Od zawsze tak było.. mój przykład
Tyle że kiedyś było łatwiej o pozyskanie funduszy na grę
Były czasy kiedy po 300ped oilu łapałem/dzień, a mimo dużego przemiału hofiki jak na możliwości tej gry małe miałem
Pozdrawiam

Nawet jeśli można kopać bez wpłacania wychodząc na zero lub minimalny plus to w pewnym momencie staje się to po prostu nudne - wymaga dyscypliny, powtarzalności i typowej, roboczej rutyny. Do tego stopnia, że po pewnym czasie nie pomaga nawet urozmaicenie w postaci huncenia drobnych mobów podczas kolejnych, tak samo wyglądających mining runów...

potwierdzam :/

ta gra to ciężka praca

Robimy troszke offtop w temacie Baranqa , ale niestety tez musze potwierdzic , mining w obecnej formie nie jest oplacalny na tyle zeby sie tym trudnic na dluzsza mete . Kopie od 4 miesiecy na ampach lvl 5 ( codziennie 3-5 rundek ) i najwieksze zloze jakie mi dali to Huge ~440 ped ... To jest niedorzeczne, tak samo sprawy wygladaja na duzo wyzszych ampach , nie wiem czy wieksze depozyty zostaly zablokowane bo tego nie udowodnie ale loot jest plaski jak wyschniete slone jezioro ... globy mam raz w tygodniu moze dwa . Smutek i nostalgia to juz nie jest ani nudne ani monotonne , po prostu sie chyba powoli konczy . Na temat Zwrotow nie chce juz macic w temacie ale te niby obiecane 90 % to nie wiem kto dostaje bo napewno nie ja :/

Pozdro i oby bylo lepiej ...

kontynuujac offtop

od jakiegos czasu loot został "spłaszczony", niby zwroty na dłuższą metę się nie zmieniły, ale nie ma już dużych wahań, czyli nie ma spektakularnych porażek ani spektakularnych trafień

przykład z życiorysu, krafcąc enhancerki przed tą zmianą spokojnie mialem 5-10 globali dziennie, dzisiaj krafcac rzecz o 1.5x drozsza czasem na globala czekam kilka dni...

niby to jest zmiana, o ktora ludzie sie upominali, czyli zmniejszenie strat w EU, mi to jednak wyglada tak, ze straty nie zostaly zmniejszone, ale jednak "splaszczenie" lootu spowoduje, ze ludzie juz nie beda widziec u siebie tak wiele dotkliwych strat, ale konsekwencja tego jest wlasnie znacznie mniejsza ilosc duzych trafien, stad MA cos chce zmieniac granice globali (przynajmniej dla malych mobow)

mikropłatności to przyszłość, jak mówią

to i pociagne off dalej, moze kots to potem wydzieli z tematu Baranqa...
z jednym sie Rafis zgodzic moge - z monotonia i brakiem globow, ale nie ze zwrotami...
po intensywnych wakacjach i przepieprzeniu 1k pln wrocilem sobie lajtowo 7 lutego do gry i zaczalem spokojne wykopki majac 60 ped na karcie
nie robie i nie robilem i pewnie robic nie bede, zadnych logow na forum tak jak nie wrzucam screenow
ale z moich tabelek wynika co nastepuje:
ilosc bomb 11346
ilosc ped w ampach liczonych z mu 2321,92

razem co latwo policzyc 13667,92

przypominam, kopie lajtowo tzn rzucam dziennie srednio 227 bomb
zanim wrzuce bilans - po poczatkowym "dobrzezarlo", nastapil totalny kryzys trwajacy 3 tygodnie, skonczyl sie w ostatnia nd, przez 3 tygodnie nie szarpiac sie na lewo i prawo bylem tylko - 300....
kryzys - brak rund na plus max zloze unamp v, z lvl2 vi, z lvl3 vii, z lvl8 xiii
bilans:
-801,79 po tt - przy czym do kosztow licze: ampy, bomby, dekaj, fee, olej do latadla, zlot z fomy
+1612,42954 liczac z mu

globy szt 8

jak latwo policzyc zwrot jest sporo powyzej obiecywanych 90%.....
btw, nie jest tak, ze tylko ja tak mam, kazdy kto kopie atm i z kim rozmawiam, ma podobnie, roznica w zwrocie wynika ewentualnie z mu kopancyh oresow
findery ktorych uzywam to 105 i 106, takze bez wypasu i jakis dziwnych rarow wykopanych z ziemi...
inna sprawa to ta ***** monotonia takiej gry....
i tak na marginesie nie ma kompletnie sensu szarpac sie atm z duzymi ampami, z tymi srednimi tez, kazdy amp ktorego mu jest wyzsze od 110% (teoria northa, do ktorej sie przekonalem wreszcie) jest niewarty zachodu, poza sporadycznymi wyskokami, na tyle zaczalem zwracac na to uwage, ze atm jak sa zawirowania z gazzem i belkiem i lvl2 poszedl w gore to tez nie kupuje powyzej 106%, wole kopac bez
fakt, zabawa moze mniejsza, adrenaliny mniej, ale...straty i frustracja mniejsze

Martre w moim przypadku procent za ampy ktory pochlania 15 % z potencjalnego zysku + kiepskie Mu na oresach oraz skakanie po landach z 4 -5 % tax przeklada sie na to ze ciezko jest cos profitowac . Jestem za leniwy zeby kopac bez ampow a to napewno byloby bardziej dochodowe Z tym ze nie ma juz tego dreszczyku ze przysadzisz cos bardziej swiecacego jak global ...

Pozdro panowie i moze prosba do moderatora zeby wyczyscil Baranqowi temat i przeniosl nasze wrazenia do jakiegos tematu zbiorczego o miningu albo zrobil nowy moze .

zadzwonię do moda, będzie szybciej

Dokładnie tak jak napisał Rafis. Pojęcia wielkości złoża przestają mieć znaczenie a niedługo będziemy się posługiwać hasłami: "... wczoraj na 2 ampach lvl5 miałem 27 claimów... -oo to gz bo ja miałem z lvl2 18"

pozdro

Okciuch, przeciez juz liczymy zloza
i dobrze jest jak sa 3 na 10 rzutow, inaczej totalna kicha

Potwierdzam ja raczej mało kopie bo nie stać mnie na ampy ale ostatnio bo kilku rundach
z lvl 8. Większość złóż była IX lub X. Globala żadnego. Zwrot liczyłem na poziomie 80%-90%
nie mam teraz danych.