Od samego poczatku Berycledy byly mi nieprzyjazne. Ganialy mnie, bezlitosnie skakaly po mnie i czynily mi zamordyzm. Dorobiwszy sie broni uznalem, ze nadszedl czas wyrownania rachunkow. Niestety zatlukklem wiele z nich i ciagle byl no loot. Wczoraj idac sobie spokojnie natknalem sie na jednego z nich i zabilem go nie maja specjalnie wyjscia dal 10 pedow w stuffie. Mysle sobie czyzby przelom? No i okazalo sie ze:
Global1

To byl mature, podochocony za jakies 5 minut zatluklem Olda i:

Global2
Ciesze sie jak dziecko zwlaszcza, ze w dalszym ciagu czuje sie newbie. Serdecznie dziekuje za nieoceniona pomoc mojego mentora, ktoremu juz glowy zawrcac nie musze

graty graty!! sam kiedys troche tłukłem tego drobiu ale nie specjalnie mnie obsypywały.

można spytać gdzie to jest?

No GRATY! ladnie,ladnie.
hmm ja tez te kuraki czesto wale ale ciagle - a zadko zdarza sie jakis lot powyzej 30ped

pieknie
Gratki

Drewutnia znajduje sie kolo Hadeshaim C. Mowie drewutnia bo te mendy duzo desek daja