Juz drugi raz trafiłem w godzinach wieczornych na mega-lagi w Port Atlantis.
Okoliczności są KOLEJNO takie:

- najpierw pomarańczowe, niedługo potem czerwone lampki serwerów (te 3 po preawej jakby ktoś nie wiedział)
- zwolnienie ruchów
- ludzie dokoła PRZESTAJĄ się poruszać a często i mówić (pozornie)
- przy próbie wyjścia z budunku wychodzimy i widzimy tylko avatary i teksturę podłoża - obiekty budynków nie są odrysowywane
- po chwili cofa nas do miejsca z przed 30-60 sekund i zaczynamy znowu spacer
- czasem pojawia siÄ™ all-chat i ludzie pytajÄ… co siÄ™ dzieje
- pojawia się komunikat MA o restarcie (za 5 min. itp...coby się wylogować)


Porpozycja: jak widzomy w PA CZERWONE serwery, to wiać na inne - Amathera, albo daleka Eudoria bo za kilka minut już się po prostu nie da

ciekaw jestem co z tym zrobią może wkońcu zabiorą się do roboty ;]

E tam, nie narzekać. Dawniej przy takich ilościach osób to serwery dawno by się posypały.

Ja tam nie narzekam - raczej ostrzegam, żeby tam się nie pachać. W ogóle chyba właśnie z tego powodu sweatownie zblokowali pod PA
Gonić noob'ów w Eudorie, a nie trzymać w porcie.... mogli by 2 rig uruchomić, ale z takimi zasadami żeby się pk nie mieli jak bawić. Może nie w PvP?

I to byłby dopiero lag i śmietnik.

WYobraź sobie aktualny Rig BEZ PvP. Tylko tyle. AoA robią porządek w 90% z takimi co mają 2k w rifle'u Amo by szło wcale nie tak bardzo dużo mniej niż teraz u PK. A zwiększając respawn o 10% to sporo więcej.