Małe pytanko do healerów:
Czy fapowanie własnego avka przynosi taki sam efekt w przyroście skilla co fapowanie innych?

Już mam po uszy powolnego sk-20L i docelowo vivo T20L mnie interesuje

pozdro

Podczas fapowania siebie skille rosna o wiele szybciej, niz kiedy fapujesz innych.

Mort faper potwierdza słowa Elki

Przy skilach 1.5k fa 2.5k anat i 500 diagno (to nie moje skile mam wieksze ) srednio na 10-30 helniec kogos masz expa skila. Czesciej exp fa niz diagno.

Jak siebie fapujesz to po pierwszy przy huncie anatomy ci zapie.rdala, po drugie exp fa i diagno jest co 5-15 helniec.

Ale fapujac kogos masz skile za darmo. Ja lubie to robic wiec mi sie to oplaca. Gorzej jak ktos fapuje z przymusu, wtedy to nie ma sensu.

pzdr.

PS sk20 wymaxowane jest fajne

EDIT:
Druga uwaga, jak dostajesz w banie 43 dmg a fapniesz sie ek2600 42 to masz gwarantowany exp. To samo np. dostaniesz 35 a fapniesz sie 32 fapem 80. Chodzi o to zeby fap by wykozystywany produktywnie. Naprawde da sie zauwazyc wiekszy exp skili gdy dobierasz fapa do zadanych obrazen.

Fapujac adj jak chce bezpiecznie leczyc czyli co hita 30 i tak fapuje to skil stoi w miejscu. Jak ktos ma dobre hp i moge sobie pozowlic zeby dostal 2 hity tak na 60 hp to jak fapne za te 50 to od razu exp wskakuje.

Mam nadzieje ze kminicie Faperstwo rulez