caly czas szukam nowych terenow do kopania, i mam pytanie czy oplaca sie rozbroic avatara do golasa i leciec z szukaczka i 50 sondami na pvp zeby kopac?
co moga skrasc z moich zwlok? pedy na karcie sa nie do ruszenia jak rozumiem?

kopal ktos tak kiedys?

Z tego co wiem traci się "stackable items", czyli [...] skórki, minerałki, olejki [...]itp. [...]

^zasłyszane, nie poparte własnym doświadczeniem
oczywiscie dotyczy to pvp3 (k. echidna) i pvp4 (wypa na SW Amethery).

[ Komentarz dodany przez: ateush: Czw 20 Gru, 2007 12:33 ]
Wyedytowałem aby nie wprowadzać w błąd.

pedow sie nie traci, nawet jak sa luzem
no i tracisz kazdorazowo szczepione
w jakim sensie do golasa? imho idiotyzm, w armoze masz jakas szanse, nie kazde trafienie zabija przeciez poza tym mozesz trafic na takiego samego minera jak ty w armorze bedziesz mial wieksze szanse go ustrzelic zwlaszcza, ze on prawdopodobnie, myslac tak samo jak ty bedzie bez zbroi ;P
oresy kopie nie zbyt czsto, czesciej enmatery, jest kilka fajnych na pvp, choc ceny ostatnio spadly paskudnie na morde :/
pozdr
Martre

btw zmien info o socu ;-D

tracisz shota + stackable items (wylaczajac bomby, sondy, ammo, pedy, mind essence, i strzelam, ze decoye tez), czyli generalnie jak idziesz goly i wesoly, to tracisz tylko to co wykopales + shota, no chyba ze w miedzyczasie polujesz...
jak masz wymaxowanego szukacza-105, to pedz do pvp (najlepiej pvp4) bo to gora kasy...

co do PK... jak PK cie trafi, to cie juz zabije (no w 99% przypadkow) takze armor moze pomoc tylko jezeli masz zamiar z kims walczyc, a wiekszosc minerow (czyli twoje potencjalne ofiary) ucieka jak widzi zielona kropke na radarze, wiec raczej minerow nie ma sie co obawiac.

lesser tp chip + mind essence + finder105 + wyciagacz + sondy/bomby + troche fantazji = kasa na pvp

ta, no widzsz tyle, ze zdarza sie, niezbyt czesta, ale czasem, ze ktos sie tepnie w twoja bezposrednia okolice, jak zapewne wiesz, chwile po tepnieciu jest taki "martwy" okres sterowania avatarem, kilka razy zdarzylo mi sie ubic pechowa "zielona kropke" wlasnie w tym momencie...
pozdr
Martre

no bo podczas teleportacji trzeba wciskac klawisz fapa jeszcze zanim ekran zrobi się biały

wiem, tylko to i tak nic nie daje ;-P jak chcesz mozemy przeprowadzic tescik ;-P
pozdr
MArtre

Zalezy z jakim fapem masz do czynienia i jaki noob chce mnie zabić

i taka luźna myśl...

Czy nie jest w takim razie właściwe chodzić we dwóch gdzie jeden namiętnie kopie minerałki a drugi co kilkanaście-kilkadziesiąt pedów stuffu (w zależności od własnej myśli- "nie szkoda mi w razie czego") wywala do storage i znowu powraca na shocie ale puściutki jako taki :transporter opancerzony"?

pozdro

Chce mnie ktoś wynająć? Mam minor tp czipa

rownie dobrze mozesz sam odkladac do storage'a ;p

PVP to ciezka rzecz...

Ja sie raz skusilam na kopanie tam i z rewelacyjnym wynikiem (a wlasnie bankrutowalam po raz Nty) wrocilam do Stora i zostawilam rzeczy. Polazlam znowu i po wyciagnieciu 2 IX teleportowalam sie ponownie, kiedy nagle na radarze pojawila mi sie zielona kropka. A potem byl revival. Jeden strzal wystarczyl, krytyka mial koles..... Bylam w vigi z platami.
Nie moge za to pojac kretynow, ktorzy strzelaja do graczy na nie lootowalnym PVP. Nie kopie, nie strzelam, zero mobow tylko biegne i nagle czapa. Tak mnie to wkurza......
Od tej pory, choc brzydzi mnie PKowanie, mam kilka osob na liscie do "usuniecia". I cierpliwie skilluje i sie zbroje.....

Na PVP mozesz spotkac glownie minerow, PKowcow jest nie wielu i pojawiaja sie o okreslonych porach. Sa godziny "bezpieczne", mniej lub bardziej.

Co do PVP to oplaca sie kopac na PVP Echidna i PVP Akmul (pozostale z doswiadczenia wiem, ze nie roznia sie specjalnie od reszty terenow.... no moze sa nieco lepsze, ale bez przesady).
Co sie dzieje na PVP:

1. Jak cie zabije gracz tracisz ory, enmattery, owocki, dung, skorki i caly loot - traci sie ammo tylko z lootu natomiast PK dostaje dodatkowo jeszcze cos z lootu terenu czyli do gracza dodaje sie loot jak za moba. Jesli wiec PK zlootuje cie nawet z 3ped to moze miec globala i nie ma co sie stresowac, ze cie zlootowal z 50ped, to tylko dodatkowy loot. Nie lootuje ME, kupionego ammo, pedow, armora itd.
2. Tracisz zastrzyk
3. Wkurzasz sie niemilosiernie
4. Jakis czas temu w kopaniu na PVP mialy pomogac kontenery. O ile wiem to juz nie dziala. Nie ja to sprawdzalam, wiec nie moge reczyc glowa ze tak jest, ale od innych wiem, ze przenosne pudelka juz nie chronia zloz..... za dobrze bylo.

UWAGA
Jesli zabije cie mob to nic nie tracisz. Wiekoszsc minerow tak wlasnie robi - wykopuja cos i zaslaniaja sie mobami. Jak pojawia sie zielona kropka to atakuja pierwszego silnego moba i gina.
Najbardziej wkurzaja mnie PKowcy, ktorzy asekurancko staja pod revivalem i strzelaja do kazdego, kto sie odradza. Widzialam to kilka razy na Akmul ale nie wiem czy moga wtedy zlootowac. Postac powinna byc czula jeszcze 30sekund.... moze to ktos mi wyjasnic?

Jest kilka powszechnych technik kopania "bezpiecznego" na PVP:
1. Co wykopiesz to albo ty albo kompan tp chipem do starega. Ale nie teleportujcie sie do revivala bezposrednio tylko o min. 30sek biegu od niego
2. Biega sie w kilka osob, 2-3 robia za mieso armatnie, jeden miner. Pojawia sie kropka, mieso zaslania minera ktory sie teleportuje
3. Wynajem ochrony - masz znajomego z dobrymi statsami, z dobrym gunem itd to bierzesz go ze soba jako ochrone. Ktos cie ubije, ochrona ma obowiazek zabic PK i oddac ci twoj loot. To co dostanie, to jego zaplata. Na glownym forum widzialam PKowcow oferujacych te usluge (jedyne 100ped za godzine). Pojderzewam, ze to lipa i zabijaja minerow obok ktorych biegaja, ale nie mam pewnosci.

Powszechne techniki PKowcow:
1. "na minera" - pojawia ci sie zielona kropka i nagle ucieka, myslisz "ach, miner, to spoko", nagle kropka teleportuje sie na ciebie i atakuje (ponoc czesto z katanami, rzadziej z gunem, ale pewnosci nie mam.. z czym by nie atakowala to mala szansa na przezycie)
2. "berserker" - zielona kropka podbiega i sieka na kawalki
3. "sniper" - widzisz zielona kropke na radarze, na ekranie nie widzisz, bo sa drzewa, kamyki i inne... potem zazwyczaj widzisz info kto cie zabil

Powszechne wsrod minerow jest robienie "dung bombs" czyli bieganie z dungiem w ilosci prawie obciazajacej. Jesli PK atakuje wiecej osob z mieczem albo musi podbiec w zasieg pistola, a pierwsza ofiara da mu taka bombe, to ma utrudnione zycie. Zazwyczaj sa dociazeni armorem i lootem, wiec nawet 20-30kg dungu jest dla nich wkurzajace.

Nie wiem czy nie pisze za duzo, ale co mi tam. Wszystko co tu jest napisane mozna wyczytac na glownym forum Entropii.
Polecam przejrzenie dyskusji PKowcow, mozna sie wiele nauczyc. Jest tez dyskusja minerow o kopaniu na PVP.

Można działać na pvp we dwóch ale wtedy wygląda to tak że jeden kopie a drugi robi jako straszak/przynęta i atakuje wszystkich którzy pojawią się na radarze. Minerzy będą zazwyczaj uciekać a PK atakować co da minerowi czas na bezpieczną ewakuację

Edit : Po wyjściu z pvp przez chyba 30 sek można zginąć ale nie można zostać zlootowanym.

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

co do boxow, owszem dzialalo i to nie tylko w odniesieniu do mineralow
ale po jakims czasie pojawila sie nota na ef i Ma zagrozilo banami za uzywanie ;-P
i tyle ;-P
teraz nie dziala ten myk

i jeszcze jedna obserwacja, ktora tak naprawde przekonala mnie o zastosowaniu perca, zawsze kiedy dostaje gaina perca na pvp ,w poblizu jest kropa, zawsze

a z toba level to ktos in game wogole rozmawia ?
pozdr
Martre

Jasne, że tak. Nikt w tym temacie nie ma zamiaru walczyć z PK a jedynie skutecznie uciekać

Lol, pierwszy raz o tym slysze, ale imo troche bezsensowny pomysl. Co za przeszkoda dla PK wywalic dung na ziemie

Najskuteczneijsza, przynajmniej dla mnie, strategia, to wiac od razu, gdy zobaczysz jakakolwiec zielona kropke. Rzadko kiedy atakujacy posiada bron pozwalajaca trafic z samego konca radaru (istnieje w ogole taka?).

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

Chodzi tu raczej o to żeby zostawić panu PK "pamiątkę" w postaci 1 dunga niż to żeby go przeciążyć

Atakujący może mieć tango i zgarnąć nas jednym strzałem zanim się chip naładuje dlatego lepiej unikać otwartych przestrzeni.

Oczywiscie ze wiem o tango, ale np. bravo nie ma takiego zasiegu i stad moje watpliwosci :>
Jeszcze jakies MLki tez pewnie dawalyby rade.

elcia ale co bravo ? bravo sluzy do tagownia mobow nie na pvp
pamietam kiedys stalem na przeciwko kropy i nawalalismy do siebie nawzajem z bravo, hit fapowanie- hit - fapowanie i stalibysmy tak do sadnego dnia gdybysmy nie odpuscili sobie nawzajem
emele nie maja zasiegu calego radaru
pozdr
Martre

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

Mialam na mysli tylko zasieg, nie power
http://www.entropedia.info/Search.aspx? ... er&goto=Go
Bravo do Tango ma to, ze sa z tej samej serii.

Mowiac o ML mialam na mysli tego PSG Sniper, popatrz
http://www.entropedia.info/Search.aspx? ... el&goto=Go

PS Rozumiem,ze radar ma 150 m zasiegu Dotad sadzilam ze wiecej, polowania na hogglo mnie zmylily (sa widoczne spoza radaru)

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

ta gorzej jak spudlujesz, albo armor + plejty wylapia dmg, moze nie byc czasu na poprawke
wtedy zwawa zielona kropka, dojedzie cie czyms z bliskiego dystansu ;-P chocby imp swinka, albo pospolitym izisem z seri lr.... i posiadacz psg bedzie martwa zielona kropka
pozdr
Martre

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

level, kiedy byles ostatnio na pvp? takich prawdziwych pk jest po pierwsze malo, po drugie nie latwo ich spotkac, teraz lataja kolesie w infiltratorach z lrami, albo emelami, albo... zreszta sam wiesz, ja prawdziwego pk nie spotkalem nigdy
pozdr
Martre

Ech Level, no ta grozba strasznie wszystkich minerow przerazila...... Ja po prostu boje sie wejsc do TP na Akmul teraz

Dzieki za info, ze po wyjsciu ze strefy nie jest sie lootowalnym, to dla mnie wazne

Szczerze powiedziawszy, to na PVP jest sens chodzic pod kilkoma warunkami.... Tylko decyzja o wejsciu tam powinna byc podjeta nie w chwili desperacji finansowej i dobrze przemyslana i zorganizowana. Mozna to zrobic tak, zeby PK minera nie dorwali i mozna wyjsc z ladnymi zlozami.
Mi sie bardzo podobala taka wojna na screeny na glownym forum miedzy PKowcami a Squellem, ktorego kilka razy zlootowali tam i to z duzych zasobow. Dyskusje zamyka screen Squella z rozwalenia jednego z PKowcow i zlootowania z niego czegos jak 800ped....
Wniosek - miner tez potrafi. Choc jego agi wiekszosc minerow nie ma...

Najwiecej zalezy od szczescia i juz.
Jak sie ma szczescie to nikogo sie nie spotka, jak sie ma pecha to ubera-Levela mozna spotkac albo jego kolegow....

ja nie raz kopałem na pvp... jeżeli wybierasz sie na pvp4 to wez ze sobą opalo albo coś z dużym zasięgiem jak plazma.... jak zobaczysz zieloną kropkę to tagujesz na siebie mulak'efa i zdychasz bez stracenia shota i niczego...

ja sie wybralem raz na pvp4 na kopanie, po kiepskiej rundzie na 5 probie trafilem cos 270ped magerianu, ale mialem stresa kopiac to lol i do tego pierwsza wyprawa tam

udalo sie wydostac bez strat

ja wyciagnalem 2780 ped blausa bez strat ;P aczkolwiek jakas zielona kropka mi chciala przeszkodzic

a bo Ty HELL farciz jestes
ja tam raptem na pierwszy wypad od daaawna od razu prawie nadzialem sie na Uniqu3...raz mnie dziabnal z plazmy choc myslalem ze za gorka jestem hehe, na szczescie za slabo walnal i na dodatek bylem bardzo blisko granicy

(TRESC USUNIETA PRZEZ AUTORA)

jedne koleka z socu tez mnie namowil zeby tam sie wybrac co tez mam zamiar uczynic:)

dzieki za info o kopaniu na pvp, nie spodziewalem sie az tak duzej ilosci informacji.....


zadam glupie pytanie - czy da sie skutecznie obronic przez pk jakas mocniejsza zbroja?

Nie da siÄ™. Chyba ze mowisz o supermancy czy tego typu armorach. No i obowiazkowo ze 190 hp i mod fap

em hem.... znaczy sie trenowac bieganie:))))

pierwsza relacja z pierwszego pvp raidu na akmula

spotkalem kolegow z red legiona ktorzy biegali sobie w tamtych terenach

ukopalem niewiele ale niewiele sond puscilem
bylem pare ped do przodu na jakichs 20 sondach
az tu nagle teleportowal sie kolo mnie jakis pedał i mnie ubil - nic nie zlootowal - akurat wczesniej zabil mnie mob wiec zrzucilem dorobek kopania do storage.
ubicie mnie spowodowalo wyjscie na zero bo musze kupic nastepnego shota.
z braku czasu musialem przerwac zabawe i dokoncze dalej kolejnymi rajdami na pvp

dopisek:
polacy nie ubijali polaka:) za to pozdrawiali i slali gl
ot solidarnosc bialoczerwowna

ekhm...ekhm...ze tak powiem...ciesz się że się nad Tobą niektorzy zlitowali...bo gadka na chacie była że się taki jeden Kingsajsowiec po pvp pląta
normalnie to byłoby: bach i piach


hmm...chyba że ten "pedał" to jednak od nas był??
ale jeśli tak to trudno...pvp to pvp

lol:)
nie ten pedal byl nie od was:)

a na pvp jak ostatnio bylem to sobie kopalem (20-30 sond absolutnie pustych) to pojawila mi sie zielona kropka - ktora jak tylko mnie zobaczyla krzynkela "peace man"

)))))))))))

ogolnie zauwazylem pewne powiazanie lootow z godzinami a raczej z aktywnoscia graczy
mianowicie moj wniosek jest taki ze lootpool jest scisle powiazany z "wartoscia graczy" ktorzy w danym momencie przepalaja decay i ammo.

Czyli jak USA albo wieksza czesc europy jest zalogowana i przepala (z czego usa robi tego wecej) to looty i ogolnie lootpool jest duzo wiekszy. Wystarczy zerknac na hofliste i widac czy oplaca sie kopac lub strzelac czy tez nie...

a taki wniosek wyciagnalem po tym jak biegalem po pvp za pierwszym razem to mialem bardzo duzy zwrot na plus (majac same average wyszedlem kika ped do przodu na przepalkonych kilkunastu pedach w sondach). Za drugim razem mialem juz zero wykopalisk na 20-30 sond - za to prawie ludzi nie bylo a hoflista byla z 3 cyfrowymi warttosciami....

No to mam kilka pytanek:
1. czym sie różnia pvp1,2,3 itd od siebie
2. Rozumiem że broni amora itp itemów zlootować nie można a co jeśli 2 min wcześniej ubiło ise moba na pvp i dostało z niego np. część amora ( czy go można stracić?)
3. czy jeśli schowa sie do boxów minerały to teś sie je traci
4. czy jeśli wezme z sobą jakiegoś dużego zwierzaka to może mi służyć jako tarcza?
5. czy jeśli mam mniej niż 0,5 życia to też po zabiciu jestem lootowalny?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

1) 1,2 mozna zabijac ale nie lotowac 3,4 traci sie all stackable items poza kasaammo etc
2) armora nie ale olejki itp stracisz
3) tez je stracisz
4) moze ale i tak latwo ubic kogos takiego ...
5) tak powinienes byc zlotowany

ogolnie pvp system ma troche bledow i kilka czasami sie pojawia / wraca - nie zawsze dostajemy lot

Odp.1
1,2 - nie możesz zostać zlotowany
3,4 - odwrotność 1,2
Odp.2
nie, nie tracisz zlotowanego amora
Odp.3
tak tracisz wszystkie mineraly w boxach
Odp.4
Jeżeli chodzi ci o oswojona daikibę czy snabla to możesz się schować za nim w celu uniknięcia postrzału
Odp.5
Dawno nie miałem takiego przypadku więc nie wiem