Wieści z Client Loadera (w skrócie):

Duży obcy obiekt ze znaczną szybkością zbliża się do Calypso.
Prawdopodobieństwo kolizji wynosi 89%.

Nowy event się szykuje czy też przygotowanie do VU
i jakaÅ› logiczna historyjka do zmian w miningu ?
A może to zagłada Calypso ?

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

trzeba zbierać PED-y na mining
a ja myślałem że szykuje się ewakułacja mieszkańców Calypso na nową planete
tylko czemu
"szanse na kolizje to 89%"
dziwne... .

Jak już ktoś wspomniał na forum EP - ciekawy pomysł na zakończenie gry online.

nie będzie końca gry w tym momencie...
po co by mówili o nastepnych VU itd... .

Co by to nie było...moge was zapewnić ze i tak stracimy pedy ;]
nie ma jak powiew optymizmu , co? :-)

fajni gdyby to było połączone z jakimś eventem dla lo-mid-graczy, dla tych hi a raczej ube były już zabawy, np. ciuciubabka z thorio czy atraxem... czas na noobków i półnoobków...

"Leci do nas kosmiczna larwa, zniesie tryliony jaj na planecie... glizdy te będą męczyć biednych kolonistów a co mniej zaradnym wślizgną się w du..." hmmm tzn w durszlak eee w cokolwiek

65 milionów lat temu coś takiego leciało w stronę Ziemii...

Ciekawe. Może spadnie na Treasure Island i zmiecie z powierzchni wszelkie budynki?
Możliwe jednak, że spadnie na pvp 3. Taki mały zabieg by event był tylko dla uberów. Tam pojawią się nowe złoża, ew. nowe stwory.

EEE no nie strzaszcie....
ciekawe czy zapanują ciemności? heheh byłoby fajnie. Od razu nowe technologie w rodzaju noktowizorów mogłyby się pojawić.
Ciekawie gdzie uderzy? na Amatherze? a może to będzie taki duży kawał skały, że po upadku utworzy sięnowy kontynent?

Już się nie mogę doczekać....ciekawe ile osób opuści grę po tym nowym VU?

Dziękuję i pozdrawiam

myślę, że kiedy dojdzie do kolizji to zginą wszyscy koloniści na Calypso, którzy mają hp niższe niż 100, ich konta zostaną zresteowane, a itemy wyparują

btw. athletics daje hp :P

a jeśli dzielna flota imerialna rozwali ten obiekt to może się okazać, że to był statek robotów i na Calypso spadnie masa przedmiotów, które będzie można pozbierać (stress event), albo przedmioty spadną, ale zostaną szybko pożarte przez moby i trzeba będzie je zabijać w nadzieji na coś wyjątkowego (emptying wallets event)


:D to narazie tyle teorii

lol coover@ atheltics -.-

Ja myśle że to żadne zloża i z miningiem nic nie ma nic związane

Wedłgu mnie będzie to kolejny event typu złap-zabij-lootnij 25k - poprostu będą to nowe stwory (moze kreltiny i aurli na eudorii?)


Tak po za tym jak nie zmienią tej ilości potworów to i tak nie będę kopał

Coover to mój idol


Myslalem o tym samym: spadnie na Calypso, wyginą wszystkie "dinozaury", koloniści zamienią się w mutanty i wszyscy zaczną grać od zera

PS. Tylko athletics może uratować wam życie (spieszcie się już nie dużo zostało)

hej

Lol

to z HP mnie rozwaliło ...

Co do optymizmu zmian ... Czerwone Gitary kiedyś taki fajny tekst miały ... a wszysto to ....

Pozdrwiam,

PioHaw

nie będę przecież pisał, że mam na sale, wiadomo, że mam, ale nie będę pisał, bo przecież to jest kryptoreklama i nie wypada, jeszcze mi ktoś posta skasuje tak jak w innym temacie :P

ale na kolegów widzę zawsze mogę liczyć ;)

co do eventu to myslę, że nie będzie nic w temacie 20k item, chyba za szybko, dopiero co skończył się jeden

Hej

Już wiem ... to jest duży statek kosmiczny z 500.000 azjatów na pokładzie ... po prostu inwazja azjatów i dlatego jest tak duży. Nie odpowiada na sygnały więc jest UFO . Po prostu będziemy mieli jak w WoW hordę

Pozdrawiam,

PioHaw

ano tak azjacie przybędą zapomnialem o tych skosnookich ufo

A ja mam 3 teorie:

1. To "coÅ›" walnie w stacje kosmicznÄ… i jÄ… zniszczy.
2. To "coś" walnie w Calypso, w ocean, i odrąbie kawał ziemi, z której powstanie księżyc (jakby nowa planeta).
3. To "coś" NIE walnie w ogóle, przeleci spokojnie obok.

heheh 500.000? 1.000.000 conajmniej lol

bo za tym statkiem leca następne transporty z ryżem, pałeczkami, czapkami i książeczkami Mao (ten największy transportowiec) :)

Dobrze byłoby, gdyby wprowadzili możliwość użycia statków kosmicznych do podróży w stronę tego obiektu, zanim uderzy/przeleci on obok planety. Można by wprowadzić wtedy nowy dungeon system, z otoczeniem bardziej surowym i obcym, aniżeli wnętrza statku robotów. Nie wiem, jakiś rodzaj korytarzy i jaskiń wiodący poprzez meteor (czy cokolwiek to będzie.)
Pytanie tylko czy te suborbitalne wahadłowce można wykorzystać do tak dalekiej podróży, czy raczej potrzebny będzie jakiś upgrade do statku (czyt. chcesz zwiedzić nieznany objekt? Płać za unikalną część: ion drive/antimatter drive czy też subspace drive)

Ja jednak obstawiam przygotowania do VU a dokladniej zmiany w miningu.
Pewnie przybeda nowe zloza i zmieni sie zupelnie ich rozlozenie, sposob wydobywania
(bedzie trudniej) lub cos w tym stylu.

Namiawiali ostatni Marco na EP Forum aby bardziej wiazali wydarzenia na Calypso
w jedna historie. Pomysl ten mu sie spodobal i byc moze teraz powazniejsze zmiany
w VU i eventach beda mialy jakis opis tworzacy calosc.

ciekawe skąd będą brali uzasadnienia i kto im wymyśli historie dla największych bzdur jakie na pewno jeszcze wprowadzą lol

Albo historia będzie zakręcona jak fabuła seriali brazylijskich, albo wszystko zwalą na "promieniowanie kosmiczne i fale astralne".

Hej

Mogli by zrobić jakieś fajne powiązanie ostatnich wydarzeń ... np. ostatnie agresywne zachowana były spowodowane zbliżaniem się tego obiektu ... potem uderzenie... z lekka katastroficzna wizja uciekających w panice mobów, tratujących wszystko na swej drodze ... jakieś tsunami niszczące tp i inne urządzenia... trzęsienia powodujące zmianę wyglądu kontynentów... jakaś doba po ciemku (sporo jest elementów oświetleniowych, które nie całokowicie by padły i były stopniowo odbudowywane)... przemieszczenia geologiczne spowodowałyby zmiany w miningu, mobach ... i potem by wszystko zaczęło wracać do normy ... ale z nowym księżycem, który spowodowały powstanie doby 3-6 godzinnej

Ale mam dziś pomysły

Pozdrawiam,

PioHaw

Super , super....wymyslaj dalej


Dziękuję i pozdrawiam

Niech oni mi tylko spróbują zmienić rozmieszczenie złóż, to już ja im...
Niech oni mi tylko spróbują utrudnić kopanie, to już ja im...
Niech oni spróbują cokolwiek z miningu, zmienić na gorsze, to już ja im...

Odnośnie zbliżającego się meteorytu:

1) Inwazja komunistycznych Chin z odległej o lata świetlne planety Ziemia. Olbrzymia flota międzygwiezdnych ryżowców, po 50 latach podróży, w końcu dociera do Calypso, gdzie pseudo-demokracja i kapitalizm zniszczył serca ludzi, zmuszonych żyć, w tym okrutnym systemie. Nie bójcie się, przyjaciele, żółta macierz wam pomoże.
2) Asteroida, meteor... walnie gdzieś na Amatherze, najprawdopodoniej osiedle mieszkalne. Jak wiadomo, sprzedaż mieszkań ostatnio spadła, trzeba coś z tym zrobić!
3) Uderzy w oil riga i zablokuje pompe? MA zdecydowało, że i tak już za dużo nam daje, koniec z darmowym olejem!
4) Walnie, rozpadnie siÄ™ i:
a) powstaną nowe złoża, nowe minerały, raj dla górników. Będzie kopania, ojej...
b) wyjdą z niego Kreltiny, Aurli, jeden z nich (przypuszczalnie Kreltin Old Alpha Stalkero-Guardiano-Young), będzien osił w sobie mod shadow harness, który będzie miał zerowe tt, zerowy decay, 500 punktów ochrony przed mobami + burn/penetration.
c) larwy, wszechobecne larwy, które zaatakują wybranych kolonistów i zmodyfikują ich kod DNA, w związku z czym Stamina wzrośnie o 500 punktów i nie będzie sposobu na zabicie tych wybrańców. Czujesz się na siłach? Zadzwoń, 0-700... ps. minimalne wymagania: 50.000 dolarów depozytu.
5) Doro? W ogóle nie walnie? Ano, przeleci sobie obok, potem trapiony myślami o bezsensowności swojej egzystencji, jako żółwia z siedzącymi mu na grzbiecie 4 słoniami i kawałkiem kontynentu, postanowi jednak walnąć... prosto w ocean. Któregoś pięknego dnia, dzielni koloniści odkryją malutką wyspę, na ciepłych wodach pacyfiku północnego kontynentu Amathera... o dziwo, jedna osoba w czerwonych szatach przeżyła katastrofe...
6) dunno, skończyły mi się pomysły...

heh Pio jesteś genialny, zwłaszcza te rozwalone urządzenia na Calypso mi się podobają, bo wtedy łatwo można przejść do zmian w crafcie i umozliwić produkcję elemntów potrzebnych do odbudowy infrastruktury :D

ale bym jechał na autofire nonstop lol

On wcale nie jest genialny. Po prostu, ma bardzo wysoko rozwinięte instynkty katastroficzne, które przekładają się na cierpienie całej ludzkości Należało jeszcze dodać, iż ruchy tektoniczne, spowodują pęknięcia w skorupie calypso, co w efekcie, da tysiące wypiętrzających się wulkanów, oraz pęknięć poszycia planety, z których będą wydobywały się hektolitry lawy. Zniszczą wszystko... w dodatku wypiętrzą się nowe góry, które nazwiemy Devourami

ehhh, ja wam powiem co to będzie...
Kometa o nazwie krAdniM zbliża się do Calypso, jest normalnie na kursie kolizyjnym z tą planetą (to już wiecie)... za dokładnie 13 dni (13.09.2005) dostaniemy komunikat w kliencie (bo niebędziemy mogli tego sprawdzić osobiście, ponieważ servery będą off w celu wdrożenia nowego VU), że Kometa uderzyła w Calypso a dokładnie niedaleko miasta Port Atlantis... Kometa była bardzo radioaktywna w wyniku czego wszystkie moby znajdujące się w pobliżu i oczywiście które przeżyły zmutowały się (exo, combi youngi, żaby, allo, foul) i teraz są o wiele groźniejsze i aktywniejsze... (no to mamy evencik tym razem dla nas... dla noobów ...pomyślał pewien noobek...) ...zadają po 300 DMG z odległości 100m plując kwasem (no i tu się znowu zdziwi)... aha bym zapomniał oczywiście tego MA nam nie powie.. ale oczywiście powie o jakimś unique itemie (na którego własnie już zaczeli zbierać kasę... sądząc po lootach.. ostatnio), który przyleciał w raz z Kometą i został zjedzony przez jakiegos zmutowiałego moba... Przy okazji powiedzą nam, że od tej chwili mining będzie inny (jaki ? narazie nikt nie wie ale myśle, że będzie go można łatwo porównać do hunta ), ponieważ kometa uderzając w powieszchnie planety naruszyła jej struktórę i wszystkie złoża zapadły sie głęboko pod ziemię albo wyparowały... od tej chwili powstają nowe złoża... na wiekszych głębokościach co wnika z najnowszych badań geologicznych expertów od spraw miningu kształtują się złoża o wielkości Gigantic !!! cdn.

Eh ...

Byłem bardziej optymistyczny w mej wizji ... jeszcze widzę światełko w tunelu i to nie jest pociąg

a propos mojej ankiety: wg mnie to agonia ... ale można pomyśleć o reinkarnacji

Coov dzięki za docenienie ... Prayer ... nie jestem katastrofistą ale wydarzenia z reala wpływają oczywiście na pomysły.

Pozdrawiam,

PioHaw

Wydarzenia, odrobina wyjaśnienia --> połamane łożyska, pościerane kółka, poobcierane stopy i setki, rozjechanych, niewinnych nikomu niewiast, które "przypadkiem" echm, znalazły się na Twojej drodze

KatastrofistÄ… nie, ale siewcÄ… katastrof napewno ;]

Lol

Aż tak źle to chyba nie jest

Pozdrawiam,

PioHaw

[ Dodano: Sro 07 Wrz, 2005 ]
Hej

To kiedy w koncu "pierd..... "??????????????

Pozdrawiam,

PioHaw