Witam

Chcialem sie zapytac czy sa jakies rzeczy, ktore powinien wiedziec poczatkujacy miner... Stracilem juz na miningu jakies 300 PED i jakos nie mam ochoty wiecej tracic, wiec pytam sie was co powinienem wiedziec o nim... Czy sa miejsca gdzie mozna byc na plusie w miningu? Czy np. kopanie przy wodzie/w gorach daje wieksza szanse na znalezienie ore/enmater ? Czy ktos moglby mi powiedziec co i jak w miningu, zeby chociaz mi sie to zwracalo? ....

No i ogolnie chcialbym sie dowiedziec czy jest szansa wychodzic w tym na plus ...

pozdrawiam coldzik

Jest szansa wychodzić na plus. Może nie koniecznie (nie zawsze) w wartości tt
- ale w cenach rynkowych tak.

300 PED to żadna strata - tyle niekórzy minerzy wydają na 1-2 wypady.
I nie jest to kwota po której należy robić podsumowanie wyników.

Nie ma miejsc 100% pewnych (niektórzy twierdzą, że mają takie spoty - ja nie mam).
Wg mnie kopanie w wodzie, górach itp daje takie same szanse jak 100m od miasta
lub na pustyni. Natomiast kopanie przy brzegu daje ten plus, że można łatwo unikać
nękających mobów - co na początku jest przydatne.

Moje zasady:

- przeczytać ten poradnik,
- skupić się na początku na jednym rodzaju złóż tzn ore lub enmater,
- zapamietywać miejsca gdzie jakie surowce występują i kopać wg zapotrzebowania rynku,
- sprzedawać surowce zrefinowane i dopiero po uzbieraniu większej ilości (powiedzmy okolice 100 ped tt),
- umieć sprzedać towar po cenach ciut wyższych niż rynkowe (odpowiednia cena wywoławcza i buyout),
- mieć spory kapitał na początek - aby zmagazynować spore ilości surowców i sprzedawać wg 2 powyższych zasad,
- stosunkowo przyjemnie ale specyficznie kopie się na CND - tu warto się wybrać z większą kwotą (ja preferuje od 3k ped w górę),
- trzeba być upartym i cierpliwym

właściwie ateush wyjaśnił większość ja dodam od siebie, że fajne rezultaty można często uzyskać w miejscu gdzie są silne moby - jeśli są dość rzadko rozstawione to dasz radę kopać.
No i ustalić sobie jakś strategię,m któej się będziesz trzymał, polecam "stop loss" czyli po np 5-8 pustych bombach w danym rejonie radykalnie zmieniasz miejsce (5 -10 minutowy bieg).

Ja polecam do zaznaczania złóż neomap (jest w sieci, link gdzieś tam był) - bardzo fajne narzędzie mapkowe. Zaznaczam nie tylko mining ale i dungi oraz owoce. Jak się kiedyś nudzi reszta to otwieram mapkę i widzę gdzie się mogę przespacerować.

a o co chodzi z tymi miejscami, gdzie jest mining tax 2,4% - 5% - 6% ??? i czy jezeli w danym miejscu znajde zloze to przeczesywac je dalej?

To są landy będące własnością graczy. Z wykopków w tych miejscach
pobierany jest automatycznie podatek w określonej wysokości na rzecz
właściciela landu.

Co do tego przeczesywania - są różne teorie. Sprawdź najlepiej sam.
Kiedyś (przed zmianami w miningu) warto było szukać w okolicy.

przy okazji :
Kiedyś warto było puszczać bombę przy odkrytym złożu - ostatnio bardzo żadko zdarza mi się trafić w ten sposób. Próbowałem z orefinderem z TT, próbowałem z lepszym krafconym z ampami 1 oraz 2 i niestety mam wrażenie że złoza są teraz rozkładane (na eudorii) w odległościch większych niż 54m (albo sa znikome sznanse trafienia jednego złoża obok drugiego - co na jedno wychodzi czyli na "no resources found").

Żeby mniej-więcej "w pełni" pokryć teren minowany używając tt-stuff to powinno się stawiać miny co około 38.2m tak mi wyszło z wyliczeń czysto matematycznych. Oczywiście "surowa" matematyka ma się nijak do EU [te wyliczenie nie bierze pod uwagę statystyki "trafień-nietrafień" i oczywiście naszych skilli.]

Gdzie mogę znaleźć NeoMap?

Pozdrawiam.

Jest taka jedna strona: KLIK
Tam po lewej stronie są linki "Przydatne narzędzia"....
Warn się należy jak nic

Skoro się należy.. to chyba trzeba dać.

Pozdrawiam.

A czy jest sposób na Neomap z mapą Amethery? Bądź inne narzędzie podobne ale z obsługą drugiego kontynentu?
Kopałem sobie bowiem nieco i to właśnie na Ametherze moje zapiski koordynatów się liczą. Chętnie zobaczyłbym je graficznie rozłożone na mapie .

Wow! Az mi zaimponowales
Naprawde (Musialam to napisac)
Niektorzy tutaj sie klocili o warny..a Ty taki skromny

właśnie, człowiek się zajmuje spamem profesjonalnie od 3 lat, a co nie którzy za free dostają :P

kolejne 500 pedow poszlooooo sobie w sina dal... I tylko raz bylem na plusie gdyz zakupilem bomb za 100 PEDs a sprzedalem na aukcji ingoty za 160, wiec w sumie byl to calkiem spory plus (bez zadnego globala) ...
Przedstawcie moze swoje taktyki, ktorymi wy kopiecie... Jestem bardzo ciekawy, gdyz ja mam taka, ze obieram sobie kierunek (N, S, E badz W) i biegne caly czas podstawiajac bombe za bomka (nastepna klade gdy sensor mi rzuci tekstem "no resource found" i zniknie) no i niestety ta taktyka nie jest za dobra, gdyz lacznie 800 PED w plecy a tylko raz z wyprawy 100 bombkowej bylem na plusie ...

U mnie taka taktyka się sprawdza tak samo jak każda inna.
Przeważnie jednak określam sobie jakiś obszar np Land Area
i przeczesuje cały lub część. Dodam jeszcze, że chyba lepiej zaczynać
od enmater - zawsze to 2x taniej można sobie wyrobić "taktykę" która
sie nam sprawdzi - i wtedy ewentualnie przejść/dołączyć ore.

Zaczynalem od enmatter jednak z tym rowniez mialem podobnie... nic szczegolnego nie wpadalo (czasami 40 sond szlo bez zadnego znaleziska... po prostu chyba mam pecha w tej grze i raczej caly czas bede tracil nie zyskujac nawet marnego globala- o hofie nie wspominajac ) ... a tak w ogole to z enmatter mialem jeszcze wieksze tyly niz z ore ...
A takie jeszcze jedno pytanko... Co jaki czas jest "respawn" mineralow na danym terenie, bo nie wiem co ile mam wracac w dane miejsce? Istnieje w ogole cos takiego jak czas respawnu czy raczej towszystko to jedna wielka loteria?

Hm,co do czestosci stawiania bomb/probe, jak jest ''no res'' i okienko zniknie, nalezy jeszcze biec chyba z 10 sek i dopiero puscic..Bo od razu to chyba ciut za szybko.

Przykro slyszec,ze tyle jestes w tyl..moze powinienes sprobowac na cnd?

na CND nie mam szans narazie wystartowac gdyz ogolnie z pedami u mnie ciezko... Zostalo mi jakies 200, a maksymalnie co moge zakupic to jakies 200 na tydzien gdyz z kieszonkowego trudno sie utrzymac ... no a bilet na CND to z tego co sie orientuje jakies 40 PEDow (tak jakos w innych topicach na forum przeczytalem), wiec na sam mining zostanie mi 160 a to raczej stanowczo za malo (z tego co pisal Ateush)

ZacytujÄ™ prywatnÄ… korespondencjÄ™ do Abyssa:


Ale to się często nie zdarza.

No tak, ale chodzi mi ogolnie o dany teren a nie o dokladne miejsce gdyz dokladnych koordynatow nie notuje...

EDIT: i kolejne pytanko... Jak dokladnie dzialaja AMPy do miningu.... ?

A co powiecie na cos takiego by przy tyczce puszczac przeciwnego findera (przykladowo gdy trafiamy ore to puszczamy sonde na enmatter a gdy trafimy enmatter puszczamy bombke na ore)... Czy ktos tego probowal?

PS.

[OT] Jak sie podoba zestawik avek+sygnaturka mojego autorstwa? [/OT]

Nie chcę rozpętywać kolejnej "zadymy" ale ja osobiście uważam, że nie ma czegoś
takiego jak respawn i złoża nie czekają w ziemi aż ktoś je znajdzie tylko sa po prostu
generowane po odpaleniu sondy/bomby. Oczywiście
zaraz usłyszę, że nie umiem kopać ale co mi tam Była już taka dyskusja tu
i nie zamierzam do tego wracać.

Bilet na CND kosztuje 20 ped w jednÄ… stronÄ™.

Ampy zwiększają złoża jakie się znajduje (wg mnie: generuje) -czyli np z ampem 101 znajdziesz
powiedzmy złoże wielkości V zamiast IV a z ampem 106 np X zamiast IV.
Oczywiście są to przykładowe wielkości i nie znam dokładnego współczynnika
"powiększania" Kiedyś uważano, że np amp 101 zwiększa złoże o I a 104 o IV itd
- nie jestem jednak tego pewien.
Genaralnie używanie ampów jest dość ryzykowne gdyż mają spory decay.
Ja nie korzystam z nich prawie wcale.

Heh, mialem ten sam problem stracilem na miningu ok.500-600 PED trafiajac najwieksze zloza poor i dalem sobie spokoj stwerdzajac, ze lepiej polowac, bo to wychodzilo mi o wiele lepiej. Az dzisiaj znudzony zabijaniem ubro kupilem sond za 100PED i trafilem to: i nagle jestem globalnie rzecz biorac z miningu ok 300 PED na plus. Nie ma wiec reguly, trzeba byc cierpliwym i miec spory zapas kasy na zle czasy.
Ateush - ja tez mysle ze loot jest generowany podczas puszczania bomby, jedynie jego rodzaj jest scisle zwiazany z miejscem w ktorym szukamy.

Ateush przeczytalem caly tamten temat i stwierdzam, ze ciekawa dyskusja tam sie wywiazala...

Bilet na CDN kosztuje 20PED + powrotny 20PED wiec 40PED (chyba, ze w obie strony kosztuje 20PED?)...

Ja wiem, ze pewnie nikt nie bedzie chcial zdradzic w jaki sposob zarabia na miningu (bo nie mozemy sie oszukiwac, ze kazdy w tej grze chce zarobic... czy to na mining/hunt/crafting czy po prostu po to, aby wyplacic pieniadze...)...
Teraz mam pytanie skierowane wprost do Ateusha i s2k (oraz do innych, ktorzy potrafia zarabiac na miningu) ... Czy mozecie zdradzic swoje taktyki jakie wy obraliscie?

Co do biletu na CND to bilet w jedna strone kosztuje 20 PED...
A co do miningu to ja puszczam bombke/sonde co 7 sekund a po 4-6 pustych biegne
dalej z minute-dwie i puszczam znowu, nawet ta taktyka sie sprawdzila bo wyszedlem cus na plus ale skonczylem z miningiem bo wedlug mnie hunt jest bardziej oplacalny bo w huncie
nawet taki noobek jak ja moze trafic globca bo akurat MA sie do mnie usmiechnie
A w miningu przydaja sie bardzo skille.
To jest moja teoria i moga mnie za nia wysmiac ale co mi tam...
A na dole umieszczam screen'a z mojego najlepszego kopania
PLX DONT LAUGH!

Powiem tak - nie ważne jaka metoda, choćby najbardziej nieracjonalna - ważne aby była skuteczna.
Ja po prostu biegam i bombie. Niczego szczególnego nie robię.
Znam mniej więcej występowanie różnych złóż w różnych miejscach i z tego korzystam.
A ceny rynkowe pozwalaja mi wychodzić przeważnie na plus. Żadnej specjalnej
taktyki nie stosuje.

ja tez zgadzam sie z Ateush -em , ja tez nie mam metody
i jakos na tym wychodze na plus - nie rzucam bombek ani sond - przez trzy lata w grze rzucilem w ziemie moze tak kolo 200-300 pedow , ktore nie zaluje , i wiem ze nie mam szczescia w tym - dalem komu innemu. nawet jakbym dostal namiary od Strakana to pewnie niedostal nic .

metode wypracuj sobie sam , ja jak metode to sie jej trzymam az nie padnie a pada przy kazdym UPdate w PE. ONI TEZ CZUWAJA

No tak ja metode probuje sobie wypracowac od 800 PEDow i najczesciej robilem jak Ateush czyli biegne i klade jedna bombke za druga jednak jak widac nie za bardzo mi to wychodzi... chyba po prostu nie mam szczescia do tego... ale jakos dalej mnie to kreci i jakos tak bardziej przyciaga do siebie niz hunt... Po prostu MA mnie nie lubi , albo mam jakiegos avatara, ktory urodzil sie pod zla gwiazda

No tak bilet w jedna strone to 20 PEDow, ale jakos trzeba wrocic co ja akurat musialbym robic czesto gdyz jakos zakupic pedy trzeba, a nie stac mnie na to by jednorazowo zakupic 1000-3000PEDow i poleciec sobie ...

Niedawno mialem sytuacje, ktora moglaby potwierdzac to, ze zloze jest generowane podczas puszczania bombki gdyz mialem sytuacje, w ktorej puscilem jedna bombke znalazlem zloze, wiec jakies 5 metrow od tyczki puscilem druga i bylo "no resource found", ale eFy mi sie pomylily i zamiast zmienic na narzedzie do wydobywania to puscilem kolejna bombke (ktora juz byla przy tyczce, gdyz oczywiscie chcialem wydobywac) i po moim malym zdenerwowaniu, bylem w szoku, ze pojawilo mi sie ore, ktore znajdowalo sie w miejscu, w ktorym tamta bombka musialaby rowniez wykryc, wiec mysle, ze jednak cos w tym jest, ze zloze jest na generowane dynamicznie...

Oo,bardzo interesujace..Czyli stanie i puszczanie bombek w tym samym miesjcu moze nie byloby takim zlym pomyslem?
Moze do kazdego obszaru przypisana jest dana ilosc ''no resource'' (dlatego twoja 2 bomba byla pusta),a co okreslona ilosc no res trafia sie zloze..Tak jak z lootami.. Co juz zreszta wspominal Ateush kiedys

Nie stalem w miejscu... Pierwsza bombke puscilem 5 metrow od tyczki, a druga przy tyczce wiec przemiescilem sie o te 5 metrow

Interesujące, no ale to by było logiczne jednak z punktu widzenia ekonomii. Nie logiki.
W miningu doświadczenia nie mam nic, tylko troszkę na Oyster Isle, zapisywałem koordynaty każdego trafionego złoża .
Więc Matey15: brawo bo mój największy to Small (V) . Blausariam.

a ja hofa i globala dostałem na początku kopania z prawie zerowymi skillami teraz to im dalej tym gorzej Zero globali

Co do taktyki to przede wszystkim trzeba uwazać zeby bylo to te 50 m od jedej bombki do drugiej inaczej nie ma sensu. Zapewne zloze jest generowane tak jak loot.

Coldzik - teraz tylko poczekać na zaciekłych zwolenników respawnu którzy bedą uważac ze nastąpił 'dynamiczny respawn'
SwojÄ… drogÄ… respawn nie moze miec miejsca ze wzgledu na brak kontrolowania takiego procesu.

respawn mobow jest mozliwy do kontrolowania to i claimow do miningu.

Na EF czytalem o doswiadczeniu goscia co sprawdzal co ok 1h znalezione przez siebie zloze i to zloze przemieszczalo sie o kilka metrow przez godzine.

Jesli chodzi o ampy to dodaje wartosc deacy do podstawy generowanego loota.

Przyklad enmatamp 103 decay 1ped oznacza ze za jednym razem jakbys rzucil 3 probe wartosc ok 3x wyzsza niz standard.

Respawn mobow a ich loot to dwie inne rzeczy...

Moze nie robmy z tego tematu kolejnej sprzeczki... Kazdy niech ma swoje zdanie wazne by profitowalo (co niestety w moim przypadku sie nie sprawdza) ...

Moze ja lepiej wezme sie za hunting??? moze w nim bede mial wiecej szczescia??? A napewno za 200 PED pobawie sie dluzej anizeli w miningu

dreamer a co do tych ampow to sorki, ale nie skumalem nic z tego Ktos to moze wytlumaczyc? :F

Ja namiętnie notuję lokalizacje wszystkich złóż i mam już około 1 tys. Co mi to daje? Wiem gdzie co można znaleźć i na ogół to się sprawdza. Ale jest jedno ale, albo są złoża, albo nie. Myślę, że jest tak jak z lotami. Średnio w polowaniu trafiam jednego hoffa na miesiąc, ale bywa, że i pięć hoffów wpadnie (wyjątki potwierdzają regułę). Więc jak idę na mining w swoje miejsca i nic nie trafiam, to od razu przenoszę się na "dziewicze" tereny, rozszerzając jakoby rozpoznanie terenu. Z reguły wtedy trafia się samo badziewie. A jak w swoich miejscach coś trafiam, to z reguły dużo złóż ale małych. W początkach trafiłem chyba z trzy hoffy, ale wtedy głównie miningowałem. Miałem wtedy niskie Evade i ciągle ginełem (stąd nie cierpię Molisków). Teraz głównie poluję i chyba dlatego przy okazjonalnym miningowaniu mam słabe wyniki.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Hmmm ze mnie to tam zaden gornik nie jest, w sumie tez niewnikalem czy zloza sie odnawiaja czy sa generowane losow czy co tam jeszcze, bo wiadomo ze prawdy to sie nigdy niedowiemy i gdybanie nad tym uwazam za strate czasu.
Ale osobiscie lubie troszke pokopac, moim glownym zajeciem jest hunt i musze przyznac ze ostatnio (po pol roku gry) zaczynam odnotowywac ze niewychodze na tym na -.
Od pewnego czasu zawsze jak ide na hunt zabieram ze soba jakies 20-50 ladunkow (w zaleznosci gdzie sie na ten hunt wybieram) i z 70% wypraw wracam z mineralkami ktorych wartosc TT przekracza to co wydalem na ladunki.
System... jest prosty, stawiam ladunek co jakis czas ale nie mniej niz 15sek biegu od ostaniego ladunku, kiedy znajde zloze niewykopuje go, lecz od tyczki biegne na N 10sek i nastepny potem wracam i na S 10sek itd... System sie chyba sprawdza bo podliczajac moje wszystkie wyprawy jestem na +. Raz wybralem sie na asteroide i wrocilem z duzo lzejszym portfelem tak ze narazie sie tam niewybieram ponownie.
Sprzet.... podstawowy z TT.
Wiec moja rada.... zacznij laczyc hunt z miningiem i zobacz jak sie to bedzie sprawdzalo w Twoim przypadku.

Pozdrawiam.

Ampy bardziej obrazowo:

Enmater kosz probe = 0.5ped minimalne zloze zakladamy 0.5ped
z ampem 103 koszt rzucenia 1,5ped (0.5ped probe +1ped decay ampa) minimalne zloze 1,5ped

zloze bez ampa wygenerowane 2ped z ampem wyszloby 6ped wartosci... chyba teraz bardziej przejrzyscie

Hmm no musze sprobowac polaczyc mining z huntem... Zobaczymy co z tego wyniknie Moze w huncie bede mial lepsze szczescie, albo chociaz raz walne jakiegos globalka nie wspominajac juz o hofie

dreamer...tak teraz juz wszystko rozumiem ... dzieki

parÄ™ porad :
1. z daleka od ampów jełsi nie masz miejsca gdzie co druga bombka coś trafia
2. Jeśli w jakims miejscu na 5 bomb nic nie trafiłeś to spadaj z tamtąd i nigdy nie wracaj
3. Staraj się znaleźć miejsca gdzie będziesz miał zwrot 70-80% z bombek jakie puszczasz, powięksozne o ceny rynkowe (+25-35%) powinno dawac Ci minimalne straty po jakimś czasei możesz rozważyć sprzedasz skili prospecting i surveying (od 600 w zwyż powinieneś uzyskać implant zapełniony w 20% czyli cena około 350-450ped -zysk Twój 270-370ped)
4. Traf HOfa jak Rafis (11k)

generlanie najbardzie sensowny wydaje siÄ™ punkt 4

heh jesli bym sie do tego stosowal to juz dawno nie mialbym gdize kopac ;p

A jezeli ja mialbym czekac az uda mi sie zrobic ten 4 punkt to tu by cale forum osiwialo
Ja mam takie szczescie ze wogole...
Z Tasakiem bylem na huncie, co ja kliknelem to zolty napis "no loot", po 5 minutach Tasak sie wkur$#%^ znaczy sie wkurzyl i powiedzial zebym nie dotykal lootow
co on zlootowywal to jakies fajne itemki padaly...
Tak wiec milego siwienia w oczekiwaniu na mojego HoFa/globala

heh kolega daje do zrozumienia że ma budżet 200 ped, czyli 200 bombek 5 to 2,5% czyli akceptowalna strata, miałem serie po 30-40 nie trafionych, podejrzewam, że lepiej żeby uniknął takich serii