Hmmm to chyba jest najwłaściwsze miejsce do napisania tego posta
Czuje sie jak początkujący gram prawie 4 lata i jestem uzależnionym graczem . Problem polega na tym że przestałem rozumieć tą gre. Mam teoretycznie zajebiste skille których większość graczy by sie nie powstydziła i w mingu i w huncie. itp itd.... Ostatnimi czasy gram i przewalam cała kase tzn chodze na najbardziej opłacalne moby i nic chodze na najlepsze miejsca do minowania i nic .... idzie koło mnie noob i po tygodniu grania hof .... ja gram tydzień i nawet nie mam globa a straty większe od hofa co sie dzieje z tą grą do jasnej ciasnej. Podam przykłady. Na 80 bomb 4 pedy zwrotu.... Nie wiem czy wszyscy tak mają ale jeśli tak to panowie z Ma w kulki sobie lecą . Yaprasyam do dzskusji

angus...gram mniej wiecej tyle samo co ty...a mam taki sam problem...ja się gubię już...dojde cośtam w skillach to je sprzedaje... później nagle kasa znika i jest wielki lol, nie wiem już co robić...trace...a ''nowi'' siedzą na tych korssach i siedzą i skill rośnie...niektórych to niedogonie już

Może dla odmiany sprobuj zapolowac na mocniejsze mooby , pobaw się mało ekonomicznym sprzetem typu v1 , pokop w miejscach z gory skazanych na niepowodzenie
kto wie może będzie z tego coś dobrego

btw zawsze możesz zrobić sobie przerwe na pare miesiecy lub np sprobuj handlu , craftu ...

angus zrób tak jak ja nieszło mi też tak jak tobie mówie co jest szło pieknie a nagle bach plecy na wszystkim.Poprostu nie logowałem sie do gry ani na strone równiutki tydzień ciupałem w inna gierke po tygodniu wruciło wszystko do normy zresztą zobacz unas na stronce jak fajnie teraz leci po tej tygodniowej przerwie

To nie o to chodzi. Strzelem z ekonomicznych broni i z nie ekonomicznzch(opalo,brery, kross) na kiepskie moby i na te najlepsze (berc-argo-atrox itp) i tak samo w mingu i crafcie.... poprostu tego nie rozumiem. Kiedzs jak ktođ mia skille to dostawal globy i hofz ... teraz dostaje wzdruk z bankomatu ze nie ma pieniedzy na koncie bo wszystko wplynelo do MA

Ja mam trochę tak jak Loss podpowiada. Jak założę jakiś hunt lub kopanie w określonym miejscu to d.... a jak sobie pójdę w siną dal na kopanie to zero lub plusik a i czasami jakiś globek z zaczepnych mobów wpadnie
Ale jak avatar ma "doła" to sobie odpuszczam i na jakieś słabe bery czy wręcz exo chodzę aby nie mieć dużych strat i wyczuć moment "górki" dla avatara

pozdro

wyjście jest jedno... musisz przeczekać ten trudny okres, daj troszkę czasu EU aż cykl się zmieni...

pobaw się przez tydzień lub dwa jakimiś słabymi Lkami albo np nożem z tt, w pixi na krewety na plaże śmigaj... poskiluj sobie coś na lajcie, zrób coś innego

Popieram Ducha. I postujących wyżej też. Jak miałem "trudne dni" to wziąłem sobie pistol z tt, 5 ped ammo i szedłem bez armora popolowac na snable, exo i tego typu moby. Decay żaden, przepał ammo niewielki, a coś się robi i nie jest nudno. I tak sobie przez kilka dni łaziłem trochę, wyszedłem na plus. Niewielki, kilkanaście pedów, ale na plus. Jakieś itemki się trafiały nawet, co nieczęsto mi się zdarza, ze dwa pixie skompletowałem, kilka fapów mniejszych, HG poskillowałem, bo prawie nic w tym kierunku wcześniej nie robiłem. I było całkiem fajnie, bo można tak spokojnie sobie posiedzieć i ze dwie godziny w łowisku, jeśli ammo jest w lootach.
Natomiast jeśli chodzi o kopanie w ziemi, to nigdy tym jakoś się nie zajmowałem. Raz na jakiś czas kupowałem parę drilli, czasem się nie zwracały, czasem szło całkiem ładnie. Bez globali co prawda, ale z każdej sondy jakiś zwrot. Natomiast teraz zdecydowanie jest jakaś tragedia. Ostatnio dla rozrywki rzucałem sobie podczas huntingu, łacznie 40 sond poszło (20 ped), z czego zwróciło mi się jakieś 15 już z %, wszystkie złoża jakieś mizerniutkie takie były, w dodatku może z połowy sond coś wyszło. Miejsca, co do których wcześniej miałem pewność, że coś będzie, teraz nie dają nic. Już się nawet zastanawiałem, czy resztki zmysłu górniczego jakoś zatraciłem, ale wydaje mi się, że MA nagmerał coś w sytemie (po ostatniej łatce tak mi się zaczęło), trzeba by chyba znów trochę pedów wyrzucić na posprawdzanie, w którą stronę to poszło. Albo przeczekać...

poszedłem za rada - mein got - nie wiedzialem że tyle można wyklikać ammo po 1 lub po 2 ammo burn w 100 pedach. ehhh. A o to rezultaty. Duzo skilli. Kasa 100 ped ammo -60 riffel 40 gun -zwrot całkowity 8 ped. Inne sugestie. Suport napewno nie odpisze na taki wątek. Jedyne co mnie dzisiaj pociesza to to że chyba nikt nie miał za różowo. Chociaż nikomu źle nie życze , w kupie raźniej. BTW. dzisiaj robiłem konkurs ile mobów może być bez loota, ludzie z socu byli bardzo cierpliwi jak im spamowałem chat bo zaczynałem liczyc z uwagi na nich dopiero po 20 mobie. rekord był ze 34 moby pod rzad nie miały loota - rekord został pobity w miejscu które mi poleciliście a mianowicie plaża krewetek. 1 krewetka dała 20 pec lootu. hip hip - kurna

Też tak dzisiaj miałem. Moliski nawet coś tam rzucały, ale zupełnie niewspółmiernie do wypalonego ammo i decay'u. To wziąłem 5 pedów ammo i poszedłem na godzinkę do Atlas North. To samo, zwrot 2.5 ped. Masa no lootów. Chyba czas zrobić sobie chwilkę przerwy. Po poprzedniej, długiej, bo kilkumiesięcznej, zdarzyło się kilka globali. A że akurat mam kilka spraw zaległych, to chyba dam avatarowi urlop
A mnie krewetki raczej kiepsko zazwyczaj rzucają, chyba się przejdę sprawdzić, bo dawno się z nimi nie bawiłem...

A ja wam powiem tak dzisiaj i w najblizszych dniach bedzie dalej kicha (na Hogolo tylko 1 globalka mieliśmy a loty po 2 pedy albbo no loot) ale jak znam życie MA zbiera na ATH z huntu przeciez było mega AHT z kraftu przed tym ATH też kicha totalna była.
Za kilka lub kilkadziesiąt godzin padnie jakieś pokazne ATH z huntu i wróci wszystko do normy

Poza tym rzeczywiście MA zmieniło politykę wobec graczy, wygląda na to, że stawiają teraz na nowy nabór. Co samo w sobie nie jest złe, pod warunkiem, że powiększą świat gry jeszcze trochę, bo na średnich mobach zaczyna się robić ciasnawo. Ale spotkałem całą masę osób, które w pierwszym miesiącu gry trafiły globala. Ja przez kilka miesięcy żyłem w przekonaniu, że widać jeszcze nie dość rozwinąłem postać, że ich nie mam, albo zajmuję się nie tym, czym powinienem, a tu proszę, wygląda na to, że opłaca się wykasować postać i zrobić nową, bez żadnych skilli... No ale może rzeczywiście jest tak, jak piszesz Sexi. Może zbierają na mega ATH.

hahahahaha

ale jazda...

ważne, że jeszcze poczucie humoru dopisuje i że się uśmiechnąć do siebie potrafisz

Gratz!

Sprawdź jeszcze czerwony lasek koło PA (na SE od PA). 2k ammo medium + opalo + 101 + trochę optymizmu i kill exo i combi. Jeśli po takiej rundce nie będzie min. 70% zwrotu to umówię się z Tobą (jeśli czas pozwoli) na 2-3 hunty w te same miejsca, o tym samym czasie ale bez teamu i zobaczymy co z tego wyniknie (jeśli oczywiście chcesz).

pozdro

Dzień drugi eksperymentu , poszedłem w najbardziej dochodowe miejsce w grze a mianowicie na E od billy - berce i cornodusy . 30 ped ammo . Ilosc lootu 0 . Ani jeden mob nie dał ani peca rekord pobity 50 mobów bez niczego. koniec z mamona. Do następnego miesiąca daje spokój albo po sweatuje. Jesli na sweatcie strace to już nie wiem co zrobie . Jestem ciekaw co saport mi na to odpowie- poczekaj na lepsze dni , czy czasami jest gorzej czasami jest lepiej. Zobacze . Puki co nie wpłacam ani peca bo jak dla mnie jest to przegiecie, Mam nadzieje tylko że tego ath walnie jakiś polak,. Do zobaczyska
PS. ten ath może mieć także inne podłoże - ath dla zespołu MA - na wyjazd wakacyjny

ja bym jeszcze raproponowal jeden test,

znajdz kumpla, jedno miejsce zabijcie po 20-30 mobow zobaczcie po ile lootow
nastepnie team 20-30 mobow on lootoje i kolejne 20-30 mobow ty lootojesz

ciekawe jak bedzie wynik

przy okazji zobaczylibysmy czy w teamie loot zalezy od lootojacego

Powiem tylko, ze te tak ostatnio mam jak poluje sam. Zobacz, jak bedzie w teamie 2-4 osoby (nie wiekszym !) przy najstepnej okazji.

spoko dreamer mozna sprubowac. Sprzedam fapa 50 i pujdziemy zapolowac. jak masz kogos z mojego socu "chlopaki z ferajny w fl" to sie jakos spykniemy. Wynik opublikujemy kto ile zebrał

Dreamer, od zawsze gram praktycznie tylko w teamie dwuosobowym. Mogę powiedzieć tyle: generalnie rzecz biorąc jeśli loot jest do niczego, to jest do niczego dla obu osób. Róznice występują wtedy, kiedy moby coś rzucają. Przykłady: polowanie z Jasonem, moby rzucają po kilka, kilkanaście peców obojgu. Inne polowanie, moby rzucają ładnie, mnie olejki, Jasonowi itemy. Znajoma para z Niemiec zaobserwowała podobne zjawisko, jednej osobie itemy, drugiej olejki i inne duperele.
Kolejna sprawa: poluję sam, loot nawet jakoś leci, na początku parę peców, potem w końcu parę pedów. Pojawia się gracz w okolicy. I albo loot gwałtownie się nasila, albo gwałtownie spada. Najczęsciej spada do zera. Od czego to zależy, nie wiem. Być może od skilli tego drugiego gracza, być może od częstotliwości wpłat. Chciałbym wierzyć, że od skilli, bo to sugerowałoby np. polowanie z Abyssem. Jedno jakiś czas temu: biegniemy na miejsce spotkania z resztą grupy. Atrax (któryś tam mob z kolei) i global. Ostatnio znów któryś z kolei mob, znów Atrax i znów global, a cale polowanie ogólnie znośnie. Przypuszczam, że oba globale zawdzięczamy głównie Abyssowi, bo miał najwyższe skille. Byc może skille w teamie jakoś się sumują i zwiększają szanse na globale. Inny przykład: 3 osoby, polowanie na drony. 2 osoby ze skillami ~20-25k (czyli niewiele), jedna ze skilami znacznie wyżej, regularnie wpłacająca w dodatku. I na 2 polowania 5 globali.
Abyss mówił, że jemu samemu też idzie kiepsko, więc może coś być w tym, żeby polować jednak w niewielkich teamach. Od kiedy poluję z Jasonem i z kims jeszcze bardziej zaawansowanym ZAWSZE mamy jakiegoś globala. Zawsze to może zbyt szumne słowo, bo dotychczas 4 razy mielismy taką okazję, ale myślę, że warto to sprawdzić.

może to kwestia przypadku, ale ostatnio jak huncilem krewety na plaży, nikogo nie bylo, loot był bardzo dobry, jak tylko zobaczyłem zieloną kropkę na radarze, od razu się popsuł.

btw, zna ktoś dobre miejsce z krewetami oprócz plaży w argus?

Północny wschód od TI City, ale nie wiem czy interesują Cię stalkery. A tak to jeszcze dosyć niskie maturity wyleguje się na niebieskich plażach Eudorii - na wschód od Fort Zeus i znajdującego się nieopodal outposta.

Grafu cos mi podobnego wspominal..

I moim zdaniem cos w tym jest, co tylko potwierdza zaleznosc loota od gracza. (Zreszta to logiczne .. loot zalezy od avka.. no inaczej byc nie moze)

Zawsze tak tam mam (Ale nigdy siÄ™ nie poprawia - zawsze tylko psuje)

ja mialem kiedys odwrotnie, zobaczylem ze jakis gosciu strzela globy co 5min z dronek poszedlem kolo JC na drony, znalazlem tam go i on juz globow nie mial a mi wpadly chyba 4 na 200ped ammo wiec moze cos w tym jest.

heh to tak jak z podejściem do maszyny do craftu

No i dlatego zazwyczaj szlag mnie jasny trafia, jak sobie znajdę spokojne miejsce na hunting, zaczynam pracować na wyjście na plus, a tu mi na radarze wyrasta zielona kropa... No to się odsuwam kawałek i zaczynam znów polować. Kropa znów włazi w radar. Ciasno się zaczyna robić. Kiedyś polowało się znacznie spokojniej, jeśli pojawiał się gracz i widział, że ktoś już jest w danym miejscu, to zazwyczaj przesuwał się dalej. Teraz zdarzyło mi się kilka razy już, że inni gracze włazili mi wręcz w wewnętrzny okręg radaru... Chyba nadszedł czas, żeby MA dodał następny kontynent. Nowa wyspa ok, ale trochę mało dla tych, którzy nie przepadają za PVP. Albo muszę przeszukać Ametherę w poszukiwaniu mobów, na które poluję, tylko że jeśli nawet tam gdzieś będą, to spora szansa, że maturity zdecydowanie zbyt duże. Żeby nie było: ja nie narzekam, tylko stwierdzam, że niestety czas zmienić łowiska i przyzwyczajenia...