witam

zatytuawalem temat "Kryzys" , bo gry tez to dotyka naszej , ale narazie dotknelo to innej gry - Tabula rasa . wiadomosc mam z tego linku
http://gry.onet.pl/1926097,,ostatnie_tc ... omosc.html

JC

tabula rasa od początku była skazana na niepowodzenie.

mogę wymienić dlaczego

i Tabula Rasa nie jest pierwszą grą która upadła w ten sposób...to samo spotkało Auto Assault a ogólnie na świecie to samo spotyka wiele mmog

niestety rynek tak się ukształtował, że wow, lineage 2 stały się symbolem jakości, oczywiście większość playerow tych tytułów to dzieci i młodzież, przynajmniej tak mi się wydaje.

przykład jakiś:
Age of Conan...obiecujący mmorpg...obecnie wątpię aby przynosił zyski, niewielu ludzi zostało, Funcom zamiast stworzyć anarchy online 2, to zrobił niesamowicie zbugowanego gniota o potwornych wymaganiach...to zniechęciło ludzi. Od jakiegoś czasu zauważa się zjawisko wypuszczania gry na rynek przed ukończeniem...developerzy nie zdają sobie sprawy, że to jeden z gł powodów ich porażek.
W sumie...można by stworzyć potężny post o najpopularniejszych produkcjach...ale czy to ma sens ?

Entropię też dosięga kryzys, ludzie mają mniej pieniędzy na rozrywkę, spadają ceny.

Może jakaś ciekawa dyskusja się tu wywiąże, ja na razie mam tyle do powiedzenia aczkolwiek sądzę, że 80% mojego posta to głupoty.

Hmm... Ten filmik mnie zachecil do tej gierki szkoda ze upadla
Jakbym wiedzial ze tak ciekawie wyglada to bym pogral jak za darmo byla

uwierz mi, znudziła by ci sie po paru minutach tak jak wielu ludziom. (mi sie nie znudzila o dziwo, lubie te klimaty)
trzymasz lewy przycisk i strzelasz na autofire, niczym Gears of War.
też zauważa się niewielki popyt obecnie na sci-fi, nie rozumiem tego, to jeden z punktów dlaczego TR upadła. (EVE tu nie zaliczam, bo to dość specyficzny tytuł przyciągający specyficznych ludzi, typowy wowiarz itd się zanudzi tam)

TR miała tez lekko niewygodny interfejs, nie dało się tam tak jak w wowie albo i entropii, z łatwością przeglądać okienka inv,skilli itd...ilość operacji jakie mogła wykonać myszka była niewielka. Ten toporny interfejs był kolejnym punktem. był po prostu niewygodny. to jak grać na padzie w fpp/rpg o 100 klawiszach każdy do czego innego...

Inny przykład...endgame, porównajmy sobie endgame np WoW-a z endgame TR...wiele dzieci i nie tylko, dorosłych też, woli siedziec w WoW i czekać na kolejny update z jakąś mega super duper instancją/raidem z jakimiś itemami aby potem chełpić się posiadaniem imbalanced geara. Reszta graczy stara się jakość dojść do tych przedmiotów bo bez nich nie ma wiele szans na pvp. takie głupie błędne koło. Warhammer Online to jakoś przełamał, chociaż jak teraz przeglądam po 2 miesiącach fora...to też WAR-a dopadła zaraza "buildów" i "gearow" typu:
musisz miec to i to i to i tyle i tyle i tyle statsów inaczej spadaj n00bie.

TR tego nie miało, dzieciaki nie miały sie czym podniecać.

W linku nie ma nic wspomniane ze gra upadla z powodu kryzysu. Moze byla ch*jowa i upadla.

W entropii mamy kryzys i wyraznie to widac, ale bardziej spowodowany jest on odwlekaniem wprowadzenia CE2. Od ponad roku Entropia sie wogole nie rozwija bo MA skupia sie na pracach nad CE2. Brak rozwoju i odwlekanie wprowadzenia nowego silnika + kryzys w RL spowodowaly ze mamy to co mamy.

Gdyby wprowadzili CE2 tak jak zapowiadali pierwotnie na koniec wakacji 2008 to dzisiaj zadengo kryzysu w grze by nie bylo. A tak to wszystko bedzie sie walic dopoki nie wprowadza w koncu CE2. A imo jeszcze sie im zejdzie.

oj, jestem tego pewien, że po wprowadzeniu CE 2.0 kryzys w grze się pogłębi, zostaną ci których stać na wpłaty....a grono to zawęża się. tak mi się wydaje, czas pokaże, kiedyś zrobiłem tu temat, że usd spadnie do 2zł:P i miałem racje. kiedyś chyba pisałem, że wróci na 3.5 i wyżej, miałem racje
wątpię, aby ceny wrócił do wartości z wakacji 2008, to nierealne, chyba że kryzys to faktycznie wymysł mediów i próba odwrócenia uwagi od czegoś innego...to interesujące

ja czekam na http://www.stargateworlds.com zeby zobaczyc jak sie chlopaki postarali

tak btw to dla mnie liczy sie grywalnosc gier, a nie fajerwerki graficzne, wiec jakbym byl producentem EU to bym sie skupil na grywalnosci, a grafe odlozyl na 2-3 miejsce, miliony gra w Tibie na pixelowatej grafice

co do kryzysu w EU, surowce 5%, 10%, a nawet 15% taniej niz niecaly miesiac temu, nie jest za dobrze a do tego za te lagi to bym im te szwedzkie jaja poucinal, jak sie za to nie wezma to im ani CE2 ani nawet ich krol nie pomoze

EDIT: thx Level

popraw link bo ludzie pomyślą że gra twoja już upadła , link sie nie otwiera poprawnie

zapomnialem o tym: http://gry.onet.pl/28061,1544530,artykul.html sporo prawdy

pozwole sobie kawalek zacytowac

"...

Koszmarne opóźnienia

Na „Duke Nukem Forever” czekasz ponad 10 lat. PremierÄ™ „Alan Wake” ponownie przeÅ‚ożono. SpóźniÄ… siÄ™ też wszystkie ważne gry Electronic Arts z „Ojcem chrzestnym 2” i „The Sims 3” na czele. Jak by tego byÅ‚o maÅ‚o, „Dragon Age: Origins” nadciÄ…gnie w grudniu. A kiedy pojawiÄ… siÄ™ zapowiadane od kilku lat strzelaniny Techlandu, takie jak „Chrome 2” czy „Dead Island”? Cóż, to tajemnica. Sytuacja irytuje, bo trudno jest uwierzyć, że programiÅ›ci chronicznie nie dotrzymujÄ… terminów. Nie dotrzymujÄ… ich, bo widać tak muszÄ…. Tuż przed premierÄ… Å‚atwiej jest zaÅ‚atwić ekskluzywne materiaÅ‚y w prasie, nakÅ‚onić redaktorów naczelnych do zaaranżowania obszernego wywiadu czy kilkustronicowej zapowiedzi. Potem można jÄ… wcisnąć po raz kolejny – bo zmieniÅ‚ siÄ™ przecież termin premiery, doszÅ‚y nowe opcje, poprawiono tekstury. I tak w nieskoÅ„czoność... Kto traci? Gracz. Bo czeka. Czeka, czeka i doczekać siÄ™ nie może.

..."

z tymi teksturami to jak w EU

właśnie problem opóźnień to kolejny błąd developerów...ogłaszają swoje gry lata przed wyjściem...ile z nas nie mogło się doczekać starcrafta 2 albo diablo 3 (przykład tylko) ?WIELU
a teraz zauważa się spadek fascynacji tymi tytułami...o może wyjdą, może kupie, newsy mało kto sprawdza. dramat

Tak Kędzi w EU mamy kryzys!! W końcu to ktoś dostrzegł...

Niech mi ktoś jeszcze powie, że MA nie dotrzymał słowa ani terminu... Obiecał kryzys (czyt. crysis, cryengine, crytek) to mamy kryzys. Możecie mieć pretensje do samych siebie jedynie, że nie zauważyliście kiedy go wprowadzili!! ...a za jakiś czas przyjdzie nam jedynie na cry (czyt. płacz) jak wyłączą serwery... sami tego chcieliście to macie LOL

hyhy dziwne ze Mutak tak od 2 lat mówi a jeszcze sie z EU nie ulotnił

ja o dziwo popieram zdanie Mutaka ale sie wyniosłem

Sa dobre i zle strony tego kryzysu

+ spadek cen niektorych itemow mineralow korzysta crafter(erdo) kupowalem za 125%
teraz kupuje za 108%
na 2-3k pd jest roznica:)

(L) guny systematycznie ida w dol tak samo jak i Armor dla mnie to +




- jezeli jestes reselerem(zly czas dla handlarzy % sie skurczyly i o ile mozna bylo manewrowac pomiedzy 120%-130% teraz juz podjechalo wszystko pod TT prawie na aukcji z niektorych mineralow:)




Kazdy ma swoj punkt widzenia tego co sie aktualnie dzieje a mnie poprostu wk... gdzie moj ATh

Lol - te koszmarne opóźnienia to wcale nie jakiś wymysł kryzysu. Jeśli się przypatrzycie to zauważycie że tak naprawdę ten "kryzys" branży gier komputerowych nie uderzył. Tutaj RCE ma trochę inne założenia i bazując na realnej walucie w jakimś stopniu podlega jej fluktuacjom.
Długość robienia gier ma się nijak do "kryzysu" a spowodowane jest głównie przez wielkość gry i ilość assetów używanych. Teraz grę typu fallout, diablo czy starcraft nie zrobi się w 1,5-2lata a raczej 4+ zakładając zespoły po 100-150 ludzi plus drugie tyle freelancerów. Gry to już nie są programy po 200-300 tyś linii kodu a po parę milionów. Szukanie i poprawianie błędów w czymś takim to istne syzyfowe prace. I myślę że gracz by bardziej narzekał gdyby dostawał niedopracowane gry niż aby poczekał trochę dłużej.
Samo przywodzenie jako przykład DNF pokazuje jakie autor artykułu ma pojecie o tym co pisze.

Entropia natomiast serwuje nam bardzo śmieszną rzecz. Zmianę silnika o której wiemy. Tylko może nie każdy wie że dotąd entropia bazowała na wyśmienitym silniku gamebryo którego, oceniając po efektach jakie nam zapewnili, nie wykorzystali nawet w 5%. Jak myślicie jak bardzo wykorzystają cryengine? czy płynność gry nie wymusi pewnych ograniczeń? Komunikacja serwer-klient nakłada inne obostrzenia niż przy grach single. Wszyscy którzy czekają na efekty rodem z Crisisa raczej się zawiodą. Owszem pokazują skriny, nawet efekciarskie - ale 90% obecnych graczy nie ma w planach zakupu aż takiego sprzętu na którym są renderowane materiały promocyjne. Zresztą gry MMO w założeniach większy nacisk kładą na grywalnośc, a efekciarstwo się ogranicza na koszt płynności. W EU mamy zwrot w stosunku do tego. Grywalność nie zmieniła się w żadnym stopniu od hohoho natomiast od roku nam się obiecuje "nowego Crisis'a".
Nawet jak wprowadzą już Cryengine to niewiele się zmieni tak naprawdę. Ludzie się ucieszą graficzką i będą biegać radośnie po ukwieconych łąkach. Ale jakichś wielkich zmian nie wprowadzą gdyż na tapecie im czeka drugi bardzo zapóźniony temat. Podróże kosmiczne które muszą zaprojektować wykonać i wdrożyć aby partnerzy planetarni przynosili im większe zyski
Pytanie retoryczne: skoro dorobienie kilkuset grafik, w tym nowe shadery i normalmapy na starych modelach (a i niech będzie nowych też) im zabierają już rok czasu to ile im weźmie opracowanie spójnego i działającego systemu lotów w przestrzeni kosmicznej?
[center] [/center]

90% ludzi nie ma takiego kompa na crysisa ? eee...może w Polsce, ale np w USA i GB...typowy gracz ma typowy zestaw PC z np 8800gt albo 9800gtx albo jeszcze lepiej lub raden 4850 lub 4870 i to w pełni wsytarcza na max detale crysisa a nie mówiąc już o CryEntropia 2.0.
tam się inaczej żyje

gra raczej kierowana jest do ludzi z kasą (co widać po ostatnich wydarzeniach w grze, co ostatnio pokazuje MA, itd.), którym nie szkoda jest wpłacić ~1k dolców raz na miesiąc , a być może wprowadzenie cryengine przez MA w pewnej mierze ma na celu pozbycia się ludzi którzy nigdy nie wydadzą kasy na sprzęt który będzie w stanie ruszyć nową EU, a tym samym nigdy nie wpłacą do gry złamanego centa ...oczywiście MA się myli i wszystko to co napisałem wyżej wzięło w łeb bo nawet ja mam sprzęt który pociągnie cry na full detalach ...nawet ja lol mocne słowa


natomiast wracając do tematu kryzysu... To co się dzieje w grze, to co można zaobserwować wynika raczej z kursu waluty która jest używana w EU, mimo, że waluta ta nazywa się PED jest to w rzeczywistości dolar z jedną różnicą - 1/10 wartości prawdziwego dolara , a kurs mimo to obowiązuje ten sam to chyba każdy wie... Może nie każdy wie to, że kryzys ogólnoświatowy to ściema ogólnoświatowa której prowodyrem są nic innego jak media. Gdyby nie media, gdyby nie było możliwości siania paniki na cały świat, żadnego kryzysu by nie było, nie byłoby paniki na giełdach, itd. w zasadzie "kryzys" ma swoje źródła na giełdach papierów wartościowych, a fakt, że większość transakcji tam realizowanych jest w USD czy w EUR na całym świecie taka panika powoduje różne zachowania wśród inwestorów którzy to pozbywają się nabytych jednostek (lub w nie inwestują) jeśli robią to wystarczająco bogate instytucje to wartość waluty w której dokonywane są transakcje spada lub znacząco rośnie wraz z wartością papierów. Mając naprawdę dużą ilość pieniędzy można tym nieźle manipulować - czego jesteśmy świadkami a nazwali to kryzys... ktoś w tym czasie sieje panikę i zbija niezłą kasę. Nie jestem ekonomistą ani jakimś tam graczem giełdowym, nie znam się na tym w ogóle. To co napisałem wyżej to tylko moje wyobrażenie tej całej sytuacji, która w rzeczy samej przyczynia się do tego, że nie mamy ochoty wpłacać do gry po teraźniejszym kursie dolara stąd te wszystkie problemy i to nie tylko w Polsce. Dodatkowo powiem, że nasz kochany rząd wykorzysta całą tą sytuację i upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu pogrążając nas jeszcze bardziej jakimiś dodatkowymi stratami... Słyszałem niedawno, że fiskus myśli jak tu ściągnąć podatek od zysku pozyskanego na handlu walutami LOL z j eby i złodzieje... to tyle co chciałem napisać...

Jeśli w tekście popełniłem jakiś błąd merytoryczny tj. techniczny na poruszony przeze mnie temat proszę o sprostowanie


Pozdrawiam.

w zasadzie trafna logika myślę, ze to jeden z nurtów mindarka, że jeżeli ktoś nie wymienia sprzętu i np nie planuje wymiany PC na taki optymalny do CryEngine 2.0 to przecież ta osoba nie będzie raczej wpłacać do gry = wynocha do innych gier, nie chcemy cię tu.

cieszę się, że nie jestem jedyny który zauważył agresywną politykę MA wobec niewpłacających, old playerów i tych co mają rzekome sposoby na pieniądze.
oczywiście nie oznacza to, że wszyscy niewpłacający nagle przestaną grać...wierzę w mądrość na przykład paru naszych rodaków, którzy przez wiele kolejnych lat utrzymają się...ba...będą regularnie wypłacać (czytaj...odpływ części kapitału państw zachodnich do Polski )

Kryzys w EU? Moim zdaniem guzik prawda Uważam co prawda, że w tej chwili jest "nieciekawie", ale już tłumaczę, co mam na myśli.
Siedzę w EU już kilka ładnych lat i nieraz widziało się tutaj dziwne rzeczy, ale jak się potem spojrzało na nie z upływem czasu, to wszystko układało się w logiczną całość(z punktu widzenia rozwoju gry i zarobku dla MindArku ) i moim skromnym zdaniem w całej historii EU nie ma ani procenta przypadku ze strony działań MindArku. Sterują w grze wszystkim, czym tylko zapragną(ceny), poprzez zwiększanie, lub zmniejszanie dropów na konkretne rzeczy. Wystarczy trochę poobserwować aukcję, by zauważyć różne prawidłowości np. w surowcach. Ceny spadają i rosną w jakiś granicach - czasem jest ich w obiegu więcej (cena trochę spada), czasem mniej(cena rośnie). Na wszystko mają jeszcze wpływ oczywiście jakieś zdarzenia, które w grze się dzieją - np. inwazja robotów - wzrost cen spluw.
Generalnie, bazując na tym, co tu widziałem, jestem przekonany, że i tym razem "to" nie jest przypadek Coś na pewno mają na celu, ale nobla dla tego, kto przewidzi to nim się stanie
Tak jak zostało już tutaj zauważone, pewne rzeczy się zmieniają - spadają ceny na sprzęt limited. Może właśnie o to chodzi MindArkowi? Może chcą zbić ceny na dane rzeczy, nie powodując spadku jakiś innych rzeczy (np. surowców). Ciężko to przewidzieć, ale jak się komuś uda, to na pewno może sporo zarobić, skupując odpowiednie rzeczy Jest ryzyko, jest zabawa heh

ehhh niewątpliwie "kryzys" odbija się na MA. Ludzie mniej wpłacają bo dolar drogi tj. stosunek wartości dolara do lokalnej waluty w danym kraju jest wysoki (minimalnie zróżnicowany w stosunku do całego świata bez względu na typ waluty lokalnej) co zniechęca ludzi do wpłat - wolą przeczekać aż dolar trochę stanieje... lub też, jeśli ktoś ma PEDy w grze to je teraz wypłaca bo się opłaca co z kolei ma negatywne znaczenie dla MA, który to coraz bardziej się pogrąża w straty.

spowolnienie gospodarcze jest faktem, niezaprzeczalnie, natomiast używanie jakie urządziły z tego faktu media to tworzenie psychozy kryzysu światowego, media żerują na złych informacjach, tym się karmią serwisy informacyjne i w ten sposób niesty nakręcają spiralę, ale z drugiej strony chcę wiedzieć o tym, że pazerni Amerykanie wydymali naiwnych Skandynawów przy pomocy banków inwestycyjnych, albo, że nasi rodacy doradzają spekulantom w chuśtaniu złotówką. Jeśli ktoś podejmuje decyzje finansowe musi mieć dostęp do informacji, ale powinien umieć odróżnić informacje wartościowe od szumu.

A szum to nic innego jak czarnowidzenie zawiedzionych hunterów, resellerów, którzy nie trafili z zakupami, minerów, którym przesuneły się miejscówki po update, albo "dawnoodzeszłych" graczy, którzy odejść nie potrafią, a ponieważ się wyprzedali, modlą się o samospełniającą przepowiednię upadku PE. Jest w ich wypowiedziach jakaś część prawdy, bo mówi o tym co jest złe i wymaga poprawy. Ale nie popadajmy w paranoję.

Załamanie handlu w PE przeżywałem jakieś 2 razy w roku od kilku lat. Każdy powód był dobry. A to aukcję wprowadzili (śmierć handlu to miała być), a to mżliwość wyciągania skills wprowadzili (wszyscy mieli je wyjąć, sprzedać i odejść z gry), a to atm i przyspieszenie wypłat wprowadzili (wszyscy mieli wypłacić i odejść), jakoś nie zauważyłem końca PE po tych wydarzeniach, za to widzę nowych ludzi wciąż napływających do gry, a starych jak widziałem tak widzę. Jak do tej pory co nieco udało się zarobić na tych kryzysach :P

Teraz mamy faktycznie mniejszą podaż pieniądza przeznaczanego na rozrywkę, na którą nakłada się zapowiedź stworzenia równoległych konkurencyjnych światów, to oczywiste, że nowi wpłacą mniej oraz sporo osób się wyprzeda, żeby zdobyć środki na szybki start na innych planetach. Za to część osób pozostanie w PE i jak zwykle postara się na fakcie wyprzedaży zarobić.

Za to ja chętnie podzielę się po połowie zyskiem z tym kto przewidzi na się zarobi, albo ile będzie kosztowało euro za określony czas, bo stwierdzić, że euro będzie kosztowało 6pln to może każdy funfel pod budką z winem, ale kiedy to nastąpi nie powie mi tutaj nikt. I tyle są warte te wszystkie przepowiednie...

tych ludzi (mniej wpłacających) to w rzeczy samej nie ma za wiele, dolar drogi ale nie dla hamburgerio jak i całej EU operującej euro przykład: cena euro/dolar w przeciągu roku kształtowała sie tak: 1.58-1.27 wiec różnica na korzyść dolara jakieś 23% spadku wartości euro. analogicznie w ciągu roku złotówka spadła o jakieś 90% więc tak naprawdę w dupę dostaliśmy my ( i nasze bratanki etc).

co do angoli i innych to martwic się można tylko tym że ludzie tracą pracę a co z tego wyniknie nie wiadomo (bankierzy i tak dostali takie odprawy że im na 10 latek w PE styknie )



hie hie fajne słówko wyszło


ps. co do roli mediów polecam do obejrzenia Endgame:Blueprint For Global Enslavement 2007

lol zostałem nazwany ""dawnoodzeszłych" graczy, którzy odejść nie potrafią" ok, wiesz cov...nie każdy dostaje fapa wartego kilkaset tys i nie zarządza landem...tobie te dwa przedmioty zapewniają nieśmiertelność w tej grze, nie możesz odejść więc zostajesz
są tacy ludzie, który darzy się, szczęści większą część życia...należysz do nich, ja w wygraną w konkursie filmowym nie wierzę a jeśli wygram to nie wiem, na pewno się nie ucieszę z tego powodu

ładnie podsumowałeś to co można zaobserwować, mądry, fantastyczny z ciebie mężczyzna, gdybym był dziewczyną zainteresowałbym się twoją osobą

co do przewidywań euro...nie da się opracować 100% prognozy a taka prognoza jeżeli miała by być trafna...spoooro kosztuje

lvl zbędna ta twoja wypowiedź była tak między nami

coov ja ci powiem, że dolarek wskoczy na 5zł w najbliższe 2, góra 3 miesiące żeby potem nagle spać poniżej 3zł (w miesiąc) - jak zarobisz na tym to liczę na połowę z tego co obiecałeś ale założę się, że powiesz mi po fakcie oczywiście, że moich informacji nie wykorzystałeś ale to szczegół mały w formie żartu of coz

Zapamietam sobie ta wypowiedz bo nie ma szans ze dolar bedzie po 5 zl Dolar nie umocni sie do 1:1 za euro. Choc sa prognozy 1.1-1.15 za euro w czerwcu. A euro nie przekroczy 5.2 w stosunku do zlotowki.

Chociaz z mojej perspektywy takie umocnienie dolara bylo by zajebi*sta sprawa i chcialbym zeby twoja prognoza sie sprawdzila

Anyway zobaczymy za 3 miesiace

nic ci to nie da, bo ceny rosną proporcjonalnie do cen walut to tak między nami...wiec czy dolar za 2zł czy za 5zł, to bez różnicy takiej większej

Najpierw nasi umacniaja zlotowke no podzialalo na chwile 6 miechow potem usa pompke uruchomila i napelnia i umacnia Dolara ale czy tak naprawde to wszystko jest stabilne czy tylko virtualne rozgrywki organow rzdzacych tym swiatem

znowu pirdolnie wszystko bo balonik peknie i wrocimy do stanu 2,30$ 4,5 F


a Pe jak byla tak bedzie raz bedzie gorzej raz lepiej



straty tutaj sa tutaj drobnym druczkiem zapisane w regulaminie EU i - w kazdej profesji a MA nie jest instytucja charytatywna starzy gracze chyba to juz dawno wiedza ale czemu marudza:?

a te ATH najczesciej trafiaja ci ktorzy albo sa na 0 albo maja delikatny + nie ktorzy nawet strat nie pokrywaja (moze jak trafie 50k pd to bede na 0)


zarobic Mozna handlujac ale komu sie chce.... z tym pird.....


i czasami wplacajacy nie widza ze ta darmowa gra tak naprawde kosztuje KKK $ rocznie i jest to najwyzszy abonament z wszystkich gier(chodz gra oficjalnie free:)

"Endgame" jest niezły, ale film ma juz kilka lat, i traktuje raczej o Rządzie Światowym (NWO).

Z filmów o tematyce gospodarczej polecam "Money as debt - pieniadze jako dług",
"PieniÄ…dze banki i FED", oraz wywiady z Peterem Shiffem, Ronem Paulem, Aaronem Russo.

Linków nie podaje, bo cenzura na Youtube działa dosyć sprawnie, filmy o tej tematyce są notorycznie usuwane a uzytkownicy wystawiający filmiki dostaja bana...

Jezeli kogos interesuje ta temetyka, to polecam forum http://prawda2.info/index.php a szczególnie dział "Gospodarka i pieniądze" :
http://prawda2.info/viewforum.php?f=16

Nie jestem na 100% pewien czy mozna umieszczać linki do innych forum, jeżeli nie to proszę modów/admina o usuniecie linka


Co do kursów walut, to obecnie mamy do czynienia z silnym osłabieniem złotówki, i umocnieniem dolara, wiec dla mieszkających w Polsce bardziej opłaca sie trzymać pieniądze w EU niz na własnym koncie bankowym (policzcie sobie ile mogliście kupic USD/EURO w lipcu 2008 a ile teraz mając np 10000 PLN)

Prawdziwa zabawa może zacząć sie wtedy, jak kurs dolara wzgledem innych walut zacznie spadać np 1USD=2 EURO, 3 EURO itd. Wtedy rozpocznie się masowe wypłacanie pieniedzy z EU, sprzedaż "uber itemów", spadek cen itd ;P
Zasadniczo struktura ekonomii w EU jest podobna do istniejących IRL piramidek finansowych tak jak ta stworzona przez Madoffa, albo nasz ZUS , wiec majątki posiadane przez niektórych graczy są tylko wirtualne np jak ktos ma itemki za +200k ped, a ich wartość tt wynosi 1/1000 ceny "rynkowej"

a bo zapomniałbym

to, że media rozdmuchują balon paniki do jeszcze większych rozmiarów, to oczywiste, ale
panowie zdaje się jeszcze nie zauważają kryzysu, w sensie nie doświadczają go, nadal widzę ciepłe ogniska domowe zasilane sporymi dawkami comiesięcznego wynagrodzenia...to się skończy i u nas. ja już doświadczam teraz albo sobie sam zarobie albo nie mam na durne skarpetki lol to tak jako przykład, że rodzice już nie dadzą

Wiecie doskonale, że do Polski wszystko trafia z opóźnieniem, nie wierzę, aby naszego kraju nie czekały masowe zwolnienia, wzrost przestępczości i poszerzenie się granic między średnią klasą (de facto dość nie liczną w naszym społeczeństwie) a resztą populacji (zamożnych i vipów których podobno jest około 500tys w naszym kraju, nie uwzględniam, większość z nich żyje w swoim świecie, ich córki i synowie łączą się z innymi vipami (a jak nie to proszę o PM z treścią: "u takiej też masz szansę lev"))
dość zauważalny zaczyna być spadek w sektorze usługowym, to się dopiero zaczyna
Prognozy w takich warunkach są z reguły bezużyteczne (to jedna z niewielu rzeczy jakie pamiętam z wykładów z Ekonometrii)

na taki długi tekst jaki pierdyknołem to chyba niezły wynik ;)



na land zapracowałem i to nie tylko handlując, fapa wygrałem, fakt trzeba mieć nieco szczęścia, ale za nic nagrody bym przecież nie dostał, także niczego nie dostaję, ale muszę się o to postarać, tak samo w rl, szczęściu, nawet jeśli się je ma, trzeba pomóc ciężką pracą

odejść mogę, to nie jest skomplikowany proces, ale mam powody zeby zostać i niekoniecznie jest to tylko kwestia pieniędzy



nie gdybaj tylko uzasadnij mi to co napisałeś, na pm, jeśli mnie przekonasz to razem zrobimy kapuche, a ja ludzi nie wykręcam, to chyba wiesz ;)

ale jeśli prognoza się nie sprawdzi to przyjeżdżasz zbierać kapustę na moim polu :P