Witam. Piszę, bo nie grałem od pół roku i nie jestem w temacie. Przed przerwą wymaxowałem Opalo, ale "przerażony" ilością inwestowanych w polowanie z A101 PEDów, postanowiłem wrócić do bezstresowego wybijania Daikib i Exarosaurów, ale tym razem trenując Hand Gun. Poczytałem lekko podstarzałe porady na ten temat na forum i wydedukowałem, że początek drogi wygląda jakoś tak:

M2100 Breer P1a P2a... itd.

I teraz kwestia, która mnie nurtuje. Pindole mają mniejszy zasięg, ale są szybkostrzelne. Tak mi się przynajmniej wydawało, a tu P1a jest dużo wolniejszy od zwykłego Opalo. Po co w takim razie miałbym go używać? Już lepiej wymaxować coś konkretnego żyłując tego biednego M2100. Chyba.

Jak teraz wygląda sprawa broni? Już nic nie czaję, a zwłaszcza Pindoli. Pewnie wstawicie linki do Entropedii, zechcecie żebym obliczył DMG/sec itd., ale ja chcę wiedzieć gdzie się podziały zalety Pindoli, które sobie wymarzyłem?

Częściowo sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Niektóre pistolety są szybkie...ale niestety nie wszystkie:)
Twoja droga skillowania kończy sie pewnie przy korsie H400, do reszty raczej Ci się skillować już niebędzie chciało.
H400 to taki w miare szybki i mocny gun do którego nie tzreba bardzo dużo skilli. Oczywiście jest jeszcze P5a ale do mnie przemawia szybkość Korsa:)

Rozumiem, dzięki. A co z pomysłem, żeby podarować sobie P1a i dalej trenować na M2100? Może nie do H400 (bez przesady), ale chociaż do P3a.

PS: Cornundacaudy dropiÄ… jak dawniej?

nic nie jest jak dawniej i juz nie bedzie Dawniej minelo bezpowrotnie