Nurtuje mnie własnie takie o to pytanie. Czy inwestując w hunting czy mining, analizując używany sprzęt, miejsca i inne... Czy możemy liczyć na regularne wychodzenie na plus po owych analizach i treningach skilli czy raczej większość zależy po prostu od zwykłego szczęścia?

P.S. Witam wszystkich - pierwszy post

od analiz i szczescia a w jakim % od kazdego z nich to sie raczej nigdy nie dowiesz

PS. Witam rowniez

Ale czy da się wyjść na ten plus czy jednak to nie jest pewne nawet przy dobrej ekonomii?

Nie można przewidzieć czy uda się wyjść na plus czy minus ale warto analizować i rozsądnie planować wydawane PED przy czym trzeba mieć też na uwadze że to gra, gra, gra i tylko gra baw się za dużo się nie zastanawiaj w końcu masz tam miło spędzać czas


P.S. z swojego doświadczenia wiem że ta gra to jedno wielkie casino dla nowych

Casino w sensie że ludzie starają sięzarobić czy nowi gracze liczą za bardzo na szczęście?

Hmm... tak ludzie starają się zarobić, podejrzewam że uber players tzn starzy gracze, możni to robią, natomiast my newbie musimy mieć szczęście żeby np trafic Globala czy cokolwiek innego... Bomby drogie, ammo droga a czasem z loot tyle co kot napłakał dlatego casyno jak szczęście jest wygrywasz jak nie wkładasz kasę ale to tylko moje spostrzeżenia jest, poprostu mówiąc o casynie miałem na myśli że nie wiadomo co Cie spotka

Witaj,
Gram 8 lat. Tak, jestem chory (na tę grę )... choć gra mnie trzyma, a raczej posiadane w tej grze dobra... wyjść z niej raczej nie miałbym problemów. Nie jestem w plecy!

Od 3-4 lat mam większość strat niż zysków, tj. w 90% tracę w 10% zyskuję - co niestety skutkuje pogłębianiem się strat patrząc na bilans ogólny z całości mojej egzystencji w grze..., a gram jedynie dlatego, że w pierwszej dekadzie mojej przygody z tą grą sporo udało mi się z niej wyciągnąć - to pozwala mi "jeszcze" grać. Nie sugeruj się tym, że mi się udało - kiedyś ta gra była inna, MA też był inny... Dziś wszystko jest w tej grze sterowane, aczkolwiek szanse masz.

Ogólne założenie mam takie ... jeśli MA na to pozwoli i da mi kolejne profity które mocno wpłyną na ogólny bilans to zostanę na dłużej (czytaj: będę dalej grał) - w co szczerze wątpię (bo moim zdaniem żadne analizy jak również szczęście - w ogóle co to jest to szczęście? - nie mają nic do rzeczy w tej grze) ... jeśli będzie inaczej - na co osobiście stawiam - to gdy zbliżę się do bilansu zerowego (osiągnę go wtedy gdy ilość wpłat będzie równała się z ilością wypłat - co w tej chwili mam więcej do wypłat (bo w grze) niż wpłat) najnormalniej opuszczę grę - może nie do końca bo nawet po sprzedaży wszystkich dóbr zostanie mi postać ze skilami - bo to jedyna rzecz której nigdy nie ruszę.

Powiedzmy sobie szczerze... z tej gry nie ma wyjścia

Czytając powyższy tekst jakie wnioski wyciągasz jeśli zadasz sobie pytania ze swojego tematu?
To będą Twoje odpowiedzi na nurtujące Cię problemy.
Pamiętaj, że to co widzisz w grze na chacie to tylko iluzja za pieniądze każdego z tych których tam widzisz
Nie ulegaj tej pokusie zbyt pochopnie, otwarcie i za grubÄ… kasÄ™.
Gra od kilku lat nastawiona jest jedynie na dojenie kasy od graczy poprzez wykorzystywanie słabości każdego z osobna. Niektóre Twoje osiągnięcia będą założeniem celowym które przyczynią się do zbadania Twojej reakcji co w późniejszym terminie będzie wykorzystane by Cie zgolić

...a po kilku latach spędzonych grze zauważysz, że każda z profesji oferowanych w grze niczym od siebie się nie różni


Dobra bo zaczynam herezje prawić.

Pozdrawiam.

Rozumiem, że z huntingu i minigu najpewniej stracę, nieważne jak bym się starał. A co z tradingiem? Da się z niego coś wycisnąć? Mimo wszystko jest w miarę bezpieczny ;p

Po tak wnikliwej analizie dochodzę do wniosku że wszystko co ma się wydarzyć dla mojej postaci, avatara dla mnie jest ustalonym schematem pewnych zdarzeń przez pewien czas by sprawdzić moje zachowania a jeśli wyłamie się z ogólnie przyjętego profilu zachowań to gra oceni mnie negatywnie i nie będzie mnie lubiła. Z drugiej strony MA musi mnie jednak jakoś zatrzymać w swoim wirtualnym świecie co daję jakąś nadzieje i szanse. XII mam pytanie jak wcześniej wyglądało MA tzn co oferowała graczom i jakie były jej ogólne założenia... Pozyskanie jak największej liczby graczy ?

No i nie dostałem odpowiedzi. W sumie poczułem się zlany z tłem

Trade jest bezpieczny, wydaje mi się że sam sobie możesz odpowiedzieć na to pytanie da się zarobić

Ale zastanawia mnie jak dużo miesięcznie

Ja choć bardzo bym chciał Tobie pomóc, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie wszystko zależy od Ciebie

to juz zalezy od ciebie, spedzonego czasu, ilosci gotowki jaka bedziesz obracal, znajomosci rynku, roznych ciekawych sztuczek, atakowania okazji, znajomosci, ..., ale kolorowo nie bedziesz mial na poczatku, za latwo by bylo

Mutak: a ja myslalem, ze Ty juz dawno duzo w plecy ogolnie jestes, a tu mila niespodzianka

db Lukas db: newbie trafiaja co maja trafiac tak samo jak uberzy, a mniej widowiskowo to z tego wzgledu, ze wydajesz malo kaski np. w porownaniu z takimi co potrafia miesiecznie po kilkaset tysiecy (albo i wiecej) ped przerobic

To jednak jest sprawiedliwość na tym pięknym EU świecie

JIIIS żadna miła niespodzianka... raczej dla mnie... nie miła ja stratą, plecami nazywam sytuację w której wartość wpłat przekroczy wartość wypłat (lub dóbr posiadanych w grze możliwych do wypłaty).

Gdyby się tak czepić konkretnie mojego całokształtu egzystencji w grze można stwierdzić, że jestem w plecy ogólnie ok 400k ped bo były momenty w mojej karierze w których dużo system mi dawał ... i gdybym w odpowiednim momencie przerwał grę lub podejmowałbym odpowiednie decyzje taki właśnie (+ to co jeszcze mam) miałbym profit
Prawda jest też taka, że w jednym czasie takiej ilości nie miałem - są to dane zbiorcze z pewnego okresu.
Czyli można stwierdzić, że szło mi dobrze... prawda? ...ale w perspektywie czasu muszę stwierdzić, że wcale kolorowo nie było ... zdrowie, czas stracone nieodwracalnie. Moim zdaniem nie warto się aż tak angażować ale to tak na marginesie te informacje

Na dzień dzisiejszy nie jestem "jeszcze" w plecy ale nieubłaganie się do tej granicy zbliżam. Jak się zbliżę za blisko to raczej wszystko przerwę ale lekki profit i tak wyciągnę - nie jestem pewien czy to co mam zamiar "zachować" z gry pokryje koszta (lub wynagrodzi mi) mojego zdrowia, czasu i przepalonej energii podczas grania... no ale nie mam ochoty wychodzić z niczym - to chyba normalne?

Od początku mojej egzystencji w grze prowadzę "księgę przychodów i rozchodów" z dokładnością co do peca + z aktualnymi na konkretny dzień wpłat/wypłat kursami walut. Radze coś takiego każdemu + do tego kontroling by potem się nie okazało, że ktoś przegrał majątek


to chyba tyle.
Pozdrawiam.


PS.
Dla nowych - gra dla mnie od pewnego momentu najprawdopodobniej ustawiona jest na porażkę z powyższych względów. Nie oznacza to wcale, że nowi gracze są na przegranej pozycji. Wszystko zależy od Was samych co osiągniecie w tej grze i od "Boga" MindArk.

Dla mnie jedno jest pewne... MindArk steruje wszystkim pod swoje własne potrzeby i jeśli chce wam dać uber loota to nawet ze snabla go pociągniecie lub w dungu ale pociągniecie, a jeśli stwierdzi, że Wam dawać jest nie warto, a warto jest Was skubać to Wam nawet obesranie monitora nie pomoże.

Loot system wcale nie jest taki jak kiedyś... dziś jest uproszczony do minimum. Żeby MA mógł kontrolować profity/straty graczy bieżące globale rozdawane są z aktualnych strat gracza w zakresie jednego gracza w danym czasie. Od czasu do czasu niektórzy wpuszczani są do globalnej loot pooli która powiększa się od strat jednostek które zrezygnują za wcześnie i nie zdążą wyciągnąć swoich bieżących strat - z tej pooli ogólnej lecą kontrolowane hofy i athy "nie dla wszystkich". Tyczy się to wszystkich profesji dostępnych w grze. Do tego dochodzą różnego rodzaju przywileje związane niekiedy z głębokością powiązań z MA lub nawet narodowością.

Ja tak to widzÄ™

Wypowiem siÄ™ w sprawie miningu.
Przed wprowadzeniem nowego silnika i późniejszych "ulepszaczy" w miningu był możliwy regularny profit przy stosunkowo małym inwestowaniu.
Wystarczyło dobrać odpowiedni sprzęt (szukarka + amp) i miejsce. Jednakże nie jest to równoznaczne że im lepszy sprzęt tym większy profit. Słowem klucz jest "odpowiedni", mianowicie po dobraniu "odpowiedniego" (nie najlepszego) sprzętu znajdywaliśmy inne minerały. I tak przy dogodnym zestawieniu sprzętu i miejsca, znajdowaliśmy wysoko % minerały, których markup pokrywał złe rundy na "0", a wszystkie dobre pozwalały nam profitować. W prawdzie większość rund było na "0" ale nic to nas nie obchodziło bo i tak profitowaliśmy

Oczywiście raz na kilka VU MA zmieniało schematy respanów i trzeba było się dostosować robiąc kilkanaście rundek dostosowawczych.

Jak jest obecnie?

Niestety w chwili obecnej należało by odpowiednio zestawić sprzęt (szukarkę + amp + ulepszacze + lvl) + miejsce co daje zbyt ogromną ilość kombinacji, i wymagało by jednorazowo sporej inwestycji. Dodatkowo z moich obserwacji (zaraz po vu 10) wynika iż schematy respawnów są teraz zmieniane co mini VU co dodatkowo utrudnia pracę.

Porównując problem złożoności:
Stary system = do 7 dni by znaleźć zawsze profitujące miejsce
Nowy system = do 365 dni by znaleźć zawsze profitujące miejsce (zakładając że jeszcze czegoś teraz nie zmienili)

Ale widzę że dwoje starych wyjadaczy dostosowało się do nowego systemu więc na pewno jakiś sposób istnieje

jeszcze dopisz, żeby avatara dostosować

jeśli masz do wyboru ciężką pracę albo szczęscie to wybierz kapitał