktoto ;P Icemana zabilem na moje szczescie choc bylo ciezko i pozylem potem moze z 10 sec gdyz VVV mnie ustrzelil ;P jak sie pozniej dowiedzialem ta 3 osobą byl Voland wiec wpadlem jak sliwka w gowno:D

Ogolnie powiem wam tyle ze zaden powtazam Zaden gracz ktorego tam spotkalem i ktory mial zamiar sie normalnie strzelac NIE SKAKAŁ wiec ja takze nie skacze mimo iz pare razy przez to zginolem ;P

denerwujace tam jest bug z trafianiem zdazylo mi sie to z 10 razy w te 2 dni postaci sie buguja i niezadaja dmg ani niemoga byc trafione relog pomaga ale wez sie relognij na pvp 3 tragedia

obralem ciekawa taktyke i wam o niej opowiem z krotka abyscie niepopelniali tego bledu co moje ofiary chodze w rescalu ;P kazdy praktycznie kogo spotykam na poczatku chce sie strzelac wiec nawet jak zobaczycie kogos bez armorka nie myslcie ze to łatwy smakolyk mozna miec pecha i "noob" wyjmie DOA ME i moze nas zabic 1-2 strzalami

Ostatnia rzecz dzis Idąc tam miejcie swiadomosc ze mimo iz mining idzie niezle wcale niemosicie zabrac tego do domu niewiadomo kiedy i skąd pojawi sie zielona kropka 1 strzal czasami i po zabawie

He, he ...

Raz na octagonie widziałem jak Porn wywaliła gościowi z PSG z Dante ... sam(a) się zdziwiła... zadała dmg ponad 210 ... kolo był z CK ... nie miał armorka i miał jeszcze kawałek życia ... 2 ruchy fapem i był pełen...

Powiem tak ... jak będę w PVP3 i jakiś uber zacznie do mnie strzelać ... to nie będę się wahał czy skakać czy nie ... raz miałem przygodę na oilu ... był kolo w jakimś mocnym armorku ... wywaliłem mu z Foxtrota ME z a105 ... jak zobaczyłem, że zadałem mu coś około 10dmg to już wiedziałem, że mogę mu skoczyć ... więc wyjąłem axa i zacząłem udawać, że walczę (inaczej tego nie można nazwać... )

Jest trochę ludu tak "wypasionego", że większość może im skoczyć ... a jak mają mod fapa to nawet kupą na nich sobie można pójść ... kupa się sama wybije.

Pozdrawiam,

PioHaw

No przecież ja o tym samym mówiłem. Wyskillowana elita z mod fapami, shadowami i nie ma bata, każdy może im skoczyć. Ale to jest elita i tylko elita.

potwierdzam pogłoski...zlootowałeś kolesia, który "zabrał" mi minerałki, za co dziękuję ...grunt, że wśród "Naszych" zostało



święte słowa...zgadzam się z tym, mówię to jako człowiek, którego nick został pokazany na main chacie (niestety po "nieodpowiedniej" stronie)

A co was kusi w lataniu na pvp3? W gruncie rzeczy to wcale takie dobre miejsce pod mining nie jest.

no ja znalazłem takie hobby ostatnio wiesz jaką adrenalinkę wzbudza jak tylko zobaczysz kropke na radarze no i podczas walki oczywiście

zawsze na początku pojawia się podswiadomie jedno pytanie (czy dam rade go zabic) najczesciej po paru chwilach walki już widać czy przeciwnik umie walczyć czy nie (jak umie to pojawiają sięjeszcze większe emocje)

jezeli widac ze przewaga jest po mojej stronie to pojawia sie następne pytanie (co bedzie miał i czy zabije go zanim ucieknie )

smierc jest jak najbardziej nie wskazana bo nawet jezeli chodzisz bez niczego co mozna stracic zastrzyk za 5 ped idzie w diabły no i zawsze cos tam sie lotuje jezeli koles nic niema to pare ped/pec z karty

ostatnio nie stety są tam cholerne problemy już pomijając skakanie ( bo niestety trafiaja sie goście dobrym sprzętem a skaczący) a mianowicie chodzi o pewnego buga. Nikt dokładnie niewie dlaczego się tak robi ale czasami nagle ktoś staje się odporny na strzały (nie zadaje dmg także) jak tak się stanie to na terenie ojętym przez radar wszyscy się bugują ( zbugowana osoba musi się relognąć a reszcie wystarczy że tamten zniknie za radarem) niestety nigdy nie wiadomo kto jest zbugowany no i zanim do tego dojdziecie kilka ped idzie w powietrze.

pisałem o tym do supporta no to dostałem wspaniałą odpowiedź

Hi! Thanks for reporting. Can you specify this a bit further. How do these people get immune to damage?
/Regards

(oni zapytali mnie jak to się dzieje lol)

no więc starannie opisałem przynajmniej all co wiem no i dostałem jeszcze lepszą

Hi! We have not received any similar reports and we are not sure why this phänomena occurs. We will have to investigate the matter and if we find any irragularities we will take care of them as soon as possible.
/Regards

powinni chociaz przejść się na pvp i sprawdzić no ale pewno poczekamy zanim to naprawią

Jak byłem z s2k i maro to mieliśmy ten sam problem, waliliśmy w jakiegoś kolesia, który nagle stał się odporny na shoty. Dopiero po teleportowaniu się można było go trafić, strasznie pogrzana sprawa. MA pewnie dobrze o tym wie, ale nie chce im się tego naprawiać.

Swoją drogą jak chodziliśmy po pvp3 we trójkę to wiele kropek które widzieliśmy na samym krańcu ekranu po prostu się teleportowało albo uciekało Potem spotkaliśmy kumpla (który niedawno zlootował jakiegoś górnika na 1k ped) i jego dwie koleżanki z klanu. Gadka szmatka zwykła, a jak się żegnaliśmy to koleś powiedział "cholera, przestraszyliście mnie na początku, 3 zielone kropki")

Mam jeszcze jeden czyn którego nie należy robić w pvp i nie tylko

Jesteśmy na Oil Rigu idziemy zaraz log out więc postanowiliśmy zabrać sobie 10 atroxów z jakiejś long range broni, giniemy na środku riga z 10 atroxami a reszta ginie przez następne kilka godzin

Chamskie nie?

Więc tego nie róbcie!!